Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie o 7 miesięczne dziecko Do mam maluszków

Polecane posty

Gość gość

Witam, czy wasze 7 miesięczne dzieci jedzą na siedząco czy pół leżąco? W wózku leżą czy pół leżąco wozicie? Czy dajecie im coś do samodzielnego jedzenia np owoc do pomymlania? Ale jaki żeby maluch się nie zachłysnął? Czy piją wodę z niekapka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
syn jutro kończy 7 miesięcy i jeszcze nie siedzi sam,więc je w leżaczku na pół siedząco, tak samo w wózku na pół leżąco. Dawałam kawałek jabłka, jakoś szło ale zamiast połykać to zbierał w buźce i nie wiedział co dalej. Niekapka używa do gryzienia :O pije głównie cyca, jak już coś innego to butelka z ustnikiem lovi lub zwykła butelka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek w poniedziałek skończy 7 miesięcy. Je w krzesełku, pije w leżaczku - niestety, ponieważ nie akceptuje żadnych smoczków i muszę mu podawać wszystkie płyny łyżeczką. Pijąc w krzesełku za dużo mu się wylewa:) Wózek tydzień temu zmieniliśmy na spacerówkę. gondola była za ciasna od miesiąca, ale jeszcze sam pewnie nie siedzi i nie chcieliśmy go męczyć zbyt wcześnie. Jeździ w niej w pozycji półsiedzącej. Jedzenia jeszcze sam nie je. Zupy rozdrabniam mu widelcem. Za 1,5 tygodnia kończę wprowadzać gluten i kupię jakieś biszkopty do samodzielnego jedzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dałam mu ostatnio banana w tak jak u kogoś wyżej, troszkę ugryzł i nie wiedział co z nim dalej zrobić i wypluł:) ale miał super minę przy tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córcia ma skończone 7 miesięcy, siedzi już od ponad miesiąca więc je na siedząco, w krzesełku. W wózku jeździ jak jej się podoba, ostatnio częsciej w pozycji półleżącej, bo bardzo lubi obserwować drzewa nad głową. Pije tylko na leżąco, jest na piersi i nie przejawia żadnego zainteresowania jakimkolwiek innym napojem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka To tak jak mój, więc wszystko u mojego ok. Dzieki za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za tydzien skonczy 7 miesiecy
Do tej pory jadl w lezaczku,czasami kilka lyzeczek dojadal mi na kolanie. Od jutra probujemy w krzeselku. Bedziemy ruszac z BLW. Sam nie siedzi, ale np.w wozku w wanience potrafi sam usiasc i sie utrzymac. W wozku jezdzi zazwyczaj na pollezaco od dosc dawna bo z gondoli wyrosl w 4 miesiacu, jak sam usiadzie to wtedy na sile go nie klade. Do reki dostaje np.bulke i swietnie sobie radzi. Wiadomo,wiecej znajduje sie potem dookola. Co do owocow to dostawal w siatce, teraz niestety musielismy odstawic owoce. Niekapka zatrybil jeszcze w 4 miesiacu,ale daje zazwyczaj w butli. Bo wiecej wypija a mi zalezy by pil wiecej. Teraz probuje go nauczyc korzystac z kubka 360 bo rwie sie do naszych ale tylko gryzie i lepiej idzie mu picie z takiego doroslego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Je, pije, jezdzi w wozku na siedzaco. Owocow do lapki nie dostaje. Jedyne co sama trzyma I memla to chrupki kukurydziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka Jutro dam małemu niekapek. Też rwie się do naszych kubków, liże je :) w ogóle jest zabawny, bo to taki maluszek a próbuje robić to co my :) wygląda przy tym słodko i zabawnie. Chrupkow na razie nie daję, poczekam jeszcze trochę i dam do rączki skórkę chleba. Ale na razie wprowadzam mu gluten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój jadł na siedząco, ale już siedział (siadał) samodzielnie, dopóki nie siedział to przechylony w leżaczku. Dawałam mu do samodzielnego jedzenia trochę bułki, skórkę od chleba przy ząbkowaniu, chrupki kukurydziane, banana, gotowaną marchewkę- wszystko pod kontrolą oczywiście, próbowałam twardsze owoce przez taką siateczkę do karmienia ale nie przepadał za tym. Są dzieci które dłużej nie lubią gryźć, rozdrabniać jedzenia, krztuszą się i trzeba przeczekać, akurat mój lubił prawie wszystko i w każdej formie. Z kubka niekapka długo nie potrafił pić, zresztą nigdy nie lubił, szybciej (miał ok. 9 mcy) nauczył się przez słomkę więc potem zostały bidony ze słomką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ma co prawda niecale 9 ale w tym temacie od 7 niewiele sie zmienilo :) od 6 mca w wozku jezdzi na siedzaco, obiadki, deserki i wszystko co je lyzeczka je na siedzaco. Owoce daje mu przez siateczke do owocow najczesciej jablka, morele tez bardzo lubi. A wody z niekapka do dzis nie pije, nie chce wiec nie zmuszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja w środę kończy 7 miesięcy. W wózku na półsiedząco. Je tez na polsiedzaco. Świetnie radzi sobie z jedzeniem chrupkow kukurydzianych i biszkoptow. Dostawała też w kawałku banana, ugotowane jabłko, marchew, cukinie, gruszke i świetnie sobie radzi z przeżuwaniem mimo że nie na jeszcze ani jednego zęba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka Mój jak jest większy kawałek warzywa w zupie, to bardzo się dziwi co to i wypycha językiem. Banana dajecie surowego? Albo inny surowy owoc, czy wszystko gotujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj jakis czas temu tez jeszcze wypychal jezykiem kawalki ale teraz mu nie przeszkadzaja. Oswoil sie chyba jak zaczal dostawac do reki bulke,chrupki kukurydziane,chlebek itp. Ostatnio z reki dawalam mu posiekane miesko i tez.jakos.tam sobie rozcieral w buzce. Owoce dawalam surowe,ale musisz pamietac,se banan surowy,gotowana marchewka i jablko sa najniebezpieczniejszymi produktami w calosci bo: banan latwo sie gryzie i jest sliski(i nie chodzi tu,ze sie slizga w raczce,ale taki odgryziony moze niekontrolowanie wpasc do krtani) marchewka rowniez jest sprezysta i latwo sie odlamuje i wpada gdzie nie trzeba a jablko natomiast jest kruche. I doroslemu zdarza sie,ze.wpadnie gdzie nie trzeba. To nie moj wymysl,poczytaj o BLW,ona zaklada jedzenie w calosci i ostrzegaja o wlasnie tej "zdradliwej trojcy". Lepiej dziecko zaczac uczyc jedzenia w kawalkach od nnych produktow,np.od brokula,kalafiora,ziemniaka. Cos co fajnie sie rozpacia i rozetrze. Dziecku latwiej bedzie sie nauczyc co i jak sie dzieje w buzi i co z tym trzeba zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×