Bedziemy mieli dziecko a on nie chce odejsc od zony

Rób co uważasz. Możesz mieć alimenty, możesz mieć alimenty plus nadal być jego kochanką. Kompletnie nie rozumiem po co założyłaś ten temat.

ja jestem w takiej samej sytuacji, ojciec dziecka placi mi duze pieniądze,zeby zona sie nie dowiedziala i kupil nam mieszkanie, ktore jest na mnie zapisane, a ja sama auto:) sa tego dobre strony:) milczenie kosztuje, a ja ciagne z niego ile sie da;)

autorko , nie dosc , ze niezbyt madra jestes, to jeszcze zero hamulcow moralnych , zadajesz sie z kims kto jest zajety, wiec teraz masz co chcilaas, a dwa , nie mow nigdy , ze jestes w zwiazku jezeli facet ma zone, bo to brzmi smiesznie i zalosnie.

ja sie pytam czy widzialas???? nie czy wiesz bo to roznica

oooooooooooooppppppppppppp Jak to skad wiem? Wiedzialam od samego poczatku, ze ma zone, przy pierwszym poznaniu sie dowiedzialam on nigdy tego nie ukrywal----# ---+skoro przy pierwszym spotkaniu wiedzialas ze ma one to po co szlas na ten uklad?

To przez takie puste idiotki jak ty cierpią inni ludzie i niewinne dzieci.Wlazłaś w ich życie wiedząc ,że facet jest żonaty i pewnie dzieciaty!Wiadomo że on w pierwszej kolejności jest winien zdrady ale to ty zadecydowałaś czy dasz mu d.py czy nie!To kobieta decyduje o tym czy da czy nie da!Myślałaś że na czyjejś krzywdzie zbudujesz własne szczęście????To teraz masz to co chciałaś!On potraktował cię jako rozrywkę ,jako wór na spermę!!!!Przykre to ale wcale cię nie żałuję ,wiesz?zasłużyłaś na to ,tylko szkoda mi tego dziecka ,które jest nic niewinne i ma matkę ku....!!!

no....:D:D:D

heh i nabrały sie kretynki:D tak naprawdę to mam swoja szczęsliwą rodzine,a ze dzis sie nudzę, bo sobie temacik wymyslilam .. . to jednak prawda,ze tu same idiotki:D czy myslicie,że jakby to byla prawda to bym na kafe napisala:D

O uczuciach i seksie wypowiedz się i sprawdź co myślą inni na www.podane.pl

same IDIOTKI to ty jesteś największa bo jeszcze wymyślasz prowo hi hi rozbawiłaś mnie a twoja historia niestety jest na faktach autentycznych mało takich szmat chodzi co tylko za żonatymi ganiają ja czasem rozumiem że małżeństwo się rozwala to po co się męczyć ale takie co na siłę w buciorach komuś w związek to sam syf....................

a czemu mam nie wymyslac:D tu co 3 temat to ściema:D

skoro k***iłaś się z żonatym facetem i chciałaś rozbić rodzinę to w nagrodę teraz bądź samotną matką - k***ą i przynajmniej nie użalaj się nad sobą d****o - amatorko jabłek z cudzego ogrodu

Dziewczyno, z całym szacunkiem do tej okropnej sytuacji, ale co Ty wypisujesz??? Jak to, związałaś się z cudzym meżem (wiesz co to znaczy?) i czego oczekujesz? A gdyby ktoś tAK SOBIE PRZYSZEDŁ I OCZEKIWAŁ COŚ OD TWOJEGO MĘŻA/FACETA? Sama jesteś sobie winna, on też nie lepszy. Ja bym się zastanowiła, czy chcę się spotykać z facetem, co jest w związku, a podrywa mnie. Po co mi ktoś taki niewierny? A ty myślałaś, że jesteś jakaś lepsza od niej? To się ździwisz, nie jesteś, w dodatku zostaniesz sama z tym wszystkim, zresztą specjalnie to pewnie zrobiłaś. Taki trik na ciążę, brawo!!!!!!!

Ktoś tu napisał o zyskach z milczenia. Faceci w 90% takich przypadkach nie zostawi żony z czystej wygody. Nie zamierza całego schematu przechodzić jeszcze raz (ślub, docieranie, dzieci) a tym bardziej rozwalanie rodziny (jego azylu), tłumaczenie wszystkim dookoła dlaczego tak zrobił, sprawy rozwodowe, alimenty, rozpacz bliskich. Kochanka to dodatek do azylu, taki gratis, tabletka na rutynę lub stres. Natomiast Ci co mają odwagę porzucać żony dla kochanki to jeszcze słabsi niż Ci pierwsi, to z reguły kochliwi durnie, którzy regularnie się zakochują i porzucają po tym jak opadną emocje. Wracając do zysków kochanki, nawet jeśli pozostaniesz dalej milczącą kochanką weź to pod uwagę, że będziesz w tej roli zawsze na drugim miejscu i Twoje dziecko również. Każde święta będziesz spędzała w domu sama z dzieckiem a on będzie przy wigilijnym stole z swoją rodziną. Tamte dzieci będą miały tatę a Twoje tylko od święta. Poza tym tu też wkradnie się w końcu stres i rutyna, bo będzie zażyłość oparta na takich samych relacjach co ma żona, już nie tylko niezobowiązujący seks ale zobowiązująca odpowiedzialność za rodzinę. Co za tym idzie, że owy pan będzie miał trzecią panią z boku, bo przy tak słabym charakterze i podwójnej dawce stresu i rutyny (dwie rodziny), to nie wiem czy mu jedna kochanka wystarczy. Zatem same rozważcie ile to jest warte.

Jak ktoś taki głupi, żeby wiązać się z żonatym to się męcz.

Nie czytacie że to ściema???