Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AdrianaEl

Teściowa robi wiochę Wstydzę się jej zapraszać POMOCY

Polecane posty

Gość ona i on razem od rana do nocy
Poza tym autorka tu nie pisze o brudnym obrusie czy o smrodzie z paierosów a o WSTYDZIE jaki odczuwa przed innymi:-( a to juz jest smeiszne i powinno sie to leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyobrażam sobie jak oni się cudownie czująąąąąą wymieniając spojrzeniami przy tym stole, obrabiając babie dupsko potem.Człowiek na poziomie umie wybrnąć z takich sytuacji. Dłubie w cieście? Ok, nałóż jej to czego dotknęła na talerz.. Podaj serwetkę jak zobaczysz, ze wyciera. żałośni jesteście jeśli taki to dla was problem. pewnie takie samo ciulstwo tylko się sadzi na paniska. garnitur dobrze leży dopiero w 4 pokoleniu:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona i on razem od rana do nocy - No faktycznie nie ma żadnego problemu, włożenie obrusu do pralki jest naprawdę łatwe, ale siedzenie przy takim zaplamionym do najprzyjemniejszych nie należy. A tak przy okazji to współczuję autorce męża, bo jeżeli nie zauważa nieodpowiedniego zachowania matki, to pewnie się do niej wrodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka29Plo
Chciałabym sie przylaczytc do dyskusji, mam niestety podobny problem:(( Tylko tutaj akurat o TEŚCIA chodzi, a moze lepiej - to ON chodzi, po domu w buciorach, jak zaprosze na obiadek czy cuś...Mam dwojke dizeci, bardzo lubią dziadka, a dziadek im cudowny przyklad daje, ostatnio miarka sie przebrala...Robie cos tam w kuchni, wchodze do pokoju a tam widze DZIADEK DAJE MLODEMU SIE ZCIAGNAC PAPIEROSKIEM! No nie wytrzymalam, nakrzyczalam na dziadka a ten nawet nie skruszony...Ciekawa jestem, co tacy ludize sobie wogole wyobrazaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam na to sposób gosci nie zapraszam jakoś...powoli się wykruszyli, przyjęli do wiadomości,że niedziela jest dla nas; jedziemy nad rzekę, do kina... i zapomniałam o przykrościach przy stole... na obgadywanie szkoda czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eddy9244
Up up up. Panienka widzę wielce zgorszona skandalicznym zachowaniem teściowej... Autorko, Ty może i wsysasz bułke przez bibułke ale do jasnej ciasnej nie mąż tego robić innym! Moim skromnym zdaniem jeśli ci tak ta tesciowa nie pasuje to sie rozwiedz z mężem, albo zaakceptuj kobiecine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnióweczka
Niech każdy wstydzi się sam za siebie, to dorośli ludzie i sami powinni się jakoś hamować przy innych, nawet jeżeli na co dzień nie mają takich hamulców i jedzą np. rękami ;-( Na oblizywanie palców itp. nie zwracałabym uwagi, natomiast papierosy przy stole to już przegięcie w domu gdzie się nie pali i są dzieci. Podobnie wchodzenie w butach do pokoju dzieci... Tu jak najbardziej zareagowałabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do: ona i on razem od rana do nocy Twoj dziadek dziewczyno to odpychajacy prostak taki sam jak i ty zapewne bo tylko drugiemu takiemu wiesniakowi by nie przeszkadzalo takie zachowanie. Jak by mi ktos gadal z pelna geba albo plul mi jedzeniem w twarz to bym mu powiedziala prosto w oczy zeby zmienil swoje buraczane zachowanie! Aha i chcialam Ci jeszcze powiedziec ze nie trzeba odrazu popadac ze skrajnosci w skrajnosc ale troche kultury przy stole kazdy powinien miec i nie uwazam zachowania autorki za dziwne bo ja sama tez bym sie pewnie wstydzila bo zachowanie tej kobiety I twojego dziadka NIE JEST NORMALNE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj dziadek tez wyczynia okropne rzeczy przy stole i zwracamy mu uwage. I ja tu nie widze braku szacunku. Uwage mozna zwrocic zartem, aci co radza rozwod z mezem to jacys nienormalni sa. Pewnie nie zwracajmy uwagi nikomu imiech rosnie bydlo pierdzace i bekajace przy stolach, jedzace palcami i wycierajace baboki o blat stolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AdrianaEl
