kiedy przedstawil was rodzicom

ja bym tak nei mogla przez 2 lata :/

moze mu to nie przeszkadza ze mnie nie przedstawil nie zaprosil, bo wie ze i tak znam jego mame i tate i oni mnie i jego brata...

nie wiem juz sama co o tym myslec, dzis przyjedzie wieczorem dopiero bo wczesniej nie moze wiec zaczne ten temat moze cos sie zmieni...

Tu nawet nie chodzi o przedstawienie tylko o to zebys kawe u niego w pokoju wypila;p moze odkurzac nie lubi i ma syf;p

haha, sprzatac to on akurat nie lubi :p

Może u niego w domu jest jakis problem, którego się wstydzi np. alkoholizm itp.

po jakichs 3 miesiacach.w podobnym czasie poznalam polowe jego rodziny

Mialam kumpa ktory na mnie lecial, bywal u mnie, ja go nei chcialam, ale sie kumplowalismy po na jedym kierunku studiow i jedne miasto, po roku mnie zaprosil. Sprzatal chyba tydzien;p Taki dziki byl. Wstydzil sie zap[rosic dziewczyne do domu - a dorosly facet;p

Dziwne, on u ciebie robi nasiadówy, co wiąże się zapewne z robieniem mu obiadków, kanapeczek i herbatek. Słusznie się zastanawiasz czemu przez taki długi czas nie byłaś u niego w domu, tym bardziej że to bardzo blisko i powinno być naturalne że czasem do niego wpadniesz. Może tak jak niektórzy sądzą, ma w domu syf, albo jakąś patolnię, ojciec z bezzębnym wujkiem siedzą w domu zapijaczeni czy coś? Albo w okolicy swego miejsca zamieszkania kręci z jeszcze jedną dziewczyną i nie możecie przypadkiem się spotkać.

nie, on ma wporzadku w domu z tego co wiem. nie wiem czy nalegac czy poprostu poczekac jeszcze moze cos sie zmieni

lilkaka ja czekam na jakies wesele badz jakas impreze u niego w rodzine wtedy nie bedzie mial wyjsciausmiech.gif xxxxxxxxxxxxxx były święta, wigilie, imieniny matki i ojca i sto różnych innych okazji!!! po prostu nie planuje z tobą przyszłości!

były święta, wigilie, imieniny matki i ojca i sto różnych innych okazji!!! po prostu nie planuje z tobą przyszłości! Nawet jak nie planuje to co?;p Moi koledzy ze mna tez nie planowali dzieci robic a na herbatce nie raz bylam w obecnosci rodzicow. Ten chlopak ogolnie dziwny.

ale do kogo masz pretensje? sama go sobie wybrałaś!

U mojego 1 chlopaka podczas 8 miesięcy zwiazku bylam 2 razy ale z jego rodzicami tylko raz sie minelam, dzien dobry i tyle. z 2 gdzieś zaraz po 1 byl u mnie ja u niego chyba wcześniej. Z 3 po tygodniu , wcześniej przez jakieś 4 miesiące spotykaliśmy sie w grupie ze znajomymi , jestesmy z tej samej miejscowosci ,mieszkaliśmy 2 km od siebie wiec w zasadzie jego rodzice mnie kojarzyli a moi jego . Ja bylam na większości jego zjazdach rodzinnych , on u mnie moze raz .. Nigdy nie chcial . Bylismy 2lata :(

2-3 miesiące..nie pamiętam dokładnie