Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przerwanie stazu przez zle warunki

Polecane posty

Gość gość

Witam. Od 4 miesiecy jestem na stazu z urzedu pracy. Przyznam ze bardzo zaluje ze zgodzilam sie na ta propozycje bo staz okazal sie kompletna porazka. Pracowalam juz w paru miejscach i wiem jakie warunki pownien zapewnic pracodawca pracownikowi, w tej sytuacji stazystce czyli mnie. Ja nie mam zapewnionych podstawowych warunkow. Siedze w pokoju "na uboczu" przy wejsciu glownym (ktory chyba mial sluzyc jako pomieszczenie gospodarcze) z malym okienkiem, gdzie jest puste biurko, stolik i dwa krzesla. nie ma tam ogrzewania, grzejnikow, jest mi potwornie zimno. Zglaszlama to pracodawcy ale nie zareagowal, ubieram sie cieplo ale zbliza sie zima a ja bede musiala tam marznac poniewaz nie dostalam zgody na zadne ogrzewanie zastepcze. Dodatkowo moja praca polega na czestym uzywaniu telefonu, nie dostalam zadnego sluzbowego telefonu czy chociaz stancjonarnego. dzwonie do klientow z wlasnego prywatnego telefonu. Przyznam ze sa to dla mnie warunki nie do przyjecia. Udalam sie do urzedu pracy z checia zerwania stazu ale dostalam odpowiedz ze nie ma takije mozliwosci, jedyne co moge zrobic to przedstawic umowe o prace lub zlecenie i staz sostanie automatycznie zakonczony. Szukam pracy ale nigdzie jej tak szybko nie znajde. Nie wiem co mam robic, czy jesli przestane po prostu chodzic na staz zostanie on zerwany??? Troche sie obawiam tego rozwiazania bo nie chce byc w urzedzie pracy na "cenzurowanym", kto wiem czy jeszcze kiedys nie bede chciala isc na sgtaz. Czy ktos wie jakie sa konsekwencje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"czy jesli przestane po prostu chodzic na staz zostanie on zerwany" - no a jak inaczej to sobie wyobrazasz? Oczywiscie ze tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i wywalą Cię z urzędu na 120 dni. Po tym czasie mozesz sie zapisac ponownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze ze decyzje na tak radykalne rozwiazanie wzielam pod uwage po ostatniej nieciekawej sytuacji. Otoz od siedzenia w zimnie po prostu sie rozchorowalma, poslzma do lekarza dostalam zwolnienie. Niestety codziennie do mnie dzwoniono z pracy, ciagle musialam oddzwaniac i informowac jak maja byc prowadzone moje sprawy. W koncu ostatniego dnia zwolnienia i tak musialam isc do pracy bo dostalam takie polecenie. Nikt mi nie dal zadnego wolnego w zamian za ten dzien. Ogolnie czuje sie wykorzystywana za smieszne pieniadze, w dodatku chociaz jest polecenie zatrudnieniapo stauz moj pracodawca nie ma zamiaru dac mi zadnje umowy. Stwierdzil ze moze mnie zatrudnic "na godziny" bez umowy co oczywiscie jest dla mnie nie do przyjecia wiec chcialabym zakonczyc to jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz przerwać staż, ale wykreślą Cię z listy bezrobotnych na 3m-ce (?) Na Twoim miejscu poszłabym do UP i powiedziała o skandalicznych warunkach pracy, jeśli ustnie to nic nie da, napisz pismo do dyrektora UP. Będzie musiał wtedy odpisać na Twoje pismo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nie wyłączyłaś telefonu? Dlaczego nie możesz powiedzieć, że nie masz nic na koncie tel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak ale chodiz mi bardziej o koncekwencje tego, czy bede miala wpisane na dokumentach ze nie chodizlam na staz, bo byc oze bede chciala rozpoczac inny w normalnych warunkach. No i najwazniejsze czy bede musiala jeszcze pokazac sie w mojej firmie, bo szczerze mowiac jezeli staz sotalby zerwan y nie chcialabym sie tam pokazywac wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytłumacz w urzędzie pracy o co chodzi, że musisz pracować w złych warunkach i każą Ci dzwonić z własnego telefonu, przeczytaj umowę z PUP, tam jest napisane, że organizator stażu ma obowiązek zapewnić Ci warunki, sprzęt a nawet ubranie na zmianę jeśli jest potrzebne. Przynajmniej u mnie tak jest, myślę, że gdyby organizator nie zapewnił mi warunków, to urząd pracy by coś robił w tej sprawie, może nawet by zakończył staż z winy organizatora stażu albo jeszcze by go jakoś ukarał, bo nie wywiązał się z umowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościona
napisz o tym zimnie i o tym telefonie, ktorego ci nie dano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie też tak jest, że jeśli są skargi na takiego pracodawcę to nie dostaje więcej stażystów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zglaszma te warunki w urzedzie pracy, tak jak pisalam byma tam z checia rezygnacji i powiedzialam ze jest zimno, nie mam sprzetu itp. Niestety pani powiedizala tylko ze zrezygnowac nie moge a warunki pracy musze sama omowic z pracodawca. Odeslano mni z kwitkiem. A w pracy niestety nie moge wylaczyc telefonu, mimo ze jestem na stazu mam odpwiedzialna funkcję, posrednicze klientom i wylaczajac telefon skazywalabym na straty finansowe klientow ktorxzy n ie sa niczemu winni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz pismo i beda musieli sie ustosunkowac. Jak przerwiesz tak po prostu to cie wywalą z urzedu na 3 miesiace. Po tym okresie mozesz sie starac o kolejny staz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rubikovský bloček
