Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chciałam i

Chciałam poznać mocno domiującego poznałam i

Polecane posty

Gość gość
monteverdi piszesz takie głupoty, chore teorie,chyba na przykładzie Ciebie samego , aż śmiech człowieka bierze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do tego, ze niby kazdy Pan jest partnerem w zyciu codziennym rowniez zgodzic sie nie moge. Ludzie sa rozni. Tak samo ow dominujacy w pracy moze okazac sie uleglym w lozku, jak i odwrotnie. A czasem mezczyzna jest pewny siebie bo: ma pozycje spol.i pieniadze, a wladza niejako z automatu daje pewnosc siebie. Tymczasem w lozku moze preferowac styl...klasyczny, ze sie tak wyraze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monte, oczywiście, że nie ten. W szczęśliwym życiu mi to nie pomaga, ale pożyciu owszem :). I cieszę się, że etap zastanawiania się, domyślania, próbowania, negowania, zawstydzenia mam już za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehedobre
Jest taki typ ukrytego grzecznego faceta co to o wszystko sie pyta. A dlaczego tak ? Bo to najlepszy sposób na szybkie odrzucenie złego materiału. I moze sie okazać, ze własnie z nim mogłaby byc naprawde ostra emocjonalna jazda. Bardzo przyjemna dla kobiety naprawdę. Ale to czasem jest sposób na selekcję potencjalnej partnerki do takich naprawdę wyrafinowanych zabaw na bardzo wysokim poziomie. Możecie sie czasem bardzo pomylic kochane kobietki. To nie wy czasem odrzucacie grzecznego faceta tylko On was...dochodzi do wniosku, ze nie warto tutaj nawet zaczynać tej gry i najlepszym sposobem na zerwanie jest trzymanie tej słodkosci do konca. W ten sposób się dziekuje chetnej, ale niezbyt rozgarnietej kobiecie. Nie znajdziecie Pana i władcy jesli sie do tego nie urodziłyscie, wy tylko tego chcecie jak zachcianki, a to za malo. To widac u was i dlatego tego nie dostajecie. Chyba, ze takiego władcy hehe jak wy i wasze zachcianki hehe wielu jest takich władców na pokaz. Jesli kobieta az gotuje się...jak to ? dlaczego On jest taki niezdecydowany nic konkretnie i ten cały zestaw to odpuszczam sobie. Bo Ona ma takie sztuczne parcie na cos innego..wow, zobaczyła ze potrzebuje czegos mocniejszego, kreci ją. Wiem, ze takie co w ten sposób chcą, szybko odpadają i nie da się zbudowac takiego szczytu, maja za małe wymagania. Chca tylko to przezyć ten poczatek, spróbować, wydaje im się, ze wytrwają i własnie to by było dla nich dobre, nie, zawsze szybko to sie kończy. Startujemy od zera, czyli to sie buduje, dodaje się elementy po kolei, zeby to mogło trwac długo. Ja np zawsze szukam kobiety, która ma już bardzo rozbudowaną wyobraźnię. To trzeba byc taką, to sie ma w sobie. Nie ma czegos takiego, ze o, spodobało mi sie to ja bym tak chciała. Szczerze to nie wiem dokładnie jak to sie dzieje, jest tyle teorii, czy to jakies przezycie w dziecinstwie czy w naturze swojej, taki swoisty talent do gry. Takie od razu mozna szybko rozpoznac, a z niektórymi trzeba się meczyc niestety. Najgorsze typy to takie, które tego jawnie oczekują. Nie, One są takie, te prawdziwe. I w tedy stopniowo jedziemy i znikaja te braki, o których piszecie. Powstaje taka fajna historia..potem pamietasz ?? jak to sie budowało ? to niesamowite. Totalna intymnosc i dyskretnosć, niesamowite emocjonalne bezpieczenstwo, mozemy tam szaleć hehe prosic o powietrze haha, czy moge pomyslec o tym, ze chciałabym sie podniecic. w zaden sposób nikt sie nie domysli jakie tajemnice ma ta para. gdybym zgrywał takiego Pana na codzień to moja partnerka chyba by pekła ze smiechu haha, znajac mnie dokładnie. Czasem widzę jej wzrok jak rozmawiam z inna kobietą, która mnie zupełnie pod tym wzgledem nie zna. Dla mojej partnerki to prawdziwa przyjemnosc, ze inne kobiety takie otwarte podobno, tak smiesznie ze mna rozmawiają hehe. Lubimy w tedy spotykac sie wzrokiem. Gdyby