Co jest ze mną nie tak

Temat chyba czesto sie tutaj przewija, ale zastanawiam sie co moze odstraszac ode mnie mezczyzn. Do rzeczy - nigdy nie mialam zadnego, i jestem absolutnym wyjatkiem w moim otoczeniu. Jest mi po prostu wstyd z tego powodu - no bo dlaczego nikt sie mna nie zainteresowal? Skrajna brzydote raczej wykluczam - co prawda nie jestem zbyt atrakcyjna, ale znam wieksze pasztety w zwiazkach. Wiec co? : (

Atrakcyjność, pewność siebie to klucz to sukcesu ;) może ci ktoś zrobił opinię. Nawet niektóre bardzo atrakcyjne są same, więc to żaden wstyd.

wiesz co trzeba by Cie zobaczyc tak naprawde. Wiem ze to strsznie plytkie, ale twoj wyraz twarzy styl, bycie moze powodowac wytwarzasznegatywna aure wokol siebie.

Nie kazdy musi kogos miec. Zawsze tak bylo. Zajmij sie soba, mysl o sobie. Nie badz desperatka. A przyznaj, czy nigdy nie bylo nikogo, kto sie Toba interesowal? I ile masz lat?

Przeciez mowie, nigdy nikogo nie bylo kto by sie mna interesowal. Czytaj - naprawde nikogo, nie mowie o ksieciach z bajki.

A ja sie pytam: ile masz lat? Czytaj. Jesli masz 20, to nie widze problemu. Jesli 40- jest roznica.

Zreszta, jak ktos obcy na internecie ma Ci odpowiedziec na pytanie, dlaczego nie masz powodzenia?

Skrajna brzydote raczej wykluczam - co prawda nie jestem zbyt atrakcyjna, ale znam wieksze pasztety w zwiazkach. Wiec co? : ( Naprawde myslisz, ze jedynie atrakcyjnosc i powieszchownosc decyduja o powodzeniu, zainteresowaniu plci przeciwnej? Pytasz tak, jakby "nie-bycie pasztetem" oznaczalo zainteresowanie, tak z zasady. To nie tak! Myslalam, ze kazdy to wie!

Myslalam ze ktos obcy moze mi obiektywnie podpowiedziec, bo wiadomo ze rodzina to mowi tylko pocieszajace dyrdymaly. Nie mowie ze niebycie pasztetem oznacza powodzenie, tylko mowie ze wydaje mi sie ze to nie dlatego nie mam powodzenia. Blizej mi do 20 niz do 40, ale co z tego? Nie mowie o tym ze chce miec meza, mowie o tym ze zaden osobnik plci meskiej nigdy nie byl mna zainteresowany.

Nigdy? To chyba niemożliwe.

Wybacz, ale chyba wiem lepiej : ). Naprawde, nigdy nikt.

Prowo

Jesli nie wierzysz to nie znaczy ze to jest prowokacja...

Dobra daję 1/10

ale o co wam chodzi, może własnie JEST brzydką i głupią dwudziestoparolatką na którą nikt nigdy nie leciał? S**t happens.

Jak nie masz zamiaru pomoc to nie czytaj.

szit happens :p (szit czyli goowno)

No wlasnie, bywa. Co prawda nie uwazam sie za glupia, ale cos musi byc przeciez nie tak jak powinno.

Nawet brzydkie i głupie kogoś mają. Każda ma jakieś powodzenie, może małe, ale ma. Prowo jak nic.

Myjesz się?

Boze, to nie jest prowo... i tak, myje sie.

Czy nie jest tak, że nie interesują się tobą ci, których ty chcesz a resztę adoratorów ignorujesz? :D

Czy czytanie ze zrozumieniem jest takie trudne? Przeciez pisze - nie interesuje sie mna NIKT.

To musisz być, bez obrazy, bardzo brzydka i mało kobieca.

Bardzo brzydka raczej nie jestem, jak juz mowilam znam brzydsze w zwiazkach. No ale moze rzeczywiscie mimo wszystko jestem zbyt malo atrakcyjna.

Wstaw zdjęcie, ocenimy

Zeby potem krazylo po necie? Nie dzieki...

Żeby krążyło to musiałbyś być niezła a mówisz, że nie jesteś. Nikt nie zwróci uwagi.

*musiałabyś

musisz być strasznie niesympatyczna.