Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kandra3

Matka mojego chłopaka ma cos nie tak z glowa

Polecane posty

Gość kandra3

Może zacznę od tego,że z moim chłopakiem jesteśmy ze sobą 2,5 roku. Dzieli nas 35 km. Widujemy się raz w tygodniu. Zdarza się,że co 2 tydzień zostaje u niego na cały weekend,ze względu na to,że dzielę pokój z moja siostrą i gdyby On chciał u mnie zostać na noc to nie byłoby takiej możliwości. Przejdę do sedna sprawy. Matka mojego chłopaka od dłuższego czasu zachowuje się karygodnie. Wcześniej nie zauważyłam jakoś aby miała nerwice czy coś w tym stylu. Od samego początku wiedziałam,że pali papierosy,ale teraz to pali jak "smok". Cały dom mojego chłopaka jest wypełniony dymem spowodowany paleniem jego matki. NO,ale nie w tym problem. A mianowicie czuje się źle w towarzystwie jego mamy. Czasem boje się odezwać bo ta kobieta od razu wybucha złością i od razu klnie jak szewc. Gdy mają gości nie zwraca uwagi na to,że są przy niej wnuki. Przeklina co 2-3 słowo,gdy się zwróci jej uwagę to chodzi jak porażona prądem. Ostatnio gdy przyjechałam do nich powiedziała,że ma dla mnie prezent w ramach przeprosin za to ,że byłam świadkiem ostatniego jej ataku "złości". Była to bluzka.... dziecięca. Nie wiedziałam jak w takiej sytuacji mam sie zachować bo bałam sie ze znowu będzie darła jape no i sie stało. Gdy powiedziałam ze ta bluzka jest dla dziewczynki na wzrost 158 to stwierdziła ze robie z niej wariatkę i wymyślam nia wiadomo co. Jej maż przyznał mi racje gdyz na metce było napisane na do jakiego wzrostu jest ta bluzka i ze to ona powinna sie zastanowić co kupuje i gdzie. jak zawsze skończyło sie aferą i płaczem,że wszyscy jesteśmy przeciwko niej,ze robimy z niej wariatkę i każdy krzywo na nia patrzy. Nie można z nia na spokojnie porozmawiać bo zaraz sie obraza i wybucha złością. Ta Pani nawet nie potrafi zachować się przy stole . Mlaszcze i mówi z pełna buzią. Potrafi nawet w gościnie palić papierosy i dmuchać komuś prosto w twarz. Gdy ktos zwróci jej uwagę lub zgłosi się z prośba aby wyszła na zewnątrz od razu używa wulgaryzmów. Obawiam się ,ze ona powinna iśc do psychiatry. wiem,że bierze leki na nerwy,ale to jej nie pomaga. ostatnio najstarsza siostra mego chłopaka,próbowała z nia w jakikolwiek sposób porozmawiać na temat leczenia bo jej zachowanie jest nie do wytrzymania to można sie spodziewać jaka byla reakcja. Zwracam sie z tym problemem tutaj bo sama nie wiem co mam zrobić .Czasem boje sie spac u mojego chłopaka. Dodam ,ze ta Pani wstaje o 2-3 rano,sprząta mieszkanie i wszystkich budzi dookoła ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elsiee
baba ma ostre klimakterium:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erata
Teksty na Twoim poziomie :) Widać gołym okiem,że masz jakiś problem ze sobą bo nawet nic sensownego nie potrafisz napisać. Lepiej zajmij się czymś pożytecznym bo z takimi tekstami to możesz isc na plac zabaw .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poziom żenujący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, to prawda że jeżeli coś ci nie odpowiada to nie powinnaś tam przyjeżdzać. To jest ich problem, jej i jej dzieci, a nie twój. Już samo to że obserwujesz ją jak je przy stole i komentujesz to na forum internetowym, jest chamstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandra3
Nie jestem d****ą i nie masz prawa mnie tak nazywać. Nasz związek nie polega tylko na seksie. Zanim coś napiszesz czasem się zastanów czy warto. I lepiej zajrzyj do słownika jeżeli nie znasz znaczenia słowa "d****a".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjeżdzas ztam i obrabiasz tyłek obcej kobiecie, bo nie podoba ci się jak ona zachowuje się we własnym domu. Nie masz takiego prawa, poza tym przyjeżdzać do chłopaka na noc żeby się z nim przespać?? Nie dziwię się że ciebie nie lubi. Przecież nawet narzeczoną nie jesteś, żyjesz bez zasad to nie wymagaj tego od niej :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandra3
Tak to jest ich problem,ale ja z moim partnerem zamierzamy dalej byc ze sobą a za jakieś 2-3 lata chcemy założyć normalną rodzinę. Nie tylko mi nie odpowiada zachowanie tej Pani ale również pozostałej rodzinie mojego chłopaka. A Ty masz jakiej problemy emocjonalne skoro radzisz mi sie powiesić. Twoja wypowiedz tak mnie przeraziła jak przyszła zima.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co tam nocujesz? ja bym w zyciu nie chciała z kim takim przebywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ten gnój, twój chłopak jak chce bzykać to niech sobie garsonierę wynajmie - prawdziwy facet nie ściąga prostytutek do rodzinnego domu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandra3