jesteśmy z Radomia. Występ mojej teściowej chyba widzieliście w necie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Nie mam takich sytuacji przy stole.Mnie też by nie pasowało gdyby ktoś palił i bluził przy stole, zwłaszcza gdy są dzieci. W moim domu nie pali sie i nie uzywa wulgaryzmu! Teściowa, czy inny gość natychmiast miał by zwróconą uwagę.Piszesz że teściowa, zjada okruchy z talerza, wyciera ręce w obrus - to jest do ogarnięcia.Zanim teściowa usiądzie do stołu, podaj seretkę, albo ręcznik jednorazowego użytku i powiedz że w to może wycierać ręce. byle nie w obrus. Jeżeli zjada okruszki, to pewnie jej smakowało? Nałóż z tacy to co dotknęła.Nie chcę uchodzić tu za chodzący ideał,ale o tej sytuacji łatwiej będzie porozmawiać mężowi ze swoją matką.Skoro ma problemy z obyciem starała bym się jak najrzadziej zapraszać tesciową do siebie,przynajmniej wtedy gdy mam więcej zaproszonych gości. Pewnie spotkam sie z krytyka, ale taka jest prawda.Raz, drugi i trzeci tesciowa zrozumie ze trzeba zachowac sie przy stole.Przeciez to nie jest wiekowa osoba, i powinna zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, zycia nie znasz. Moi tesciowie to bardzo bogaci ludzie. Tesciu jest politykiem, bo nie musial nigdy uczciewie pracowac tak wiec znalazl sobie zajecie, a tesciowa nie pracowala ani jednego dnia w swoim zyciu. To samo tyczy sie babci i prababci mojego meza. dziadkowie to albo lekarze, ale nie zwykli lekarze tylko dyrektorzy instytucji.Potrafia niezle sie ubrac, znaja na pamiec savoir faire ale jednak ich mentalnosc jest tak ciasna ze az wstyd. Krytykuja wszystko...doslownie. Nie maja przyjaciol. Ciotka mojego meza jest sama a ma 60 lat, bo zaden facet nie byl na jej poziomie. Nie lubie z nimi przebywac. Wolalabym taka wlasnie "wiesniarska " jak ty oceniasz ale i wyluzowana tesciowa jak ty masz niz moja. Za jakie 10 lat mam nadzieje, ze sie przekonasz jaka z Ciebie szczesciara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No fakt niezwykle szczescie ze ma tesciowa ktora jara przy stole, wyciera rece w obrus jak w szmate i gada z pelna geba oluwajac przy tym gosci ;) takiego szczescia to ze swieczka szukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIA9898
Moim zdaniem to niezła prowokacja :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha,ha,ha PROWOKACJA,alez daliscie sie nabrac !!!Wiocha :P Autorka tego postu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia,juz niezyjaca,byla kobieta na poziomie.Niestety pod koniec zycia miazdzyca tak Ja zmienila,ze to niepojete.Odwalala wiele numerow,ale jesli chodzi o zachowanie przy stole,pobije chyba wszystkich.Babcia po jedzeniu wyciagala sztuczna szczeke i wylizywala ja z resztek jedzenia.Co robilismy?Nic.Kazdy spuszczal taktownie glowe,udawal,ze nie widzi.Nie zawsze zle maniery wynikaja z braku oglady.Starsi ludzie zaczynaja sie "gubic",czasem juz po 60ce.Ale oczywiscie powody bywaja rozne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja kolezanka
Do której kiedys przychodzilam pamiętam ze w rodzinie nie bylo nic dziwnego jak glosno gadali ze stolu resztki dla psa rzucali a mieszkanie cale zadymione nawet okien nie otwierali. Ale oczywiście zachowanie jak panicze krzyk jak cos nabrudzic. Znam tego typu ludzi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doskonale Cie rozumiem moja tesciowa tak samo jest wiesniara i nawet potrafi dłubać w nosie przy stole przy mojej rodzinie.W przyszlym roku wychodze za maz i juz coraz czesciej mysle i sie boje jak sie spisze w tym dniu tesciowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×