Sprosne teksty od faceta przez telefon

Czy jeżeli facet przez telefon mówi mi sprośne rzeczy typu " wysmarował bym Ci cipkę " to znaczy że ,chce tego że naprawdę-chciałby właśnie to zrobić o czym mówi,czy on sobie to wyobraża albo ma takie fantazje ? Czy po prostu sobie tak gada bo lubi tak gadać , a może myśli że mi to sprawia przyjemność że tak mówi ? Dodam że facet jest daleko i nie znamy się bardzo dobrze,bo spotkaliśmy się zaledwie dwa razy i nie doszło miedzy nami do niczego wielkiego ,kilka pocałunków i przytulanki,nie chciałam by doszło do czegoś więcej ponieważ to żonaty facet i w ogóle nie spodziewałam się takiego obrotu spraw . W rozm tel doszliśmy oboje do wniosku że jednak szkoda że do niczego nie doszło i tylko jeden raz ustaliliśmy że dojdzie jak się znów spotkamy ( nasze spotkanie jest możliwe z reguły 2 razy w roku). Czasem rozmawiamy przez telefon i czasem on mówi mi takie rzeczy na przykład jako coś co miałby mi poprawić samopoczucie kiedy mówię ze jest mi ogólnie źle albo coś mnie boli .Chciałabym żeby wypowiedzieli się jacyś faceci

racze ze chce to zrobić i chciałby byście razem świntuszyli. skoro nie chcesz go to po co dzwonisz?

nie kochanie, to znaczy ze cie podpuszcza i patrzy jak zareagujesz :)

a moze jakas pani ma ochote tak sie zabawic?

on dzwoni ,czasem i rozmawiamy o rożnych rzeczach o sprawach codziennych ,i jak wcześniej napisałam czasem wtrąci tego typu tekst , nie napisałam że go nie chcę ,on mnie bardzo pociąga i on sam to wie. Zastanawia mnie to co on mówi przez telefon ,czy to co mówi to faktycznie tego by chciał czy to jakaś gra taka ,chodzi mi o rozumowanie facetów

czy kiedy dojdzie do naszego spotkania ,czy ja mam się spodziewać ze on będzie próbował chciał faktycznie zrobić to o czym wspomina mi teraz w rozmowach ,czy to tylko takie gadanie może być ? Proszę przeczytajcie uważnie jeszcze raz pierwszy post ,dokładnie opisałam sytuację

oj kobietko kobietko, ile masz lat? 19sie? on robie dwie rzezy, wyraza swoje checi, ale to nie jest najwaznejsze najwazniejsze ze chchce abys ty podazala za nim i zebys podjela temat. chce zeby cie to zaintrygowalo, podniecilo, zebys pociagnela go za jezyk, prowokuje cie, stara sie przyspieszyc zblizenie fizyczne, zebys sama tego chciala bo on juz chce teraz. typoa reakcja byly by dwie rzeczy, albo jesli wasza relacja nie zmierza do relacji fizycznej po prostu to zignorujesz, i w koncu relacje zakonczysz druga reakcja bedzie twoje dolaczenie do gry, twoje pragnienie aby to o czym on mowi sie stalo, twoja tesknota, twoje podniecenie na mysl o sexie z nim... a co czulas gdy ci to mowil? nie wyobrazalas sobie tego o czym on mowi? nie czulas podniecenia,. moze zbyt malo mowi, moze zbyt slabo cie przekonal, zbyt malo fantazjowal bo samo wtracenie to rzeczywiscie malo, powinien ci powiedziec duzo wiecej o tym czego chce. czym pewnie by cie rozgrzal tak zebys nie pytala na forum co to znaczy :)

sprawia mi przyjemność to że on może tego chcieć ,że myśli o tym , ale nie chcę sama sobie robić nadziei na zbliżenie,a nie potrafię zadawać mu pytań żeby go sprawdzić czy on chce tego ,rozumiesz ?

