Do osób pracujących lub mieszkających w Holandii Blagam pomocy

Pomóżcie mi ,bo jestem totalnie załamana :( Parę lat temu byłam w holadni na zbiorach,pracowadca kazał wyrobić nr.sofi ale nie miałam żadnej umowy nic..po każdym przerobionym tyg. dostawałam tylko kwitek ile dostaję kasy za ile kg i tyle. Zastanawia mnie teraz,czy muszę się rozliczyć jakos z tego?? Nie wiem,co to ten nr sofi jest....czy to znaczy,że pracowałam tam leglnie czy co??? pomóżcie mi proszę

mieszkam i pracuje w nl i warunkiem przyjecia do pracy bylo posiadanie sofi nr/teraz sie nazywa bsn/. jest to odpowiednim polskiego nip. wydaje mi sie ze bylas zatrudniona nielegalnie. bez tego nr pracodawca nie odprowadzal ci zadnych skladek itp.

SoFi Nr to odpowiednik polskiego Nip- u i służy do rozliczania podatku przez urząd skarbowy. Z tego co piszesz nie można do końca się zorientować czy pracowałaś legalnie czy nie. W Holandii akurat praktykuje się płacenie tygodniówek wg przepracowanych godzin, albo jak u Ciebie wg zebranych kg. Napisz coś więcej, to może uda się ustalić czy pracowałaś legalnie, czy nie

No więc tak-miałam numer sofi . Pieniądze dostawałam co tydzień z karteczką ile kg.uzbieralam i ile mi za to wyszło pieniędzy w danym dniu. i tyle.. Czy jeśli pracowałam legalnie to powinien mi przyjść do polski jakiś nie wiem pit?? Albo,czy może urząd skarbowy wie,że w 2008 roku pracowałam za granicą??

podnoszę

nie wie, chyba ze sama powiesz:) bylo,minelo.

A co ma Belgia do tego? Ty pracowalas w Holandii a w Belgii jest inne prawo.

No własnie nie było minęło , bo jeśli to była praca legalna to ja nie jestem rozliczona ani tam ani w pl z pit-u :/ jestem załamana,cała się trzęse normalnie.....:/

w holandii jest 5 lat na rozliczenie, miałas kontrakt? salarisy, "jarograf"?

a co to są te salarisy ?? kontrakt czy jarograf -nie miałam

dostawałam tylko kartkę za tydzień pracy ile kg. nazbierałam i ile godzin pracowałam na hali noi ile łącznie mi to wychodzi kasy za dany dzień nic tu nie ma na nich,że coś idzie na podatek,składkie itp

jarograf to jest tak jak pit, otrzymujesz na poczatku roku /chyba luty, marzec/.Zawiera twoj dochod brutto, netto i odprowadzony podatek. Salaris to dokument na którym masz wyszczegolnione ile pracowalas, jaka mialas stawke, ile zarobilas i jakie skladki masz odprowadzone.

tego jarograf-u nie dostałam wcale. Co do salaris to owszem dostawałam,ale tylko napisane w nim było ile kg zbierałam i ile za to kasy dostałam,nic nie ma o składkach odprowadzanych

o ile to co napisałam to w ogóle salaris jest.... czy ktoś się orientuje.........pomóżcie,nie wiem co robić:(

zadzwon do jakiegos biura ktoro rozlicza podatki z zagranicy i Ci pomogą, ewentualnie przeslesz im zeskanowany papierek z wypłatami. Na tej podstawie oni beda w stanie powiedziec czy pracowalas legalnie i co dalej