Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój facet jest kiepski w łóżku

Polecane posty

Gość gość

bzyk bzyk , raz sie spuści i tyle, na drugi raz nie ma ochoty chyba, ze za kilka godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest egoistą. Gdyby mu się chciało pewnie by potrafił. Jak nie wytrzymuje dłużej to niech innymi sposobami się stara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kłody zaczynają narzekać na seks:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy jednym bzyk bzyk, kobieta nie zdazy sie rozkrecic bez szans:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mahrta
Mój też. Też mu się nie chce, bo kiedys sie chciało. I co na to poradzić? Ile mam prosić? A najgorsze że jak długo nie ma sexu to zwala winę na mnie. I to prawda, bo wolę wcale niż tak jak teraz - 3 minuty i po wszystkim. A gdzie ja i moje potrzeby? Jak worek na spermę - do tego wystarczy dmuchana lala... Próbowałam rozmawiać, żartować i poważnie, ale to niczego nie zmienia. Już mi się nie chce gadać, pytać... Czasem mam nadzieję, ze ma kogoś na boku i stąd te problemy, bo wtedy nie myślałabym ciągle o tym, że to ja jestem problemem. Zawsze byłam zadbana i chętna. Jeszcze bardziej schudłam i stroję się dla niego. Mówi, że ładnie wyglądam i takie tam, ale w sexie to nic nie zmienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet nie pies na kosci nie poleci:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to go naucz. a nie leżysz jak krowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja będąc prawiczkiem byłbym bardziej w sypialni aktywny niż Wy i na pewno nie użalałbym się tak na forum..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mahrta
Do tych idiotów, co mówią o leżeniu jak kłoda (czy krowa). Jak mój facet ma lodzika to jest happy, ale nie zmienia to faktu że sie nie odwdzięcza tym samym. I jak juz pisałam - kiedyś było inaczej i mu się chciało zadbać o moje potrzeby - zmieniło się i od co najmniej półtora roku jest szybki numerek i koniec. I nawet lodziki dwa razy dziennie nie zmieniły nic. Więc nie wypowiadajcie się na tematy, na których się nie znacie, patałachy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo Wy wybieracie facetów z pewnymi "przyzwyczajeniami". Jak facet miał prawdopodobniej pierwszy raz z prostytutką albo z jakąś łatwą panną to będzie raczej egoistą w seksie. Dlatego lepiej wybrać prawiczka jakiegoś fajnego. Ja tak zrobiłam i nie żałuję. Troszkę trwało za nim nie będzie taki nieśmiały w sypialni ale opłacało się. Nauczyłam go, że najpierw ja muszę mieć orgazm a dopiero później on i nie mam problemów takich jak Wy. pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
06.10.13 [zgłoś do usunięcia] x a temu koniobijcy trzeba zrobic krecenie wora moze wtedy nie vedzie sie wszedzie wpierdalal i zabieral glos w sprawch o ktorych ma pojecie tylko z filmow x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
06.10.13 gość q zgadzam sie z teoria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seks w związku jest najważniejszy zaraz po zaufaniu, jeżeli się nie układa i nie chce się nad tym nawet pracować nie warto, prędzej czy później dojdzie do zdrady, a to jest takie puste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rada roku...żeby mieć "dobry seks" weź sobie prawiczka, trzeba to gdzieś na banerze wywiesić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tinnitus woman
za dużo p***oli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moorland rada roku...żeby mieć "dobry seks" weź sobie prawiczka, trzeba to gdzieś na banerze wywiesić jezyk.gif xxx Jeśli będziesz rozmawiać o swoich potrzebach i dasz mu trochę czasu to jasne, że możesz mieć dobry seks bo seks to emocje. Umiejętności czy doświadczenie można nabyć z jedną kobietą. Jeśli jednak jest to nieodpowiednia kobieta to można nabyć złych doświadczeń i przyzwyczajeń. Jeśli facet jest "uczony" takiego układu seksu, że najpierw pieszczona jest partnerka a później on po pewnym czasie robi to odruchowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mahrta
Odnoszę wrażenie, że nikt nie czytał tego co napisałam. A napisałam, że kiedyś było dobrze. Jesteśmy razem 8 lat i wiem jak on powinien o mnie dbać, bo dbał - może nie za każdym razem, bo czasem nam obojgu wystarczał szybki numerek, ale takich było niewiele... Od ponad półtora roku są tylko szybkie numerki i to coraz rzadziej... Czy to oznaka, że ma kogoś na boku? Bo nie wiem kiedy mógłby mnie zdradzać, nie ma na to czasu, pracuje w domu.... Sama już nie wiem, bo żadne rozmowy nie pomagają, nadal sex trwa 3 minuty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"sex to emocje" z tym się zgodzę, ale czy dobre? mam super sex z żonatym facetem, chyba jesteśmy w sobie zakochani, ale żadne tego nie mówi... sex jest spełnieniem, przytulaniem, całowaniem - świat nie istnieje. to są ogromne emocje... cudowne emocje.... dobre dla mnie do chwili kiedy wraca do domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobie chodzi o to, że seks przekłada się na emocje - zgoda, ale tamtej lasce wyżej chodziło o to, że emocje przekładają się na dobry seks - a tak nie jest. u źródeł dobrego seksu była, jest i będzie czysta chemia i fizyczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×