Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moj facet mnie wkurwia bo nie myśli

Polecane posty

Mega mnie to irytuje, gdy facet nie potrafi o siebie zadbać. On zawsze taki był czy od jakiegoś czasu to zauważyłaś? Moim zdaniem to albo trzeba porozmawiać i POSTAWIĆ SPRAWĘ JASNO, totalnie jasno, albo... w najgorszym wypadku się rozejść. Czemu masz mu niańczyć hm? Chcesz to robić do końca swych dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale autorka nie powiedziała że jej facet nie umie o siebie zadbać, napisała nawet że w gruncie rzeczy do dobry człowiek. Po prostu wkurw ją dziś wziął bo jej zeżarł ser i wychlał mleko ;-) ja wiem czy to powód do rozstania? ludzie trochę dystansu i poczucia humoru, którego gratuluje autorce ;) Rozumiem że Ci wszyscy co tak radzą, żeby się rozstać są idealni i partnerów mają idealnych.....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyszedł i przeprosił :D Nie zawsze taki był, tylko ostatnio parę razy mu się zdarzyło, ale dziś jestem zła, bo miałam już skończyć, a nie mogę się skupić i ciągle przerywam. Nie przesadzasz czasem z tym rozchodzeniem się? Tak poza tym to sprząta i kiedy miałam "normalną" pracę, to gotowaliśmy na zmianę, dlatego nie uważam go za egoistę, tylko ostatnio coś nie myśli :o Niestety jak nie napiję się porannej kawy, mam paskudny i zły humor i lepiej wtedy mnie nie denerwować... A co do mojej pracy, to zajmuję się promocją i reklamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i git autorko ;-) nastepnym razem zezryj mu pasztet ;-) a tak serio to nie sluchaj tych sfrustrowanych bab co to tylko wreszcza zeby sie rozstac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram goscia powyzej . ja bym chciala zeby moj a ogolnie jadl :) serio. Robie zakupy, pytam co bedzie jadl. Wypelniam lodowke, ja zjadam to co lubie a jego wyrzycam. :( Bo sie psuje. A potem po tygodniu pytanie" gdzie jest ser? " odpowiedz " w smietniku" A dlaczego? ... I tak caly czas. Wiec wolalabym zeby "wyzeral" jak leci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój jest jeszcze gorszy i dlatego idzie czasem na noże,ostatnio to myślałam że go poćwiartuję ugotuję i zmielę. Mówię do niego w sklepie"kupimy te "x" cukierki bo mała o nie prosiła,ok.Kupiliśmy. przyjechaliśmy do domu zjadł obiad ja rozpakowywałam zakupy,córka wzięła cuksy podziękowała,położyła sobie na stole bo jeszcze obiad kończyła,a on wziął te cukierki i przy niej wszystkie zjadł nawet jej nie poczęstował o mnie już nie wspominając,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj ten co dziecku wyżarł to już przegiął ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe czy Ty jestes taka idealna i tak zawsze patrzysz na jego dobro. Kazdy jest czasem egoista ale ja w zyciu bym nie pisala o swoim chlopaku w taki sposob. Albo jestes wieksza od niego egoistka i tego nie widzisz. Moze juz go po prostu nie kochasz, ze wpadasz w taka histerie bo wypil mleko. Ja sama wolalabym zeby moj chlopak poszedl do pracy najedzony bo ma byc w tej pracy na dana godzine, a sama nie robilabym dramatu z pojscia do sklepu jesli "mam czas zeby pol godziny odespac". Ale na szczescie moj chlopak jest taki sam i dzieki temu nie musze pisac takich smieci. I czytam z pozalowaniem te twoje "zeżarł" i wspolczuje facetowi nie Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×