Problem z seksoholikiem

Mam problem, na szczęście nie ze swoim mężem, a z mężem przyjaciółki. Myślę że on jest seksoholikiem. Dobiera się po prostu do każdej kobiety w zasięgu. Ale najgorsze jest jak sobie jakąś upatrzy. Wtedy po prostu szuka wszystkich sposobów żeby ją przelecieć. Udaje przyjaźń, podlizuje się, próbuje ją skłócić z partnerem itp. Ostatnio upatrzył sobie mnie, a przez to że bywam często u przyjaciółki to nie mogę się od niego odpędzić. Ona też zaczęła na mnie dziwnie patrzeć. Zakochana jest w nim po uszy i ma klapki na oczach. Oczywiście według niej on jest niewinny tylko "jest atrakcyjny więc wszystkie go podrywają". Jak wybrnąć z takiej sytuacji?

Szacun dla typa

Zrób mu scenę przy jego żonie. Wyraźnie i dobitnie wygarnij mu co o nim myślisz i, że nie masz zamiaru być jego następną ofiarą. I to ostro, z góry go potraktuj. I opieprz przy okazji przyjaciółkę, że męża nie pilnuje. Lepiej stracić taką przyjaciółkę niż nieć zmarnowane życie przez takiego typa.

i czy jest możliwe żeby jakoś tego typka wyleczyć raz na zawsze? oni mają kilkuletnie dziecko i on jest bardzo dobrym ojcem. jako mąż też jest czuły i miły, ale to straszny pies na baby

Dopóki może niech orze, niech kosi je jak zboże, niech trzęsie jak w traktorze...o Boże - Oda do seksohohlika

Musisz zebrać kobiety, które uwiódł, omamił i pozostawił i razem z nimi go upokorzyć. Postawić go w takiej sytuacji, by wolał się sam zakopać 6 stóp pod ziemią niż żyć dalej ze świadomością porażki wobec kobiet.