Koszty utrzymania

Czy w Anglii koszty utrzymania sie są wysokie? Co jest drogie? Czynsz, rachunki, transport, jedzenie, ubrania...????

Co do ubrań to jeśli łazisz w dresach ze Sports Direct tak jak połowa Polaczków tutaj, to na ubrania dużo nie wydasz ale jeśli lubisz marynarki, fajne dżinsy, koszule i buty to już trzeba się liczyć z większym wydatkiem. Oczywiście ja wybieram opcję numer dwa, trzeba się odróżnić od tej dresiarsko-wiejskiej hołoty.

Pewnie jeszcze skarpetki do sandałow zakładasz elitarny po-laczku

Pokoje, mieszkania - bardzo drogie, rachunki (woda, prad, gaz, council tax itd.) tez wcale nie niskie, transport - drogi, jedzenie tez coraz drozsze. Ubrania, kosmetyki przystepnie, ale to tez zalezy co lubisz, jakie marki. Ogolnie tu, gdzie mieszkam samotna osoba potrzebuje ok.1800-2000 funtow miesiecznie na zwyczajne zycie.

Sandały to pewnie ty nosisz po swoim starym, takie z siatkowane :)

Normalnie słoma z butów... Idiotyzmu nie zakryjesz ubraniami - tyle w temacie.

Sam jesteś idiotą, wyjeżdżasz z jakimiś sandałami niczym typowy hejter. Zabolało bo opis wiejskiego dresiarza w ciuchach ze S.Direct pasuje do ciebie jak ulał. Śmiać mi się chcę gdy widzę na ulicy te krzywe mordy w dresach, jeden z drugim zabiłby cię spojrzeniem a w głowie mniej niż zero, byle tylko na ziółko i na browca styknęło

Nie mierz mnie swoją miarą, więcej nie komentuje nieudaczników. Pozdro

jaka polowa polaczkow???? :D ludzie .. widzicie co chcecie widziec co znacie taka prawda.

Jak nie ? Przejdź się jeden z drugim po ulicy. 8 na 10 wygolonych dresów to Polaczki