Flirt z zajętym

Zajęty facet ze mną flirtował przez sms. Wtedy nie wiedziałam o tym, że ma dziewczynę. Teraz już wiem i nie wiem czy coś z tym zrobić? Do delikwenta już się więcej nie odezwałam, ale mam fb jego dziewczyny. Zrobić coś czy odpuścić?

Wiesz ja na twoim miejscu bym wszystko powiedziala tej dziewczynie i pokazala jego esy. Niech dziewczyna wie jak ma z***biscie wiernego chlopaka! bo pomusl jakby twoj chlopak ci tak zrobil, nie byla bys wdzieczna tej dziewczynie ze ci prawde ujawnila. Nie zastanawiaj sie pisz albo dzwon do niej albo sie ustaw z nia:)

tylko jak wyśle jej wiadomość to ta wiadomość trafi do zakładki "inne", i ona może jej nigdy nie odczytać. Tak myślałam żeby porobić zdjęcia tych smsów gdzie widać numer, ale równie dobrze to może być jego specjalny numer do podrywu. Myśle że tak się skończy że ona mnie wyzwie, albo ten facet. A on wie gdzie ja mieszkam.

skoro masz ja na FB to napisz do niej. albo dowiedz sie gdzie mieszka i po prostu idz do niej i tyle masz dowod smsy nie masz sie czego obawiac , lecz ten typ tak, zreszta mozna z kazdego tel bilingi wyciagnac. ja tak kiedys zrobilam chlopakowi. ile ten typ ma lat??? i ile jest z ta dziewczyna wiesz???

nie mam jej w znajomych na fb, tylko ją znalazłam. Nie mam możliwości dowiedzieć się gdzie mieszka. 26 lat ma, a ile z nią jest też nie wiem.

Zostaw to. Nie rób nic. Niech ona martwi się tym durniem. Mało masz swoich kłopotów?

To zapros ja do znajomych jesli akceptuje to napisz jej wszystko wtedy. Musisz poszukac jakiegos sensownego sposobu by jej o tym powiedziec, ja zrobila bym na twoim miejscu to niech dziewczyna otworzy oczy z kim jest. Zadna z nas by szczesliwa nie byla niestety majac takiego faceta:(

Nie wtrącaj się do ich spraw. Chyba, że chcesz zarobić guza.

zostaw to jak nie ty to inna się znajdzie, po co ci dodatkowe problemy

dla ciebie to nie problem a dziewczyna dowie sie prawdy o facecie

a co takiego do ciebie pisał?

widze ze jednak większość jest za tym żeby odpuścić. Też mam obawy, że tylko sobie problemów narobie. Ale jednocześnie mnie wkurza, że takie cwaniaczki piszą do innych dziewczyn i nie widzą w tym nic złego. Pisał klasycznie, teksty typu że jestem śliczna itd, dużo komplementów, że chce pogłębić tę znajomość i się lepiej poznać. Jak się wydało że ma dziewczynę, pisał do mnie czy możemy i tak kontynuować tę znajomość. Już mu nic na to nie odpisałam.

a jak on ma na imię? bo mój facet też tak robi...

A ja bym się nie wpieprzała. Sama mam na sumieniu przemilczenie. Generalnie praktycznie byłam świadkiem zdrady jak się okazało. Raz, że to słowo przeciw słowu (partner ma zawsze przewagę nad obcym człowiekiem), walka, kłótnie, denerwowanie osób chorych. Przynajmniej w moim przypadku. I uznałam, że jakoś mogę z tym żyć, więc myślę, że Ty też spokojnie dasz radę odpuszczając;)

Jego imię na K. Swoją drogą jeżeli wiesz, że twoj facet tak robi to czemu nadal jest twoim facetem? Chyba mało wiem o życiu bo mnie to wszystko dziwi. A z jej fb dowiedziałam się, że status "w związku" ma od lipca. Ale może są razem dłużej, nie mam pojęcia. No ja właśnie myślę, że on by to jakoś okręcił w ogole, i by się okazało, że ja zmyślam żeby popsuć im wspaniały związek.