wiedziały...czasem taka zawodniczka chetna niby zartuje, zaczepki w prostym stylu czy dostanie nagrode i takie tam, jesli to i tamto..szuka. To nie wy szukacie, tylko my. Nie ujawniam sie przed byle czym, bez obrazy, po prostu nie ma sensu bo to wszystko by zepsuło. Dlatego nie znajdujecie tego własciwego bo z was sie rezygnuje, macie byc prawdziwe to ma pochodzić z wnetrza. W tedy dostaniecie prawdziwy odlot, to do tych własciwych. Pan i władca na codzień to tylko typ charakteru nic ponadto, daleko z nim nie zajedziecie.W tym wypadku dominujecie bo was sie odpuszcza dla zachowania własnej dyskrecji przeznaczonej dla naprawde konkretnej osoby. Uprzejmie dziekuję i troszkę głebiej moze trzeba zerknac czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chciałam i
Ok, odpowiem na część postów: "Czy na pewno jest tak, że dominacji szukasz poza sypialnią? Czy może jest tak, że wydaje Ci się, że tylko "pan i władca" poza sypialnią da Ci satysfakcję seksualną wierząc, że taki sam będzie w łóżku?" Właśnie nie o samą dominację w łóżku chodzi, nie o taką, o jakiej tu myślicie. Seks może być zupełnie normalny. Podnieca mnie to, że z kimś, kto właśnie w życiu jest dominujący w stosunku do innych. Tak wyszło w praniu, nie była to moja fantazja, ja to odkryłam z czasem i jakoś nie jestem specjalnie szczęśliwa z tego powodu. _____________________ "Chcesz z nim być czy nie? Tak na serio?" Oczywiście, że nie. Bo tak jak mówię, nie zakochałam się. Jest tylko czyste, bardzooo silne pożądanie. Poza tym jego życiorys mi nie odpowiada. Ale chciałabym poznać kogoś takiego jak on- bez żony i może na niższej pozycji. _____________________ "A co z jego zona, jaka jest wiesz cos na ten temat? Bo w koncu z kims jest, to moze ona jest zupelnie inna niz ty, a on szuka sobie skoku w bok dla odroznienia?" Nic nie wiem o jego żonie, poza tym, że ma chyba charakter kobiety bluszcz, bo wciąż dzwoni, o każdej porze. Ja cały czas żyłam ze świadomością, że szuka kogoś na skok w bok. Tylko, czy te jego podchody nie są już zbyt długotrwałe? Przecież to ponad rok trwa... To facet, który niejedną młodą i śliczną by wyrwał. Jak nie swoimi metodami to chociażby pieniędzmi. _____________________ "Nie angażowałabym się w zwiazek z zonatym, tym bardziej w swoim miejscu pracy." Nie pracujemy razem. Moja firma świadczy usługi dla niego. Nigdzie nie pisałam, że chcę związku z nim. Jejku, po co się wypowiadać w temacie, którego się nawet nie przeczytało. Ja pisałam, że odkryłam to, co mnie w życiu podnieca, przyczynę rozpadu mojego poprzedniego związku. Odkryłam to akurat dzięki żonatemu, ale nie chcę z nim związku. Chodzi o to, że po raz pierwszy coś przeżywam i niestety z niewłaściwą osobą. Szukam podobnych cech u innych, nie mogę znaleźć, jestem w kropce. __________________ Tak to wygląda. Ciężkie to są chwile, chociaż dają dużego kopa emocjonalnego, bo człowiek czuje, że żyje. Sama świadomość, że ktoś TAKI tak silnie mnie pożąda przyprawia o zawrót głowy. A w nim się aż kotłuje, we mnie też, ale staram się tego nie okazywać. Tyle ile potrafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie, ze wiesz czego chcesz ja tylko zwracam Ci uwage, ze z zonatym...sie przejedziesz nie ma dominacji bez bycia razem seks to tylko czesc a kochanka zawsze dostanie jedynie te czesc jesli to Ci wystarczy... ale koszty moga byc wieksze, niz (zaje sie) uwazasz..? zona-bluszcz? coz, jest zona wiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawajdoprzodu
