czy wasze dziecko dostalo cos na roczek od dziadkow

moi rodzice nic nie kupili. jak sie dowiedzialam, mama kazala kupic tacie, a on nie wiedzial co. dodam, ze dzien przed urodzinami byla w galerii handlowej, wiec to nie brak czasu czy cos. troche mi przykro :(.

rozumiem, że nie masz większych problemów- to radzę się cieszyć i nie wymyślać nic na siłę

a tobie byloby milo :(? mnie sie jakos nieprzyjemnie zrobilo. jak mozna nie pomyslec o jedynym wnuku?

to dokupia pozniej. w czym problem? musza pokazac sie przed cala rodzina, ze kupili cos wnuczce/wnukowi? prezent moga dac nawet kilka dni po urodzinach. skoro pisalas ze tata nie wiedzial co kupic, to raczej zapytali by ciebie/was, co chcecie dla dziecka. wiekszych problemow nie masz?

widocznie nie mieli ochoty kupić prezentu- ich wolna wola

tak dostało

tu akutorka - nie, nie kupia. od urodzin minelo kilka dni. u moich rodzicow jedt tak, ze zawsze mama kupuje prezenty. ojciec po sklepach nie chodzi specjalnie. wiec to takie glupie gadanie, ze mu kazala kupic. wiedziala, ze on nie kupi.

oczyma wyobraźni widze cię zapłakaną w "Rozmowach w toku" z podpisem: ********Joanna (czy jak ci tam) - rodzice nie kupili prezentu na pierwsze urodziny jej dziecka.********

materialistka

to wez idz się pochlastaj, bo dziecku prezentu nie kupili

tu autorka - przeciez nie mowie, ze sie zabije z tego powodu. zwyczajnie mi smutno i tyle :(.

moje dziecko ma już 12 lat i nigdy w życiu nic nie dostało od dziadków. Na początku też było mi przykro i dużo o tym myślałam. Teraz mam to w nosie, a moje dziecko jest już w takim wieku, ze już samo rozumie jakich ma sknerów dziadków:p

dodam, że ma dość majętnych dziadków i jednego wnuka!!!! to dopiero sknerstwo:P

Nie rozumiem dlaczego tak bezczelnie odpowiadacie autorce. To oczywiste, że zrobiło jej się przykro. Mi również byłoby bardzo przykro gdyby dziadkowie nie kupili najmniejszego prezentu naszej córeczce. Moi rodzice zawsze kupują prezenty w uzgodnieniu z nami. Natomiast teściowie zawsze kupują jakąś tandetę u chińczyka... no ale prezent dadzą...

Co Wy się tak czepiacie? Na miejscu autorki też byłoby mi przykro. Jak tak dziadkowie mogą się zachować? Dla mnie to chore. Kazdy kochający dziadek/babcia powiedzą że miłość do swoich wnuków jest dwa razy silniejsza niż do dzieci, więc jak można o wnukach w takiej sytuacji zapomnieć? To jest dla mnie niepojęte. I nie twierdzę że mają góry prezentów przynosić, nie musi u każdego się przelewać, wystarczy coś drobnego, ale najważniejsza jest PAMIĘĆ. Autorko nic nie zdziałasz, jeśli w końcu nic dziecku nie przyniosą czy choćby nawet nie przyjdą to ja bym już na ich urodziny więcej nie poszła. Ja jestem taka że o urodzinach bliskich zawsze pamiętam, a gdyby ktoś z nich o moich nie pamiętał to byłoby mi cholernie przykro, a co dopiero dziecku. Więc autorko uważam że słuszne masz argumenty.

a maja zamiar dac prezent? autorko mozesz jakos sie podpisywac z nicku, bo nie wiadomo do ktorego z gosci mamy pisac. jak nie dadza prezentu, to wiesz ich sprawa i ich tupet,a nie twoj. mimo wszystko sa na swiecie wieksze problemy niz ten.

DOKŁADNIE!!!!!Ciesz się życiem kobieto,życie jest za krótkie żeby przejmować się bzdurami.

tutaj autorka - nie chodzi wlasnie o to, zeby kupili zabawke za 200 zl, wystarczylby drobiazg. a tak wychodzi, ze nawet nie chcialo im sie nic kupic. i jeszcxe mi mama powiedziala "no to mala pewnie dostanie mase prezentow...". zwykla zlosliwosc :(.

to idz powiedz rodzicom, że masz do nich o to żal, a nie na forum biadolisz

chyba nie masz zbytnio dobrych relacji z matka?roczek swojej córki wyprawiałaś?

Autorko dlaczego im tego nie powiesz? Przykro - nie przykro - to nie o to chodzi. My jako rodzice nie powinniśmy oczekiwać od dziadków,ciotek,wujków prezentów! Dla dziecka najważniejsza jest miłość i uwaga babci.

moi rodzice nic nie kupili ani rodzice partnera, bo mieszkamy w uk wiec sa daleko, dzwonili tylko z zyczeniami, ale rozumiem autorke ze jej przykro bo po pierwsze to jedyny wnuk, po drugie wystarczylo by kupic symbolicznie misia nawet z wszystko po 4 zl, a tak wygląda jakby dziecku zalowali.

tutaj autorka - na razie nie wyprawialam roczku. moze z opoznieniem, bo teraz mamy bardzo goracy okres w pracy. babcia nie poswieca dziecku uwagi. tylko takie zdawkowe momenty, zeby sie nazywalo.

Pomyśl na czym Ci tak faktycznie zależy na dziecku czy prezentach?ulgę Tobie przyniesie jak dziecko dostanie misia od dziadków?podaj adres to wyślę Twojemu dziecku bo mam pełno pluszaków:)

pieniądze

16.47 no to fajnie macie ,mogliby chociaz paczke raz w roku wyslac.Wcale to nie jest takie drogie.Ja tez mieszkam w Uk ale moje dziecko paczke na urodziny dostaje i ma frajde jak cholera ,bo babcie czy chrzestny o niej pamietaja.Mam znajomych tutaj ,gdzie ich rodzice z Polski, mozna powiedziec zyja biednie ,ale dzieci tez dostaja paczke raz do roku na te urodziny.

I ja uwazam ,ze prezenty sa bardzo wazne.Ja tez kupuje prezenty dla moich bliskich.Kupowanie prezentu to cos wspanialego i usmiech na twarzy kogos bliskiego.Ja zawsze dostawalam prezenty od babc.Jedna z babc mieszkala daleko.Ale zawsze przyjezdzala na moje urodziny z workiem cukierkow i dawala mi troszke pieniedzy na swoje przyjemnosci ,nie bylo tego duzo ,ale bylo to bardzo przyjemne.I zostalo mi to w pamieci ,to co czulam wtedy ,wielka radosc jednym slowem.Tu nie chodzi o ilosc tylko o fakt pamietanie i o coss drobnego od babci ,nawet czekoladki ciesza dziecko.

tu autorka - dzieki tym osobom, ktore rozumieja sytuacje. ja tez lubie bliskim kupowac prezentyi nie rozumiem, jak mozna tego nie robic. jeszcze z premedytacja, jak sie ma tylko jednego wnuka. porazka!

Ja rozumiem cie, mnie tez byloby przykro. Moze kupią cos jak wyprawisz ten roczek ale znowu wyprawiać dla prezentów? U mnie jest na odwrót kupują za dużo prezentów nie chce żeby tak rozpuszczali mi dziecko, ale takie prawo dziadków

moje dostało pełzajązego żółwika. Zabrałam im paragon i zarejestrowałam na listdomikolaja.pl, mam nadzieję wygrać coś na ich koszt ;)