Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawiczkekktory je wode

Jestem kolo agresor i używam niedozwolonych znaków

Polecane posty

Gość prawiczkekktory je wode

Spoko! Nie będę was bił, chyba że mnie wkurzycie, okej? OKEJ!? Podoba mi się, że się rozumiemy. Teraz przejdę do konkretów. Potrzebuje na dzisiaj dwa kilogramy bawełny, litr owczego mleka, kamizelkę kuloodporną, szybowiec i 3 nieużywane skarpetki, rozmiar medium, kolor - beż. Powiedzmy, że macie mi to dostarczyć o... o 19:00. Punkt 19:00, widzę was tu wraz z wymienionymi przeze mnie przedmiotami. Skoro formalności mamy za sobą, to powiem wam największą tajemnicę jaką udało się mi poznać. Byłem kiedyś w MediaMarkt i kupowałem rodzynki skarbowe, miałem problemy z respiratorem i chciałem sprawdzić czy to czasem układ odpowiadający za ciosanie ciśnieniem nie nawalił. Stoję już w kolejce, a tu nagle mnie ktoś szturcha. Odwróciłem się już z zamiarem przywalenie tej osobie w ryj, patrzą, a tu ona... piękna rudowłosa suczka z czarnymi jak dżem ślepiami, które wpatrywały się w mój szpetny ryj. Drżącym głosem zapytałem "Dlaczego mnie suko szturchasz, chcesz w ryj?" - ona uśmiechnęła się, przeprosiła i powiedziała, że to dlatego, że ma autobus za chwilę, a kolejka długa, to myślała, że jak mnie szturchnie, to potknę się, wybije zęby i s*******ę do dentysty aby sobie wstawić miedziaki. Uderzyła mnie jej szczerość, w kroczu poczułem mrowienie, a w sercu ciepło lepkiej mazi, jaka wydobywa się z żabich ciał. "Jak stary dał ci na imię" - zapytałem. "Jestem Fatima karakanie" - grzecznie odpowiedziała. Pomyślałem, że skoro mam furę to jeżeli ona mieszka niedaleko, mógłbym ją podrzucić jak nie złapie tego busa. Kolejki nie odstąpię, bo jestem katolikiem. "Mała, słuchaj, skąd jesteś, kurna no, podrzucę cię, bo mam super furę to raz dwa i będziesz w chacie mogła tryskać pariasami" - rzekłem. "Supcio! Bo ja nie mam miesięcznego, a pieniędzy u nas jest mało, to przynajmniej za bilet zaoszczędzę, jestem niedaleko stąd, z górki kaczymorowskiej, mieszkania 3, domu 12" - odpowiedziała mi Fatima. Po 18 minutach byliśmy już w furze gotowi do drogi. Chciało mi się smarkać, wysiurałem szpiki przez okno, wrzuciłem bieg i sru ruszyłem do przodu na pisku. Wzbudziłem tym zachowaniem podziw w Fatimie, bo zagryzła kiełbasę którą miałem w schowku na dokumenty. Po kilku minutach jazdy, zdarzył się coś dziwnego. Fatima złapała mnie za gardziel, krzyknęła coś po hebrajsku i kazała się natychmiast zatrzymać. Zatrzymałem się na poboczu, pytam "O ci k***a chodzi? ". Odpowiedziała: "NIE MOGĘ TEGO DALEJ W SOBIE TŁUMIĆ! Muszę komuś to zdradzić, muszę komuś zdradzić swoją pierwszą tajemnicę! Błagam wysłuchaj mnie, a dam ci się za znaki". "Okej" pomyślałem, byłem przekonany, że będzie to jakaś sprośna historia z udziałem koni. Myliłem się... oj jak bardzo się myliłem... "Kiedy byłam na kolonii w Kołobrzegu, w męskiej ubikacji napisałam na ścianie zaklęcie mszczącego buta. To taki żart miał być, nic na poważnie, chciałam tylko, żeby Staszek zauważył jakim jest k*****m i zmienił poglądy na temat geologii spektralnej. Porzygałam się, zeszczałam i naplułam na Sylwię, bo słowa te nie ujarzmiły mojej duszy. Zamknęłam się na rzeczywistość, od tamtej pory jestem błądzącą duszą, która nie wie czy kolory egzystują pośród jej ideałów." - opowiedziała Fatima. Tak też poznałem pierwszą tajemnicę Fatimską. Do dzisiaj mnie to przeraża gdy o tym myślę. Po opowieści, wyrzuciłem ją z samochodu i pojechałem do sadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczkekktory je wode
Historia niestety nie wkleiła się całkowicie, bo forum uznało jeden dość znaczy fragment za spam, więc usunąłem akapit, bo nie chciało mi się szukać o jakie słowo chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczkekktory je wode
Obawiam się o swoje życie. Dostaje anonimy z groźbami, ktoś naszczał mi do skrzynki na listy a w mojej furze znalazłem gołębia z wyłupanymi oczami. Co robić? CO ROBIĆ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczkekktory je wode
W przyszłości chciałbym być pisarzem. Co prawda anglojęzycznym, ale ćwiczę po polsku. Czuje że g***o kasy zarobię (to znaczy kupę). A później d****i, koks i seks ha ha ha ! Oto chodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba mieć zryty beret żeby tworzyć takie "prowokacje" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczkekktory je wode
O co chodzi? Jakie prowo? Nie pyskuj mi w twarz bo cię zdmuchnę fagasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×