nacięłam sobie paznokcia w połowie płytki za tydzień mam wesele Xd

Cześć wam. :) Mam problem, wczoraj przypadkiem nacięłam sobie 1 paznokcia w połowie płytki, więc prędzej czy później zejdzie mi połowa paznokcia :/ i wszystko byłoby ok, no bo trudno stało się, ale problem w tym, że za tydzień idę na wesele, ale jak tu iść z takim paznokciem ?:/ no i właśnie mam pytanie czy w takiej sytuacji da się zrobić paznokcie metodą żelową ?

to bardzo zła wróżba, ślub się nie odbędzie bo pan młody się nie stawi a fryzjerka ci spali włosy.

tak, a teraz zareklamuj swoje studio paznokci z innego nicka

Debli o radę nie prosiłam, a jedynie o szczerą opinie i kosmetyczką żadną też nie jestem, dlatego też pytam o radę inteligencie..

Powinnaś popełnić honorowe seppuku albo origami zapomniałem które gorsze.

Ogarnij się koleś! Skoro ni masz nic do powiedzenia, to po ch.ujj tutaj wgl wchodziłeś ? Spadajj koleś !

To rzeczywiście bardzo duży problem

dajcie jej spokoj, nie od dzis wiadomo ze paznokcie na wesele to priorytetowa sprawa! nie mozesz isc z takim paznokciem! mysle ze panna mloda zrozumie sytuacje jak jej powiesz ze nie mozesz przyjsc bo masz brzydkiego paznokcia!

idź do kosmetyczki, może Ci położy na tym fiberglass czy coś

trzeba przełożyć wesele, nie ma innego wyjścia.

jak to nie ma innego wyjścia? najlepiej niech nie wychodzi za mąż. Takie nieszczęście na starcie nic dobrego nie wróży.

mysle ze panna mloda zrozumie sytuacje jak jej powiesz ze nie mozesz przyjsc bo masz brzydkiego paznokcia! x :D

Przestańcie, dziewczyna ma poważny problem a wy ją tylko dołujcie.. tak, da się zrobić, ale idź do dobrej kosmetyczki. :)

Ale masz problemy kurde,ale serio moja koleżanka tak miała przed studniówką,kupę lat temu i kropelka super glue rozwiązała sprawę,paznokieć przetrwał jeszcze trzy tygodnie:)

bierzesz ślub ,a wiec twoj facet ma to coś ,spelnia sie w loźku ,szybko nie kończy pewnie

implant ci wypadnie