niby takie bezrobocie a Wy wszyscy macie prace

jak się czyta to wszyscy z pracą (i to dobrą), kupują płaczsze za 1200 i niczego sobie nie żałują...to gdzie ta bieda?

w du pie ja nie mam pracy i płaszczy nie kupuje zresztą nic nie kupuje

No wlasnie, wszedzie slysze jaka bida w PL ale znajomi prace maja, buduja sie, auta maja. TO GDZIE TA KUZWA BIEDA?

Na kafe wszyscy sa piekni i bogaci:)

Ja sprzedaje amfetaminę, zmusił mnie do tego rudzielec j****y :(

wkurza mnie to gadanie o biedzie, wszyscy narzekają a kto te mieszkania kupuje? kto te domy buduje? kto tymi fajnymi autami jeździ? kto lata po CH z torbami wypełnionymi po brzegi? krasnoludki?

Jest bieda, wystarczy pojechać w biedne, zapuszczone dzielnice miast czy niektóre wsie.

tak, mam pracę, zarabiam 500zl na miesiac, jestem na utrzymaniu rodzicow... raz na ruski rok pojde do marketu i zrobie duze zakupy..

ale w miastach tez ludzie narzekają ze ciężko z praca a jak już to za najniższą krajową a wystarczy się rozejrzeć jakie auta jeżdżą...ja mieszkam we Wrocławiu i tutaj domy i mieszkania developerskie rosną jak grzyby po deszczu! by z takim rozmachem nie budowali gdyby nikt tego nie kupował

500 zl to dorywcza,pol etatu?

Jeśli uważacie, że w Polsce jest bieda to proponuję wybrać się np na Słowację, albo do Rumunii. U nas nie ma żadnej biedy, tylko narzekający naród musi sobie pogadać.

No ja zarabiam 1200 i na pewno bym płaszcza nie kupiła

W Słowacji nie ma biedy, poza tym zarabia się tam więcej niż w Polsce.

dorywcza, bez umowy, na czarno

Gościu z 11.39 a byłeś tam widziałeś te obdarte chałupy, widzialeś jakimi oni jeżdżą samochodami?