rozumiem, jestes zbyt niesmiala zeby sama ciagnac z nim konwersacje w tym temacie to zrozumiale, jestes mloda najwyrazniej co co mowi trafia na podatny grunt miej sie na bacznosci, to zonaty facet, doswiadczony, wie jak zbajerowac kobiete skoro spotykacie sie badzo rzadko, to gdy dojdzie do zblizenia bedziesz go pardzo pragnela na kolejny raz, uzaleznisz sie od niego a on bedzie rozbudzal twoje pragnienia przez telefon wtedy mozesz zrobic bardzo duzo glupich rzeczy nie znajac go tak naprawde bo nie widujecie sie czesto bedzie cie wtedy wodzil za nos, a ty bedziesz myslala tylko o zblizniu z nim wpadniesz jak sliwka w kompot dobrze sie zastanow :) jestes mloda niedoswiadczona, nie rozumiesz tej gry do konca... na koncu bedziesz plakala

Nie jestem młoda wręcz przeciwnie ,jestem po dwóch poważnych związkach ale nie udanych ,mam prawie dorosła córkę. Teraz przez 7 lat byłam sama ,odrzuciło mnie od miłości ,sexu i w ogóle facetów,a teraz spotkałam jego ,on mnie niesamowicie kręci ale nie mam odwagi ciągnąc tego typu tematów,nigdy z żadnym facetem nie rozmawiałam w taki sposób ani na takie tematy w taki sposób ,takie rozmowy to były raczej sporadyczne i bardziej takie jakby to powiedzieć kulturalne,mam nadzieję ze mnie rozumiecie. A ten facet jest młodszy ode mnie o 5 lat

jest ŻONATY czy to już nic nie znaczy ? świat zwariował albo ja ?

To jest właśnie najgorsze i najtrudniejsze ,dlaczego on tak się zachowuje i nie robi sobie z tego problemu, chociaż twierdzi ze kocha niby żonę. A z drugiej strony twierdzi ze małzeństwo to tylko papier. Strasznie mnie to wszystko intryguje,bo on nie jest jakimś tępakiem ,jest bardzo inteligentny,bystry,zaradny, mądrze podchodzi do wielu tematów,potrafi radzić konkretnie i celnie,poradził sobie z wieloma bardzo trudnymi sprawami w życiu ,takimi z którymi inni ludzie meczą się latami -podziwiam go za to,za wytrwałość i konsekwencję w działaniu . A tu takie coś zdrada-jakby to nie było nic złego,ktoś to potrafi mi wytłumaczyć,to ze on tego niby wcześniej nigdy nie zrobił a teraz tego chce i tak po prostu do tego podchodzi?

To jest właśnie najgorsze i najtrudniejsze ,dlaczego on tak się zachowuje i nie robi sobie z tego problemu, chociaż twierdzi ze kocha niby żonę. A z drugiej strony twierdzi ze małzeństwo to tylko papier. Strasznie mnie to wszystko intryguje,bo on nie jest jakimś tępakiem ,jest bardzo inteligentny,bystry,zaradny, mądrze podchodzi do wielu tematów,potrafi radzić konkretnie i celnie,poradził sobie z wieloma bardzo trudnymi sprawami w życiu ,takimi z którymi inni ludzie meczą się latami -podziwiam go za to,za wytrwałość i konsekwencję w działaniu . A tu takie coś zdrada-jakby to nie było nic złego,ktoś to potrafi mi wytłumaczyć,to ze on tego niby wcześniej nigdy nie zrobił a teraz tego chce i tak po prostu do tego podchodzi?

