Czy mam szanse

Wiem, że jestem jeszcze młody (mam 17 lat), ale wiem co czuje. Sprawa wygląda tak: Zakochałem się w 2 lata młodszej ode mnie dziewczynie. Niestety ona ma chłopaka. Jej chłopak ma 13 lat i moim zdaniem jest strasznie niedojrzały. Zwierzała mi się, że odkąd są razem to cały czas się kłócą. Nie wiem dlaczego przy nim jest... zawsze ulega, przyjmuje jego przeprosiny i znów są razem. Znam ją od pewnego czasu i bardzo mi się ona podoba. Ostatnio "zbliżyliśmy się" do siebie. Ciągle rozmawiamy, piszemy, mówimy sobie o wszystkim. Kiedyś wspominałem jej, że mi się podoba ale podeszla do tego obojetnie lecz wydaje mi sie ze sie to troche zmienilo. W wiadomosciach do mnie pisze buziaczki i słodkie słowa. Na moje komplementy tez nie odpowiada obojetnie. Zawsze gdy przebywamy, piszemy ze soba jest szczesliwa, mila i sprawia wrazenie jakby odwzajemniala to co czuje. Pisze tutaj, poniewaz chcialbym sie dowiedziec co mam w takiej sytuacji zrobic? Mam odbic ją jej chłopakowi? Pomiędzy mna a tamtym są ponad 4 lata różnicy. Według was co powinienem zrobic? Walczyc?