Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*BLE BLE*

poddajecie się samotności czy walczycie

Polecane posty

No ja bym chciał mieć dziewczynę ale nic nie robię w tym kierunku. Więc chyba się poddaje - leń ze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
google ty to jesteś jeszcze bardzo młody jeszcze masz czas jak byś był w moim wieku to inaczej byś na to patrzył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ble ble ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinkyreggae
bleble czym sie zajmujesz w zyciu ??? :):) jaka job's you have ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinkyreggae
blerble chooojo pisz coś, bo okazuje Ci moje zainteresowanie, nie zmarnuj tego 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilko krotnie próbowano się ze mną umówić przez kafe jeśli ty próbujesz to mówię nie nie interesują mnie kobiety z tego forum !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ble ble a ty od zawsze jesteś sam? Czy jednak byłes w związku? I jak taki facet radzi sobie ze sprawami sexu? Nosi Cie czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynę jest mieć dosyć łatwo. Ale mieć super dziewczynę, w której jesteś zakochany bardzo trudno. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czandra21
Walczę dzielnie z przeciwnościami losu. Chodzę do psychoanalityka i on mi może powie jak sobie kogoś znaleźć. Robię maturę po to żeby iść na jakieś studia. Matura będzie okazją do spotkania się z kimś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczandra82
Ja zobaczę co będzie. Może za kilka lat coś się zacznie dziać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczandra82
póki co realizuję się grając drugoplanowe role w filmach p***o, eh życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekanie na super dziewczynę jest totalnie bez sensu. Do tego czasu facet żyłby jak dziwak i potem nawet takową spotykając nie miałby żadnego doświadczenia. x Zresztą ogólnie o dziewczynie można zapomnieć jeżeli nie ma się odpowiedniego wygladu i nie jest się towarzyskim. Chyba że szukasz "niszowej" dziewczyny to wtedy jest szansa, że w konkretnym srodowisku jakąs znajdziesz. Natomiast obecnie w dobie internetu cięzko jednak liczyć na takie coś ponieważ teraz np. zagubiona metalówa nie musi już być samotna tylko może znaleźć podobnych sobie ludzi i wybrać tam najlepszego dla siebie faceta. x Ogolnie to internet totalnie załatwił takich jak my. Niby miało to być zbawienie dla ludzi niesmiałych z problemami, a stało się wręcz odwrotnie. O ile ludzie w wieku takiego Google94 jeszcze mają szanse cos zmienic to u reszty bedzie ciezko nie ma się co oszukiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nagrodę wygrał kto
Mija 10 lat jak szukam dziewczyny :D Rezultaty taki że bzykać mnie chciała jakaś puszczalska oraz laska z dzieciakami, i jedna desperatka. Wynik godny pochwały, i opisania go w lokalnej gazecie. Ciekawe co stanie się w nadchodzących następnych 10 latach? Staruszka? Transwestyta? A może suka sąsiadki- czasem tak na mnie patrzy łakomie jak mam coś do jedzenia w ręku :D Prawda jest taka że jak ktoś jest nieatrakcyjny to to się nie zmieni. Jednego czego żałuje to tych wszystkich negatywnych myśli które chodziło za mną tak w wieku 23-27 lat, tak mnie przytłoczyły że nic sensownego nie zrobiłem. Stracone lata. Wszystkim niekochanym nie życzę szczęścia bo i tak pewnie go nie spotkacie, ale życzę zajęcia się swoim własnym życiem- żeby je wykorzystać na to co lubicie. Gry komputerowe, jazda na rowerze, książki, podróże, cokolwiek. Nie tracie czasu na szukanie i depresje- za mało go jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już się poddałem, nie walczę. Straciłem nadzieję, powoli staczam się i zmierzam donikąd. Z dnia na dzień coraz bardziej znikam i jak w końcu zniknę to nie zauważy tego nikt, ani nikt nie będzie żałować, że już mnie nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eryken
Samotność najlepsza rzecz na tym świecie. Tylko społeczeństwo wykreowało i nauczyło, że miłość to wszytko... A może cisza, spokój zero kłótni z partnerem i inne pierdoły jakie tu przedstawiają ludzie na forum to jest problemem a nie samotność ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×