Od dziś biegam kto ze mną

To jest topik dla ludzi takich jak ja, którzy chcą się zmienić, wstać z kanapy, odłożyć na chwilę pilot, kompa i wziąć się do roboty po to żeby odmienić siebie i swoje życie! Od dzisiaj mam mocne postanowienie: zaczynam biegać i rzucam fajki. Do biegania zmotywowali mnie w.... Dzieńdobry tvn. Zawsze patrzyłam z podziwem na osoby biegające, bo wychodziłam z założenia, że jestem na to zbyt leniwa, że nie lubię. A teraz mam już w głowie jak fajnie i miło będzie przejść się spacerkiem do parku, zapuścić muzyczkę w słuchawkach i pobyć samemu ze sobą biegając. Skoro inni mogą to ja też! Wyobra źcie sobie jakie to odprężające! Jak to będzie być dumnym z siebie, że się przebiegło, że nam się chciało zmęczyć. Jak fajnie będzie widzieć juz za jakiś czas efekty tego wysiłku, lepsze samopoczucie, więcej energii, zdrowe jędrne silne ciało! Na początek nie mam zamiaru wylewać 7 potów, gdyż z moją kondycją ciężko, ale jak radzili w ww proramie robić kilkuminutowe przerwy spacerowe, powoli, bez mąk i duszenia się podnosić wydolność organizmu. Kto ze mną? Napisałam ten post, bo może też kogoś zmotywuje i zainspiruje. Kto jest ze mną?

Ile masz lat?Ladna jestes? ile wazysz?

Ni ch­uja

Sorry za tą nieskładną pisaninę, ekscytacja :D mam 20 lat jestem ładna, waga 49 kg, wzrost 163, wymiary 84/59/88. Ale chcę przede wszstkim dobrze się czuć, bo ostatnio jestem ciągle zmęczona, chcę zacząć coś robić dla samej siebie. Zaczynam dzisiaj o 14, na pewno napiszę jak będę już po :)

To moze sie zapoznamy?Co Ty na to?

A będziesz ze mną biegał? ;)

No jasne;)

Pytam serio! W towarzystwie choćby mentalnym wszystko przychodzi łatwiej :p napisz coś o sobie!

Podstarzaly piwosz, ktory szuka sposobu aby spalić troche sadła;)

ładna i głupia zapomniałaś dodać.... ktoś tam Ci pyta o wymiary a ty hop... i piszesz... widzę że zapał masz wielki ale myślę że na tym się skończy...człowiek który zaczyna z tak optymistycznym nastawieniem szybko polegnie... biegam 5 lat także wiem.. co mówię

zaraz zaraz, a co Wam do tego czy jestem ładna, pewnie myślicie, że z tym bieganiem to tylko ściema a potem hop w krzaki, nic z tego panowie, lepiej siedźcie dalej na tych swoich świńskich portalach oglądajcie zboczone filmiki a życie będzie wam uciekać między palcami, ja od dziś biegam!

Super! Ty masz nawet lepiej, bo efekty będą szybciej widoczne gdy masz z czego zrzucać ;) i poprawa kondycji również im gorsza z początku tym bardziej cieszą postępy :D wiesz już gdzie będziesz biegał? Ja mam w moim mieście piękny rozległy park z mnóstwem rzadko uczęszczanych ścieżek :) przy okazji można złapać trochę świeżego powietrza.

Do lasu mam 5 min, ale po drodze sklep spozywczy więc cięzko bedzie sie oprzeć;)

To wyżej świnki coś tam to nie ja pisałam. Nawet w takim temacie podszywy :/ kurczę zapał mam wielki to racja! Ale przez długi czas się motywowałam do zmian w swoim życiu, poświęciłam rozmyślaniom na ten tamat dużo czasu i uwagi, w pewien sposób sama tą motywację wypracowałam w sobie i nie mam zamiaru tego zmarnować. Nie chcę nawet oglądać pesymistycznych przewidywań co do mojeo postanowienia, więc bardzo proszę o pozytywne wzmacnianie! Mógłbyś napisać: wierzę w ciebie, na pewno ci się uda! Byłabym bardzo wdzięczna :D co do wymiarów, czy to jakaś tajemnica? Mogę podać nawet i kolor włosów, próbuję wejść w jakąś można powiedzieć relację z forumowiczami, skoro mamy tu pisać :)

Ja mam w moim mieście piękny rozległy park z mnóstwem rzadko uczęszczanych ścieżek usmiech.gif przy okazji można złapać trochę świeżego powietrza rzadko uczęszczanych... głupota aż bije po oczach..widać od razu że piszę to gówniara.... bez szkoły

Też mam po drodze spożywczak, ba monoplowy również :D to może się umówimy, ja obiecuję ci że nie wstąpie po drodze do sklepu, ty też więc wejście omijaj z daleka :) inaczej będę bardzo zawiedzona, a najbardziej zawiedzony będziesz ty. Jakie to przykre uczucie przegrać z samym sobą, z własną wolą, a jakie wspaniałe wygrać! Pomyśl o tym gdy będziesz mijał sklep :D

na pewno nie jest to nastawienie, żeby biegać tygodniami a tym bardziej na lata? bo chyba tak zamierzasz??? bo jeśli na kilka miesięcy to nie widzę sensu Powodzenia

Gówniarą może i jestem, ale szkołę średnią mam :) zresztą co to ma do tematu biegania? Nic. Także dziękuję podstarzałej mądralińskiej po studiach, nara flecie!

185cm i prawie 86kg :( Wierzę w każdego poza sobą, niestety;)

haha widac, ze nie poniedzialek ona az zzera vos od srodka, pewnie sama jest gruba i poszlo jej w stawy to bieganie :D

Tak właśnie mam zamiar biegać dopóki będę miała na to siłę, a jeśli mi się znudzi to poszukam sobie innego zajęcia np. Basen. Mam zamiar tą aktywność sobie dawkować biegając powiedzmy 3-4 razy w tygodniu, nie 7, żeby po miesiącu mieć już dosyć i zmuszać się. Nie widzę problemu!

nie poniedziałek ONA: co ma wyksztalcenie do biegania? widac zes stlamszona kura domowa..........

no to idź biegać głupia dzi wo a nie wysrywasz na forum, kogo to obchodzi karakanie z malymi cyckami i waskimi biodrami jak chlop, ze chcesz biegac? wypi erda laj stąd i to już

oho grubas nie poniedzialek sie wylogowala :D

try chamie tam wyzej odczep sie

ale zostala przetyrana nie poniedzialek :D:D

@gość z 11:35 :) miły uśmiech na początek :D teraz nie wierzysz w siebie, ok, a pomyślałeś że bieganie wpłynie pozytywnie na poczucie własnej wartości? Ja jestem o tym przekonana! Wyobraź sobie że właśnie wróciłeś z treningu na którym dałeś z siebie wszystko... Czy nie czułbyś się zadowolony z siebie? Na pewno tak! Więc do roboty, wszystko zależy od ciebie! Również to co myślisz o sobie. Tylko i wyłącznie od ciebie :)

Spoko.Dzięki za rady.To co, biegamy razem?;)

Ci tam wyżej hejterzy, czy tam jak was zwać... Są w najgłębszym, najciemniejszym zakamarku mojej niewąskiej d**y :)

Tak tak biegamy! Masz czas dzisiaj po południu? Myślę, że późnym popołudniem bądź wieczorem możemy podzielić się wrażeniami :)