Nawracająca angina POMOCY

Nie mam już sił, syn jest po dwóch anginach, jedna po drugiej. Oczywiście za pierwszym razem i drugim antybiotyk. pierwszy raz miał gardło zawalone na amen, dostał Amotaks, skończyliśmy brać pojechaliśmy na kontrolę i wszystko było ok. Po 2 dniach w przedszkolu pojechaliśmy znowu do lekarza,z tym że nie z gardłem tylko na kontrolę stulejki. Lekarza coś tchnęło i zajrzał w gardło a tam znowu migdały całe w białych nalotach, znowu antybiotyk tym razem Zinnac. Przy drugim razie nie miał ani gorączki,był wesoły miał tylko katar. Dziś kasłał więc mu zajrzałam w gardło a tam znowu zawalone białymi nalotami, trzeci raz nie dam już zapisać mu antybiotyku bo go wyjałowi kompletnie. Dostaje codziennie tran, chodzę z nim na spacery, nie przegrzewam ani nie ubieram za ciepło. W tej chwili nie ma ani gorączki,kataru, jedynie czasem odkaszle. Cholera mnie już bierze z tej niemocy. Wiedziałam,ze jak pójdzie do przedszkola to będzie częściej chorował,ale żeby non stop?

może ma obniżoną odp***ość? u nas był taki chłopiec i w końcu lekarz zalecił wypisanie go z przedszkola bo ciągle chorował.

Nie wiem już sama, zrobiłam mu inhalację, popsikałam gardło tamtum verde. Rano zobaczę czy jest poprawa.

a może warto zrobić wymaz z gardła i antybiogram na to co wyhodują aby w razie potrzeby dać odpowiedni antybiotyk