nigdzie nie znajdziesz tego co ma on, co Cie tak kreci. Chyba dlatego, ze nie wchodzisz w to na sto procent nie dostajesz tego w pełni tylko to sie tak ciagnie. Olej ta jego zonę, przeciez widać, ze on tego chce, przezyjcie to na maksa bedziesz miec przynajmniej w zyciu niesamowita przygodę...za która trzeba bedzie kiedys zapłacić, ale po mocnym alko tez trzeba sie leczyć hehe. Ja tam uważam ze tak niesamowite emocje trzeba przezywać, a nie zawracac sobie głowe jego zona, przeciez on ma ja gdzieś, to jest miedzy wami coś naprawde fajnego, ja bym w to wszedł gdybyś nie była taka niezdecydowana. Bez sensu tak to trzymać, chcesz wybuchnać w koncu ? Dawaj nie pekaj, zyj wszystko się ułozy po swojemu, a Ty bedziesz miec nieziemskie wspomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chciałam i
"nigdzie nie znajdziesz tego co ma on, co Cie tak kreci. Chyba dlatego, ze nie wchodzisz w to na sto procent nie dostajesz tego w pełni tylko to sie tak ciagnie." Dokładnie tak jest! Właśnie tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawajdoprzodu gadasz bez sensu :P dla chwili super seksu, to moze jeszcze ma sie dac bzyknac bez zabezpieczenia, bo tak to bedzie super odlotowo? bo, np., Pan "gumek nie lubi"? sorry, ale do wszystkiego trzeba z glowa podchodzic, zwlaszcza jesli sie wie, ze za moment sie ja straci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawajdoprzodu
w takich wypadkach dajcie spokój z tymi zonami, jezuuu co on jej daje, nic kompletnie nic, wszystko przeżucił co fajne na Ciebie. A Ona co dostaje byt ? Dla niego to pestka, On tez nie wiedział, ze Cie spotka. I daje czadu w Twoim kierunku, zona to w tym wypadku nic nie znaczaca już tak sytuacja hehe. Na przegranej pozycji. pewnie z nia bedzie, ale na obrazku, a z toba naprawdę. I to bedzie wasze. Rób jak chcesz albo podniecaj się sama sytuacja. Tu chyba nie pisze sie o tym zeby sie bzykać bez.. i isc na całosc w tym sensie hehe bez rozumu tylko o stan emocjonalny, który ja tak kreci, a seks to inna sprawa jezuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinna uległa
hehedobre, mądre słowa. :) Miałabym do Ciebie kilka pytań, ale się wstydzę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawajdoprzodu, a skad Ty wiesz co on daje zonie??? moze autorka jest kolejna na jego drodze, jakich wiele juz zaliczyl? moze to typ playboya? moze po pierwszej wspolnej nocy zerwie kontakt? moze nabruzdzi jej w zyiu? moze latami bedzie sie z tego uczucia zbierac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawajdoprzodu
No przeciez on nie znajdzie drugiej jak Ty dlatego tak samo chce w to wejsć. Co za róznica co daje zonie, ta sytuacja jest cenniejsza niz to co On daje zonie bo to wasze, inne. Zagrajcie o to. Cała sytuacja jest trudna dlatego tak kreci inaczej by tak nie było. A te wszystkie a moze i co bedzie to pytania słabych kobietek. Nic co proste nie kreci i jest tanie i zachowawcze. Ostatnio tez miałem taka jedna co sie tak nakreciła i ja też zresztą i było naprawdę ostro mocne emocje. boszee jak sie zaczęły te wszystkie watpliwosci ksiazkowe to wszystko padło. Dlaczego tak tanio chce sie kupic cos z******tego, nie ma tak. Jak Cie nie stac na odwagę to nie łykaj tego bo Ci zaszkodzi. To chyba nie dla wszystkich. Chcę, ale to ale tamto. Tak to proszę sobie znalezć normalny grzeczny zwiazek. Co za róznica ile i kogo miał wczesniej. kazdy kogos miał. Jesli sa takie emocje to nie ma tak, ze zostawi po jednym bzyknieciu, mało prawdopodobne. Za dużo paranoicznych podejrzeń, które konczą tą z******ta sytuację. Dla mnie jest super ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdy ludzie sa wolni, nie ma ograniczen ale w malzenstwie powinno sie zachowac chocby te lojalnosc a autorke winna obowiazywac zasada "nie czyn drugiemu, co tobie niemile"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma nicków he he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewinna uległa sucz
Nie jesteś sama, Koci ;) PS ktoś mi ukradł nicka. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawajdoprzodu
