Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hytioko

czy to chamstwo

Polecane posty

Gość hytioko

zakończyłam znajomość z pewnym facetem z powodu smsów Smsowaliśmy jednego wieczoru sporo, były też takie intymne smsy. Po jakiejś krótszej przerwie w smsach dostałam od niego smsa o treści, że mam 15 min i mam przyjechac do niego. A po drodze mam kupić gumki, bo on troszkę popił i nie może jechać, że się pobzykamy a o 4 rano mam znikać z jego domu. Nie mogłam uwierzyć w smsa. Nie odpisalam mu, to dostalalam kolejnego, spoko, miałaś swoją szansę, drugiej nie będzie już! po prostu nie wierze, ze facet dorosly może takie coś napisac MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie był facet, to jeszcze mentalnie szczeniak, niedorozwój emocjonalny. Dobrze, że tak się stało, zanim weszłaś głębiej to tego zasyfionego bagna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytioko
facet ma 34 lata .... porażka, po prostu nie mogę uwierzyć w to, A dotychzas mieliśmy dobry kontakt, dużo rozmawialiśmy i nie wydawał się, że jest takim prostakiem :/ Ogolnie jakaś więź się nawiązała, parę razy mu pomogłam mógł na mnie liczyc, podkreślal, jak mnie bardzo lubi i szanuje A tu takie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytioko
i oczekiwałam przeprosin, myślałam, ok, popił na imprezie i pewnie teraz mu głupio i przeprosi A tu nic, zero przeprosin, po prostu ciężko uwierzyć, że ktoś się taki okazal. Zwlaszcza, że wcześniej nie było oznak. Strasznie się zawiodlam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo faceci tacy są, bajerują słówkami, udają jak to im zależy i w ogóle, a potem okazuje się, że to taki bydlak. Na szczęście nie wszyscy tacy są, dlatego dobrze jest poznać kogoś naprawdę zanim wejdzie się z kimś w związek. Moją dewizą jest od przyjaźni do miłości i tego się będę trzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytioko
znam go już prawie 2 lata i naprawdę byłam zaskoczona jak zobaczyłam te smsy. Nie mogłam za bardzo uwierzyć, że to napisał. I teraz szukam winy w sobie, ze jestem naiwna, że nie zauwazylam jakichś oznak wcześniej. To takie przykre, zwłaszcza, że jakiś tydzień temu szczerze rozmawialiśmy o jego mamie (ma ciężką chorobę i lekarze nie dają za wielu szans), otworzył się przede mna, był bardzo szczery, aż bylam zaskoczona. Myślalam, że nasza znajomość się pogłębia, a tu ... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytioko
i nie wiem poczułam się po tych smsach jak jakaś d****a, wynajmowana na godziny :( :( nikt mnie jeszcze tak nie skrzywdzil i nie obraził, a nic mu złego nie zrobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może on wysłał tego smsa do ciebie przez przypadek, bo to miało być do jakiejś innej laski, a on nawet tego nie zauważył, że do ciebie wysłał. W każdym razie teraz już wiesz, co to za typ, więc lepiej omijaj szerokim łukiem. No chyba, że ktoś wysłał z jego komórki w jakiś sposób, żeby na złość zrobić, może ktoś kto jest o ciebie zazdrosny, hmm... Ja bym mimo wszystko porozmawiała z nim o tej sytuacji, bo skoro znacie się 2 lata to coś tutaj śmierdzi, może on o niczym nawet nie wie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze ktos z jego telefonu kawal zrobil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytioko
no wątpię, styl pisania był jego, czułabym jakby to nie on napisał. Inna sprawa, że jakby to nie on wysłał te smsy, to by normalnie zadzwonił lub napisał, tak jak to było dotychczas, a nie odzywa się w ogóle. Więc coś musi być. Zresztą jak mu nie odpisałam na tego smsa, że juz nie będe miala szansy, to mi wysłał jeszcze wiadomość, że juz po naszej znajomości i się pożegnał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ogarniam tego, nie wyobrażam sobie takiej sytuacji z osobą, którą zna się od 2 lat. Może się wtedy czegoś naćpał i teraz się wstydzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak mialam z dobrym znajomym, ale u nas to byly zarty. Ten Twoj nigdy wczesniej tak nie robil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytioko
no ja też nie ogarniam, w ogóle. Myślę, że nie powinien się wobec mnie wstydzic, bo już różne rzeczy mi mówił o sobie, intymne, osobiste. A może po prostu mu się znudziła znajomość ze mną i nie wiedzial jak zakonczyc. Albo się dobrze kamuflował i ja nie zoabczyłam tak naprawde jaki jest. Juz sama nie wiem co mam myslec, po prostu szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytioko
nie, nie było takich żartów. Pisał kiedys, że mnie do siebie zaprosi kiedyś. Ale nie myślałam, że to będą takie zaprosiny - przyjedź do mnie, kup gumki a o 4 znikasz itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, bardzo dobrze ze nie odpisalas mu i nie odzywaj sie do niego, to psychol ma sie za nie wiadomo kogo ha , dobre sobie , niech spada !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytioko
nie wiem czy ćpa, raczej nie. Ale od tego dnia minęło już 3 dni i nie przeprosił. Nie odzywa się.A chyba już się "odećpał" ;) skoro do normalnie pracuje i musi być w pracy rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytioko
"odezwać" się będę musiała, bo mam jego rzeczy (pożyczyłam parę płyt). Ale po prostu wyślę pocztą i tyle. Ale takie historie naprawdę zniechęcają do facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj byly ile ma moich rzeczy i to nie byle jakich i dosc kosztownych ale ch*j mu w dooope cwelowi , niech sie tym nazre !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za kim ty tęsknisz? Za takim burakiem?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak nie mialam takiego stylu to nie dziwie Ci sie, ze zle sie z tym czujesz. Jakby moj znajomy tak napisal to bym napisala, ze zaraz bede tylko zeby wyszedl po mnie pod klatke;p Ja to przyzwyczajona jestem do takich tekstow, tylko, ze u niego to sa zarty. I ciezko mi wierzyc, ze on na powaznie tak napisal Ci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytioko
ja nie chce nic z jego rzeczy, oddam mu wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytioko
ja nie tęsknię, tylko ja nie potrafię pojąć jak mozna tak potraktować kogoś, nic mu złego nie zrobiłam. Więc nie rozumiem takiego bezpodstawnego krzywdzenia innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale stękasz! Nachlał się i wylazło z niego chamisko. Nad czym tu dumać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytioko
po prostu jest mi zwyczajnie przykro, zaufalam go, traktowalam jako kogoś bliskiego. A on się okazal świnia. I nie zdarzyło mi sie jeszcze, zeby ktos mnie tak obraził. Dla mnie to powód do stękania :P jakoś mialam do teraz szczęście i spotykalam normalne osoby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje szczęście najwyraźniej się skończyło. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym oddawaniem rzeczy to szukasz pretekstu do kontaktu? Odeslij poczta jeśli już i zapomnij o chamidle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytioko
napisąłam, że wyślę pocztą, więc nie wiem jaki pretekst do kontaktu Wsadzę w pudełko zakleję i wyślę :) alleluja i do przodu czy jak to mówia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytioko
chamisko chamidło :D fajne określenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×