Załatw sobie l4. Ja miałam 3 miesiące stażu, z czego 1 spędziłam na chorobowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co Cię to obchodzi, że firma będzie miała straty? Nie przekłada się to przecież na Twoją pensję. I tak płaci Ci UP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w urzędzie pracy pracuje wielu urzędników, może gdybyś poszła do innego, to by Ci pomógł, ja gdybym naprawdę była źle traktowana, to poszłabym nawet do dyrektora PUP albo jakiegoś przełożonego tych, którzy nie chcą się zainteresować sytuacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak mozna byc taka niezdara zyciowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rataaattia
dobrze ktoś tu pisał byś zgłosiła to gdzieś wyżej, bo to jest po prostu wykorzystywanie, pracodawca ma przeceż kasę za Ciebie a Ty musisz dzwonić do jego klientów za własne pieniądze w jakiejś zimnej norze, ja pierdzielę, powinnaś zgłosić skargi gdzie się da , żeby już więcej żadnej stażystki tak nie potraktował! Co za chamstwo Choć w tym kraju wszystko jest możliwe O, są chyba bezpłatni prawnicy w MOPSie? Może ktoś Ci pomoże skargi napisać lub może zgłosić to do TV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mein Got
Po pierwsze zrobiłaś błąd, kiedy po raz pierwszy użyłaś swojego prywatnego telefonu w pracy. Już wtedy miałaś odmówić i tyle. Po drugie, na jednej urzędniczce PUP się nie kończy. Jeśli to nie prowo, to serio boli, że są tak nieżyciowi ludzie. Sprawę warunków pracy załatwia się zaraz na początku i tyle. Bo TERAZ pracodawca powie ci SORRY dzwoniłaś tyle i tyle z telefonu prywatnego to dzwoń dalej. Tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja powiedziałabym im, że nie mam pieniędzy na koncie telefonu. Albo parę razy "zapomniałabym" telefonu z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, nie możesz pozwolić się "zaszufladkować" jako ofiara, przyzwyczaić do tego organizatora stażu, bo będzie jeszcze gorzej. I wcale się z Ciebie nie śmieję, bo sama nie raz pozwalałam się wykorzystywać, ale trzeba mieć szacunek do siebie i wymagać go też od innych, chociaż w jakimś tam stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko nie sluchaj idiotek tutaj sie wypowiadajacych. warunki jakie zapewnil ci pracodawca sa karygodne i nie moga takie byc. widocznie urzedasy w twoim PUP to leniwe suki. kumpela mojej mamy chciala wziasc do siebie stazyste to nie chcieli jej dac, bo miala za male pomieszczenie dla stazysty - 2 m2 ;/ tak w naszym urzezie dbaja o stazystow :P idz do tych kretynek w PUP i przedstaw jeszcze raz sytuacje. jesli nic nie da do dyrektora. jesli nic nie da -pisz do WUP ze skarga na swoj PUP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"autorko nie sluchaj idiotek tutaj sie wypowiadajacych" Tak standardowo to piszesz? Bo my napisałyśmy dokładnie to samo co Ty. Żenada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję Ci bardzo. Ale nie daj się. Tak jak pisali inni idź to innego urzędnika, nawet do dyrektora. Tak nie może być. A pracodawcy powiedz, że nie masz kasy na koncie i już. Fakt źle zrobiłaś z tym telefonem pozwalając na dzwonienie z własnego ale nie ma co teraz nad tym ubolewać. Trzeba zmienić tę chorą sytuację. Dasz sobie radę, na pewno! Pomyśl o tym jak będziesz się tam męczyła...na pewno Cię to zmotywuje do działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz prawo przerwać staż z winy pracodawcy jeżeli pracodawca nei wywiązuje się ze swoich obowiązków. W urzędzie Cie okłamali!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co więcej sama znam takie przypadki i urząd nigdy nie robił problemów, bo wina pracodawcy byłą oczywista, walcz o swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rezygnacja ze stażu z własnej woli ma o wiele gorsze konsekwencje, bo zgodnie z przepisami musisz zwrócić wynagrodzenie, które otrzymywałaś do tej pory. Dlatego przerwanie stażu jest możliwe tylko wtedy, kiedy dostaniesz zatrudnienie w innej placówce. Natomiast możliwe jest przerwanie stażu z winy pracodawcy, który nie zapewnia Ci właściwych warunków. Następnym razem po prostu odmów wykonywania tel z prywatnej komórki i niech na Ciebie krzyczą, zignoruj to. To jest łamanie prawa. Zgłoś się do PUP jeszze raz i podaj na piśmie przyczyny odmowy wykonywania stażu, a potem po prostu nie idź do pracy. Urzędnicy myslą, że ponarzekasz, oni Cię będą odsyłać z kwitkiem, a Ty się zmęczysz i odpuścisz. Musisz jasno postawić warunki. Jak dotrze do nich informacja, że nie poszłaś do pracy, to wezmą się za sprawę na poważnie. A racja jest po Twojej stronie więc bez obaw, tym bardziej, że na swoim tel masz dowód wykonywania połączeń nie na osobiste potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×