Przepraszam ze dodaję post pod postem ale tak dla rozjasnienia ja mam 40 lat on 35 lat

masz dziecko to myśl o nim a nie głupoty ci w głowie...

strzelajaca, najgorsze jest ze jestes tak niedojrzala to jak pisalas wskazywalo mi ze jestes jakas niedoswiadczona dziewczyna w okolicach 18stu a czego oczekujesz od tego faceta ze o czym ma mowic? wyklady o sytuacji geopolitycznej przez telefon czy co? chce cie zerznac, ma ciagoty i o tym wprost mowi, kobieta w twoim wieku powinna w mig wylapac o co tu biega a nie sie glupio pytac na forum o co mu chodzi co za zenda

masz 40 ??? jestem w szoku i to głębokim... bo myślałam na początku, że to jakaś 18 pisze...ale czytam dalej masz dziecko to pewnie ze 25 i dlatego takie myślenie proste.... a ty jednak 40 i takie dylematy...szok

20:49 - podobnie odebraliśmy ten post chyba jednak kobieta jest jakaś niedojrzała emocjonalnie (chociaż jestem od niej młodsza)..

o jejku i pewnie za raz pofruniesz jak motylek z podniecenia...!!

nie mam doświadczenia z mężczyznami ,prze 10 lat byłam w zwiazku z zaborczym zazdrosnym facetem ,nie miałam nawet kolegów byłam taka stłamszona, teraz na nowo próbuję rozeznać się w męskim nastawieniu i wielu spraw nie rozumiem,poza tym obawiam się że mimo ze nas dzieli odległość duża to ja coś czuję do tego faceta o którym mowa w postach wczesniejszych.

pewnie coś czujesz nikt tu tego nie neguje ale po takich przejściach nie zawracaj sobie głowy z żonatym ..tylko staraj się stworzyć dobry związek z wolnym facetem...a ten cię wydupczy i zostawi a ty będziesz cierpieć...no chyba że ma w planach rozwód...po co ci znowu pakować się w chory układ chyba dość się wycierpiałaś w poprzednim związku...

W tym temacie szukałam raczej tłumaczenia i opini z Waszego punktu widzenia ,opini a nie krytyki typu" "o jejku i pewnie za raz pofruniesz jak motylek z podniecenia...!! " to jest głupie i niczego mi nie mówi, to ze nie wiem co myśleć to jest jasne , inaczej tu by mnie nie było . A to ze się pisze anonimowo na forum to tez chyba logiczne w sytuacji gdy nie można oficjalnie o sprawie z nikim porozmawiać .

Ktoś cie zostawił z dzieckiem a teraz ten sam los chcesz zgotować rodzinie tego faceta. Naprawdę jesteś całkiem do niczego że nie możesz liczyć na zainteresowanie kogoś wolnego? Co do pytania to on cię nakręca erotycznie żeby móc cie wygrzmocić jak cię dorwie, tym sposobem przeskakuje te delikatniejsze podchody. Będzie mógł wejść na następny level na spotkaniu.

jak to w życiu ...trzeba też i przyjąć krytykę...może to i lepiej jak ktoś ci powie coś wprost niż będzie cię czarował jak ten koleś i nie wiesz o co jemu chodzi....

ludzie tak tu się produkują aby przedstawić ci swój punkt widzenia tej sprawy a ty do "MOTYLKA" się przyczepiłaś...ech

takie teksty od żonatego mężczyzny i dorosła kobieta ma mokro w majtkach przepraszam to jest żałosne

ja myślała proszę mnie źle nie zrozumieć forumowicze i nie chcę nikogo obrazić ale ludzie w tym wieku to chyba są jacyś bardzie dojrzalsi emocjonalnie i trochę więcej wiedzą o życiu i mają duże doświadczenia życiowe....obym nie była w błędzie...

jak widac na zalaczonym obrazku jestes w bledzie :) ja mam wrazenie ze obecnie strasznie duzo jest niedojrzalych doroslych ale w 2 stron tak samo, ostrych zdemoralizowanych tez cala masa :)

Gónwo

Niedojrzałych dorosłych czy zacofanych w pewnych sprawach .. Wy nie mieliście tego postu ani kobiety krytykować tylko przeczytać ,tylko odpowiedzieć na pytanie,wyrazić własne zdanie jako odpowiedź na pytanie a nie oceniać kobietę która pisze