Nie jeżdżę tam aby się przespać!!!! Ludzie nie mylcie pojęć. Wyraźnie napisałam,że spotykamy się raz w tygodniu bo dzieli nas odległość. A To,że bywa,że zostaje u niego na noc to nie znaczy ,że uprawiamy od razu seks. NO opanujcie sie trochę ludzie. Chamskie to jest to co piszecie i w jaki sposób mnie oceniacie. Nie szata zdobi człowieka. Zwróciłam sie z tym problemem tutaj bo nie wiem jak w takiej sytuacji mam sie zachować. A tak a propo dom nie jest matki mojego chłopaka. To on jest właścicielem tego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 169 i kupuję czasem rzeczy w dziecięcych działach bo mam drobną budowę góry. Niedawno kupiłam t-shirt na 150 cm w FF. Może nie zwróciła uwagi, pomijam że ona chciała być dla ciebie miła a ty pierwsze co to popatrzyłaś na metkę i powiedziałaś że ci nie pasuje? I co? Na pewno nie widzisz w swoim zachowaniu faux pass????? Wiesz, co jak co ale za prezenty się po prostu dziękuje, uśmiecha i nie komentuje się, nawet gdybyś miała 2 zęby na krzyż i dostała szczoteczkę do zębów to nie wypada grymasić! To ty tu spaliłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak a propo dom nie jest matki mojego chłopaka. To on jest właścicielem tego domu. XXXXXXXXXXXX KUPIŁ GO CZY ZBUDOWAŁ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jego siostry nie są współwłaścicielkami tego domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzbieta4646
Ludzie do jasnej cholery co wy piszecie??? W głowach wam sie poprzewracało? Każdy ma prawo zostać u swojego chłopaka/mężczyzny na noc . A to nie oznacza ,że dziewczyna sie puszcza na prawo i lewo. Wyraźnie napisała,że sa ze soba 2,5 roku więc to normalne,że chce sie nim nacieszyć spędzając razem weekend u niego. TYm bardziej,ze widują sie raz na tydzień. Idźcie lepiej zając sie dziećmi albo spędźcie czas w inny sposób bo to co piszecie świadczy o waszym poziomie inteligencji. A TY droga koleżanko porozmawiaj ze swoim partnerem czy jego mama nie choruje na depresje,albo na cos bardziej poważniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandra3
Nie nie są. Dom dostał w spadku po babci. Moj chłopak jest właścicielem tego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W głowach wam sie poprzewracało? Każdy ma prawo zostać u swojego chłopaka/mężczyzny na noc xxxxxxxxxxx jak chłopak/mężczyzna ma swoje mieszkanie i mieszka sam to tak - ale nie w mieszkaniu jego rodziny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inessss
elżbieta a ty co? z choinki sie urwałaś jesteś vburdel mamą że tak bronisz ku..a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to czemu nie mieszka tam sam? on dostał dom a jego siostry kopa w tyłek? nie kłam puszczalska szmato!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandra3
nie spojrzałam od razu na metkę. Gdy przymierzałam ta bluzkę okazało się,że jest za mała . Spaliłas się chyba TY skoro mnie oczerniasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inessss
i co ojciec rydzyk na to powie? pochwali kur..o?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaaa! dostał od babci dom i wprowadził się do niego z mamusią i siostrami, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domyślamy się że dom jest tak jak w większości przypadków zbudowany przez rodziców, a odpisany za życia synowi żeby uregulowane były sprawy spadkowe itp. Samo przez się jest jasne, że tak naprawdę on domem będzie zarządzał dopiero po śmierci obojga rodziców. Czy może już planujecie mamę wyeksmitować :-) bo przecież dom jest jego....... W przypadku posiadania takiej przyszłej synowej jak ty, ja bym sobie zorganizowała coś na kształt odwróconej hipoteki. Inaczej, fora ze dwora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inessss
matka twojego chłopaka.. che, che.. a kiedy powiesz teściowa? pewnie nigdy! bo cie nie chcą!! cipo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandra3
Nie jestem puszczalską szmatą!!!! Pisz co chcesz ,ale jesteś w błędzie. jego siostry od lat założyły swoją rodzinę i mieszkają na swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a twój chłopak płaci rachunki za ten dom? czy jednak robi to mamusia, skoro tam mieszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandra3
Oczerniacie mnie za to,że napisałam o tym problemie tutaj. No co wam do głowy strzeliło? A czy to moja wina,że ta Pani tak sie zachowuje? Nie? Ja po prostu czuje sie niezręcznie gdy jestem świadkiem jej napadu złości. Tyle w temacie. !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×