Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xXxAngelxXx

Jak zachęcić jedenastolatkę do nauki

Polecane posty

Gość xXxAngelxXx

A więc tak...siostra mojego narzeczonego ma 11 lat i nie umie w ogóle skupić się na nauce. Próbujemy jej jakoś pomóc ale się nie da. W ogóle nie potrafi się skupić na nauce. Lekcje odrabia późnym wieczorem typu 20-21. Uważam, że wtedy już się nie myśli ale ona ma tak samo również w dzień. Jest myślami zupełnie gdzie indziej. Ma problemy z najprostszymi zadaniami. A lekcje zazwyczaj odrabia za nią mama..to co potrafi z resztą jest problem bo sama sobie poradzić nie może. Pomyślałam, że weźmiemy ją do nas na weekend i wtedy z nią przysiądę i nadrobimy chociaż w części zaległości. Szkoda mi jej ponieważ później będzie coraz gorzej. Obecnie jest w piątej klasie a już takie problemy., Sama niedługo spodziewam się dziecka i już wiem że to jest dla mnie lekcja życia aby mojemu dziecku nie pozwolić tak olać sprawę szkoły. Czy ktoś może mi pomóc? Doradzić jak mam z nią postąpić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaizona
ja mam syna 12 letniego i jesli chodzi o szkole, to mamy wszystko jasne... po szkole godzina odpoczynku, obiad, lekcje pisemne, spacer z psem, nauka pamieciowa, pytanko, jak wszystko umie czas wolny(czyli net, xbox itp) z poczatku było ciezko ten plan realizowac, ale z czasem stało sie to normą, dzicko wie co i kiedy ma robic trzeba ulozyc plan dnia i dziecko musi sie tego trzymac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xXxAngelxXx
Fajny pomysł na pewno zastosuję go u mojego dziecka. Natomiast u mojej małej szwagierki nie wiem co poradzić...jej rodzice są za bardzo pobłażliwi...mama nie ma czasu i dziewczyna robi co chce. Jest sympatyczną i grzeczną dziewczynką i nie chcę żeby później miała z powodu swojego lenistwa i ignorancji do nauki problemy...;/ Co mam z nią zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim sprawdz co sie dzieje w szkole jest masa innych dzieci z ktorymi nauczyciele radza sobie tylko w jeden sposob - deprecjonujac je moj syn, ktory byl taki sam nawet jak obryl material na blache (a byl trudnym dzieckiem) kiedys dostal z klasowki pale bo pani stwierdzila ze sciagal, skoro napisal tak dobrze wiem, ze nie sciagal bo sama go uczylam do tej klasowki, wlasnie po to zeby mu pokazac ze to nie jest trudne dostawac dobre stopnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xXxAngelxXx
Myślę, że w szkole u niej nie ma takich problemów. Bynajmniej o czymś takim nie słyszłam mogę się mylić. Więc na wszelki wypadek zapytam. A może zachęcić ją jakiegoś typu zabawą. Jest już w miarę duża ale nie za duża na zabawę, Może to ją zmotywuje? Bo nie wiem jak do niej dotrzeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaizona
wiesz... moim zdaniem to juz nie ten wiek na nauke przez zabawe, pewne rzeczy trzebwa wykuc na pamiec i tyle:) nie pytaj jakie oceny maja koleżanki, bo to w sumie nieistotne pogdaja moze ma jakis problem, ktory przeszkadza jej w skupieniu sie w szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xXxAngelxXx
Ok pogadam z nią na pewno...ale wydaje mi się, ze jej problemy z koncentracją wynikają z lenistwa i z tego, że zawsze lekcje odrabiała za nią mama lub mój partner. Ehh ciężki weekend przede mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×