Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego matki traktują lepiej synów niż córki

Polecane posty

Gość gość

Wśród znajomych matek zauważyłam że często matki lepiej odnoszą się do synów niż do córek. Synom na więcej pozwalają, więcej im wybaczają, bardziej tolerują ich wybryki. A także są dla nich łagodniejsze, okazują im więcej ciepła i uczuć. A dla córek są bardziej oschłe, surowe, bardziej wymagające. Traktują je chłodniej, gorzej się do nich odnoszą, zwracają się do nich bardziej surowym tonem niż do synów. O synach opowiadają z większą cułością, bardziej się o nich troszczą, a córki traktują po macoszemu, i częściej na nie narzekają. Nie zawsze tak jest ale widzę że matki (ojcowie zresztą też) często uważają że syn to coś lepszego niż córka. Dlaczego tak jest, nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo syn to duma, a dziewczyna odpad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo Jezus był chłopcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nieswiadomie boja sie konkurencji - matka sie z kazdym rokiem starzeje, a corka pieknieje :P z syneczkiem taki problem odpada, bo nigdy nie przysloni mamuni :P to bardzo niskie uczucia i tylko patologiczne osobowosci tak maja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam bym wolala corke od syna :P solidarnosc jajnikow rzadzi! :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mam a bardziej skacze nad bratem, ale za to mnie tata bardziej kocha, więc jest wyrównane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie moja mama traktuje tak samo jak brata, jest kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji? Mam dwoje dzieci, córke i syna NIGDY nie wyróżniałam syna, czy córkę! Jednakowo traktowałam gdy byli dziećmi,nadal kocham jednakowo! Ukończyli studia, mają własne rodziny.Jesteśmy w stałym kontakcie, odwiedzaja mnie i siebie również.Takie rzeczy jak piszecie to tylko w rodzinach patologicznych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to FACET! a dla każdej Polki facet to Bóg!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tysiące lat patriarchatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo bojha sie konkurencji z ich strony tak jak ktos wyzej na pisał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby są głupie, rozpieszczają tych swoich synalków, piorą im, gotują a potem taki 30-latek nie potrafi sam nic zrobić, tylko wszystko robi za niego jego kobieta+mama. Stąd się biorą zniewieściali nieudacznicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matki i babcie traktuja swych synów i wnuków jak bozków, krolewiczów-a z czego to wynika? z patriarchatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa 8:41 a Ty kto jestes? Baba czy chlop? Bo piszesz jak baba czyli de facto o sobie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj se spokoj bo to nie wiem juz jak jest z tym no wlasnie tak jest ❤️ www.youtube.com/watch?v=3HVFORyqOI0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już debil wstawia te filmiki, spieprzaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość do gościa 8:41 a Ty kto jestes? Baba czy chlop? Bo piszesz jak baba czyli de facto o sobie NIe piszę o sobie, bo nie mam dzieci, ale jak będę mieć, to na pewno nie będą faworyzować chłopców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo mężczyzna reprezentuje siłę, niezależność, jest fundamentem przetrwania rodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki facet jak ferdek kiepski raczej nie reprezentuje sily i niezaleznosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja podbiłem temat i nawet nie wiedziałem że ktoś tu będzie pisał, bo to są bzdury, ja z kilkanaście miesięcy temu czytałem artykuł że to dziewczynki są lepiej traktowane przez matki, dają im więcej czułośc***oprzez co wcześniej mówią.Ale nie mogę teraz tego artykułu znaleźć, wkleję później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisalo gdzies ze corki sa zawsze traktowane gorzej niz synowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pho
mam brata i wydaje mi sie, ze mama go lepiej traktuje niz mnie, ale przez to zrobila z niego nieudacznika. Wszystko za niego robila. Dzisiaj on pracy nie potrafi sobie znalezc, studiow nie skonczyl bo mama przeciez nie mogla pojsc na egzamin za niego:), nie potrafi w terminie zaplacic rachunkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie urodzi chlopiec to rodzic ei dziadkowie szaleja z radosci a jak sie urodzi dziewczynka to sie nie cieszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie cierpie malych dziewczynek i duzych tez zreszta z dziewczynka to jest koszmar dziewczynka tak naprawde staje sie czlowiekiem do wytrzymania okolo 20 roku zycia chociaz ostatnio natknelam sie na jakis program w tv i nawet w to zwatpilam. ogolnie jak widze mala rozowa princeske wiecznie popiskujaca wiecznie marudzaca wiecznie rozszczeniowa w tych swoich rozowiutkich sukienusiach rozowiutkich buciczkach, rozowiutkim futerku i rozowiutka czapeczke z jakas badziewna rozowiutka torebusia to sie zygac chce . chlopiiec to chlopiec -to konkret , z chlopcem zawsze sie dogadasz z rozowiutkim potworkiem nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pho
ludzie ciesza sie tez na dziewczynke. Mam 5-letnia chrzesnice i rodzina ja uwielbia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ej tam, z córką mamy zdecydowanie cieplejszy kontakt, chłopaczyska nie mają zbyt wiele czasu na życie rodzinne, zawsze gdzieś ich nosi. Im dzieci starsze tym ta różnica jest bardziej widoczna. A dziadkowie? Nie zauważyłam, aby bardziej cieszyli się z wnuków niż wnuczki. Wnuków nie rozpieszczają, wnuczkę i owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to efekt patriarchatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×