Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jaki okres czasu jest najcięższy po urodzeniu dziecka

Polecane posty

Gość gość
21:15 lekarz dobrze Ci mówiła. Przeciez umęczyć się mozna jak dziecko non stop wisi na cycku :o W życiu bym nie dała siebie tak sterroryzować maluchowi. A dziecko jak popłacze nic mu nie będzie. Przedłuża się normalnie czas i w 2 dni góra tydzień idzie dziecko ustawić na cacy. Dziecko wie, ze następnym razem ma wypić tyle żeby mu starczyło na dłuższy czas. Tak częste jedzenie jest niezdrowe. Dowodem na to jest fakt, ze najczęściej kolki mają właśnie dzieci non stop karmione cyckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja karmiona non stop cyckiem żadnych kolek nie miała, wyła tylko wtedy, jak jej ograniczałam pierś, a pediatrę zmieniłam na młodszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siostra miała wrażliwca i jakoś plan dnia wprowadziła z powodzeniem ;) Ja natomiast miałam średniaka i poprzeczniaka i łatwy plan również zawitał z powodzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
młodszy lekarz nie znaczy lepszy lekarz a z tego co widze poglądy młodych pediatrów i położnych wołają niekiedy o pomstę do nieba :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeewe
pamietam jak przed narodzinami coreczki czytalam te slawna Tracy Hogg...w praktyce nic z tego nie wyszlo, tez jestem za bliskoscia dziecka, moje dziecko to rozpieszczona przytulanka, i dobrze nam wszystkim z tym, bez tresowania przestala jesc i budzic sie w nocy kiedy miala 8 miesiecy, a co do najtrudniejszych chwil, to chyba wtedy kiedy dziecko jeszcze nie siedzi i wszystko chce zobaczyc, pozniej spacerowania kiedy uczy sie chodzic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to pierwszy miesiąc najgorszy a potem bunt dwulatka.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bym miała przez 8 m-cy wstawać do dziecka to bym się chyba pochlastała :o jednak naprawdę niektórym babom macica na mózg się rzuca :D wy naprawdę żyjecie TYLKO dzieckiem i TYLKO dla dziecka? A mąż? A wy same? Nie wiem czy się śmiać czyw am współczuć :D I jeszcze to wmawianie, ze tak wam dobrze i że lepiej jest wstawac do dziecka przez rok niż przez miesiąc. Nie wierzę w to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie najtrudniejszy był czas gdy dziecko jadło co trzy godziny. Ani wyjść bo uleje a potem czasu brakuje, ani odpocząć... Koszmar. Po przestawieniu się dziecka na karmienie co 4 godziny, wydłużyło sobie ono także sen w nocy. Od tego czasu było łatwiej. (I tak niefajnie ale to inny temat :). Teraz moje dziecko ma 4 lata, wciąż czekam gdy będzie lżej.) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
dla mnie chyba najgorszy pierwszy rok, strach by nic złego się nie stało,by była zdrowa i się dobrze rozwijała.w wieku ok 2 latek jest juz naprawde duzo lżej bo mozna małą uczyc na nocnik i juz te pieluchy odchodzą (niestety maluch w tym wieku ściąga dosłownie wszystko,wszedzie wejdzie na meble,bierze wszystko do buzi,nawet tabletki,trzeba miec oczy wszędzie).potem 3 latka to juz wogole bajka bo mala w przedszkolu a w domu spokój i porządek:) teraz nastepna mala-6 msc-non stop na cycu i zakochana w siostrze- z wzajemnością:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej traktować dziecko jak lalkę - na komendę wyłączyć baterie i odłożyć na półkę, bo matka ma teraz inne role do spełnienia :O do macierzyństwa też trzeba dojrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak bo jak kobieta nie dostała totalnego hopla na punkcie dziecka to jest niedojrzała,a nie daj boże przez chwile zajmie sie soba albo mężem to w ogóle patologia,weź się kobieto ogranik,kto tu jest niedojrzały?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscv
zależy od dziecka - moi znajomi od 2 miesięcy leżą z dzieckiem w szpitalu , nie każde dziecko ma kolki jedno śpi całe dnie inne marudzi, nie znajdziesz tu odpowiedzi - na pewno najgorsze pierwsze półtora roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam dwie coreczki jedna 2,5 roku druga wczorj skonczyla 3 msce wg mnie najgorszy dla mnie byl pierwszy msc kiedy to ni3 umialam sie zoorganizowac wszdzie ubranka pieluchy a jak szykowalismy sie na jakis wypad np nad morze po obiedzie na spacer to po prostu byla masakra wychodzilismy z domu po 3 godzinach ( bo jeszcze cyc bo moze trzeba w cos cieplejszego ubrac moze jeszcze to trzeba zabrac)i w ogole przez pierwszy msc po porodzie taka beksa ze mnie byla w obu przypadkach pamietam jak moj maz do mnie mowi przy sniadaniu wez wiecej plasterkow sera na chleba a ja w placz i rzucilam w niego ta kanapka i wymyslilam ze mi zaluje teraz sie z tego smiejemy:)najwazniejsza jest organizjacja mam tak rozlozony czas w ciagu dnia ze wiem kiedy moge usiasc przy tablecie wiem kidy czas na gotowanie wiem kiedy czas na spacer itd dodam,ze mam dwojke i jestem bardzo dobrze zoorganizowana( Chociaz nie zawsze wszystko do konca gra np ja mam czas na prysznic a niemowle nie chce spac to biore je pod pache i do lazienki ze soba)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nieraz jest tak ze za przeproszeniem wysrac sie spokojnie nie moge bo ta chce cyca a ta chce klocki ukladac albo tanczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ma 3 miesiące, wiele rzeczy robię z nią, np. sprzątam a młoda w leżaczku przenoszona z miejsca na miejsce albo kąpię się, a córka na macie na ziemi, ale mnie trafił się egzemplarz, który pozwala się odłożyć, sam poleży, do zabawek pogada, za to kiepsko śpi, budzi się wiele razy w nocy, w dzień ma tylko krótkie drzemki starsza córka 7 lat temu wymagała noszenia non stop i ciągle płakała, ale dużo lepiej spała z dwojga złego wolę model, który mam obecnie ;), często biorę ją na ręce, żeby poprzytulać się, bo sama z siebie rzadko się o to upomina i żal mi jej, jak za długo leży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tosisława
Dla mnie najgorszy okres to był 9 dni po porodzie bo tyle własnie czasu zostałam z córka w szpitalu bo mała miała żółtaczke która ciężko schodziła a później to już luzik zero kolek, nieprzespanych nocy itp. Moja mała od urodzenia przesypia ok 10 godzin w nocy, a karmienie piersia uchroniło nas przed kolkami i infekcjami. Mała teraz ma 5 miesiecy i nadal wszystko jest ok może poza tym że zaczynaja nam dokuczac zeby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie najgorsze były pierwsze 3 miesiace -później bajka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urlop macierzyński to CZAS DLA DZIECKA, za to Wam płacą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaella4
dla mnie pierwsze 3-5 tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×