Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w ile po podaniu oxytocyny wystapily u was bolesne skurcze

Polecane posty

Gość gość
Jakieś pół godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wcale.dostalam oxy na bole parte bo byly za slabe i nie pomoglo.miala byc cesarka.przyszli po mnie a tu niespodzianka,urodzilam przy wszystkich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za pierwszym porodem to tak po 30-45 min ale jak po oxy to wcale nie były takie bolesne ,chociaż mi lekarka mówiła że to po syntetycznej oksytocynie są boleśniejsze nisz takie naturalne za drugim wcale za to dziecku g***townie spadło tętno i musieli szybko cc robić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi po pierwszej w ogóle się nie pojawiły a po drugiej kroplówce gdzieś dopiero po 10 godzinach a urodziłam dopiero po 20 godzinach od pojawienia się skurczy i po podaniu trzeciej kroplówki z oksytocyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie też wcale i mialam cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 4 godzinach ale u mnie wcześniej odeszły wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 2 godzinach ale podawali jeszcze przez kolejne 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm nie wiem.. ale były okropnie bolesne..skurcze krzyżowe i trochę zwykłych.. masakra.. 3 razy z bólu wymiotowałam, traciłam świadomość między skurczami.. ostatnich 2 godzin przed porodem prawie nie pamiętam.. brrrrr masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 15 min ale oxy bezpośrednio do żyły nie przez kroplówkę. Nie polecam cholernie mocno bolała jedyny plus że 15 min później córeczka już sie urodziła był to poród expresowy z mega bólem. Był to mój drugi poród i wolałam pierwsza wersje rodzić przez 4 godziny ale tak nie bolało. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy drugim porodzie będę czekała aż się poród zacznie, bo po oksytocynie bóle są straszne. Chyba żadna z rodzących się tak nie darła jak ja. Bóle pojawiły się po godzinie i przez 3 godziny były do wytrzymania, w tym czasie było rozwarcie 3 cm. Od 3 cm się zaczęła jazda, która trwała 2 godziny, skurcze były okropne, chaotyczne, raz co 2 minuty, raz co 5 minut, jedne trwały krótko, inne tak długo, że prawie mdlałam z bólu. Zupełny chaos. Parcie to przy tym bajka i odpoczynek, tylko leżenie i parcie, bez bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bolesne szybko. Bardzo bolesne po ok.30 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podpięli mnie pod oxy o 6 rano, od 9:30 zaczęły się skurcze i o 11:30 urodziłam. Bóle mocne ale do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tez wcale nie wystapily.Trzy proby podejmowali z coraz wieksza dawka i nic.Jak wrocili mnie na oddzial zeby nastepnego dnia znow wywolywac to po paru godzinach odeszly mi wody i porod sam sie zaczal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×