Przeciez to małzenstwo juz nie istnieje, facet przelewa emocje na inna kobietę, to gorsze od bzykniecia sie na boku. Chciałabys miec małzenstwo oparte tylko na lojanosci ?? hehe jak w mafii sycylijskiej. Tutaj nie ma juz małzenstwa dawon sie skonczyło. Wspólczuję jego kobiecie, powinna go zostawic to oczywiste, byc moze go kocha lub jest z nim z wygody. Ale to nie ma nic wspólnego z ich nowymi emocjami to jest ich i byc moze cos z tego bedzie wspaniałego, jak sie nie ryzykuje w takich sytuacjach to sie nic nie przezywa i gorsze jest załować do konca zycia niż nie spróbować. To tylko moje zdanie i nikt z tym zgadzać sie nie musi. Małzeństwo to miłosć, a lojalnosć to jedna ze składowych, sama lojalnosć, jezuu jakie to kwadratowe suche układem pachnie, zmarnowany czas. Jak narazie to ona czyni to co jej i jemu miłe. Jego zona jest obok i sama powinna zdecydować co ma robić w tej sytuacji. napewno jej nie kocha to przecież oczywiste, wiec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawajdoprzodu
koci pazurek...biedna :( przytulić trzeba by cię :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulegla, czasem mam wrazenie, ze nie rozumiem swiata widzac ile dziewczyn szuka Pana-sponsora, czy po prostu przygodnego seksu nazywajac to - sesjami bdsm :o pewnie, ze kazdemu wolno wybierac, co dla niego (dla niej) najlepsze, ale jednak kiedys takie zachowania jawnie nazywano k*******m, a dzis...wyzwolonym zyciem erotycznym... gdzie tu milosc? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skad wiesz, ze to malzenstwo nie istnieje? bo facet dziewczyne w pracy balamuci? a moze potem wraca do domu i bzyka zone? jedno drugiego nie wyklucza. "zona go nie rozumie, wcale ze soba nie spia" - to slyszy wiekszosc kochanek, co nie oznacza, ze to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawajdoprzodu
niewinna uległa...słucham ? o co chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawajdoprzodu
Jesli facet przelewa emocje na inną osobę to wiadomo, ze swojej zony nie kocha. To tylko moje zdanie. Małzeństwo opiera sie na miłosci i tylko w tedy jest. Jesli tak to nazywasz, ze bałamuci, byc moze, ale podoba im sie to. Jedza dobry objadek, tylko ze jeszcze nie wiadomo kto zapłaci. Jesli by tak chcieli i weszli w to to podejzewam, ze przy rachunku obydwoje wyciagna kasę po czym pan uprzejmie zapłaci. Moze powinni się wreszcie zaczac bzykać, zeby nie bzykał zony ?? Kochanki wiele słyszą, co jest prawdą, a co nie to kobieta powinna wyczuć chyba, ze przyjechała z dalekiej prowincjii szukać wrazeń. Przeciez u faceta to widać czy to jest prawdziwe czy sciemnia.Przecież to aż się gotuje w powietrzu jezu jakie wy jestescie poprzestraszane. Przykro, ze trafiłyscie w swoim zyciu na takie jazdy, ze wszystkiego teraz się boicie zamiast z***biscie zyć i przezywać te super emocje. Które moga się własnie skonczyć z******tym zwiazkiem. Nie to nie, to chyba nie dla wszystkich. dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem o tym Koci, zgadzam się z Tobą w zupełności. Ale świata nie zmienimy. Co do kobiet szukających w Panu sponsora, myślę, że są to profesjonalistki, grzeczne ujmując. Nawet nie sądzę żeby je jakoś specjalnie kręciło bdsm. Natomiast na pewno kręci je Pana kasa. Dawajdoprzodu, ale ja chciałabym zamienić kilka zdań z Hehedobre. Nie sądzę, że byłbyś w stanie mi pomóc. Chociaż hm... PS to ja, niewinna uległa/sucz. Grasuje jakaś złodziej/ka nicków. Więc musiałam się zalogować. i co? Fajnie złodzieju nicków? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie bylam z zonatym, po prostu zyje juz troche na tym swiecie i swoje wiem. A ze mlodosc ma swoje prawa i czesto bywa...naiwna to lapie sie na takie...nieczyste gierki. Bo jesli malzenstwo sie wali, to od czego sa rozwody? O opisywanym mezczyznie wiemy tyle, ze probuje zdobyc autorke i ze miedzy nimi jest "chemia". Natomiast nic nie wiemy o jego malzenstwie. Tyle. A o uczuciach prosze nie pisac bzdur, bo poki co to o chuci piszemy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×