Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Stronię ostatnio od kawy

Polecane posty

Gość gość

i lepiej się czuję? a jak u Was wygląda temat kawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boję się że niestety uzależniona...Ale z kolei jakbym była uzależniona, to może właśnie nie mogłabym przestać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kawa jest nawet polecana ale w granicach oczywiście... ja piję tylko nespresso w kapslach roma tak 3 dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja piłam tylko 2 dziennie, to nie tak dużo, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od napojow gazowanych nie znosze jak mnie bombelki od wody sodowej gilgocza w nos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uzależniona bez kawy: nerwowość, trzęsę się, nie jestem się w stanie na niczym skupić i potrafię zasnąć w połowie dnia tam gdzie stoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie np zachwyca ze ludzie podczas trzydziesto paro stopniowego upalo potrafia pic gorącą kawę.. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to "frappe"? :) Ale ja mowie wiesz.. o takiej kawie "siekierze" czarna smoła, gorzka, słonce wali a tu ktos taką kawe na leżaczku :D Masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uwielbiam kawe. Pije teraz 1-2 dziennie a bywalo, ze pilam 5...Mialam taki okres, ze nie pilam wcale. Ostawilam, zeby oczyscic organizm bo mialam klopoty ze snem. Czulam sie lepiej bez kawy ale wrocilam do picia bo uwielbiam jej smak. Kawa nie pomaga mi na ospalosc, moze po wypiciu pol litra kawy isc spac...Tak wiec pije bo lubie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja piłam przez większość czasu kawę rozpuszczalną nescafe, później jacobs i piłam jej tyle, że też musiałam co jakiś czas odstawiać. Od momentu, w którym w firmie pojawił się ekspres do kawy, a kupili całkiem fajny automatyczny saeco to na nowo odkryłam smak kawy i wypijam maksymalnie dwa kubki dziennie. Jest tak aromatyczna i tak smaczna, zwłaszcza cappuccino, którego naprawdę mało piłam, że po moim zachwalaniu mąż postanowił kupić podobny do domu na gwiazdkę. Bez porównania taka kawa świeżo zmielona a taka z saszetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×