Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość helkk0110

przedwczesny porod w 33 tygodniu

Polecane posty

Gość helkk0110

witam,jakie są komplikacje porodu w 33 tygodniu? przyjmuję nospę i magnez.dodam,że waga dziecka w 31 wynosiła 1.83,stwierdzili rozwarcie 1cm/1,5cm i szyjkę 2 cm... i ogromny strach w serduszku... czy któraś mama miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgosia230292
mi poród groził w 30 tyg z powodu nadciśnienia masakra strach tez sie bardzo bałam podawali mi zastrzyki na rozwój płuc u dziecka moze sa jakies metody na podtrzymanie nic lekarze nie mówią nie robią to chyba troche jeszcze za wcześnie ale dziecko o takiej masie juz da sobie rade. nie martw sie bo to jeszcze pogarsza twoj stan wszystko bedzie dobrze :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w 29 tyg od 9 tyg mam szyjkę 16 mm i rozwarcie wewnętrzne na 1 cm. Leze od 9 tyg prawie cały czas tylko do WC. Biore magnez 2 razy duphaston tez 2 i lek podobny do fenoterolu na skurcze macicy. Czekam AZ wylecze bakterie i będę miała zakładany krążek bo to może pomoc choćby kilka tyg tyg byle do 37 tyg minimum. A tobie nie chca zalozyc krazka?? Bylabys spokojniejsza a w 33 tyg mozna jeszcze. Pozatym lez duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwi mnie ze lekarz dal ci nospe w 33 tyg ona nie pomaga bo skurcze które się pojawiają i właśnie doprowadzają do rozwarcia trzeba hamować i na to tylko fenoterol. Poczytaj w Necie bo dużo o tym czytalam i wiem ze dziewczyny przy skracania szyjki fenoterol i duphasdton bądź luteine to miały odrazxu przepisane i dzięki temu donosiły bo w 37 tyg odstawia się leki i większość w ciągu tug rodziła. Moze zapytaj innego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgosia230292
dokładnie mialam na myśli ten krązek bo duzo moich znajomych tez go miało i wszystko było dobrze właśnie duzo trzeba odpoczywac lezec teraz dziecko i ty jestescie najwazniejsi i nie stresuj sie za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helkk0110
właśnie nie porponowali mi krążka. Dostałam skierowanie w 31 tyg do szpitala, potrzymali mnie dobę, zrobili badania i skurczy nie było.kazali lezec i nic wiecej ;/ wczoraj jednak zauwazylam dziwny śluz, większa grudka około1cm,troszkę zielona z białymi kropkami, bałam się ze to czop śluzowy ale gdy nie bylam w ciązy to też czasem taki śluz miałam.... wiecie coś o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helkk0110
wydaję mi się,że własnie z powodu braku skurczy nie dostałam leków o ktorych piszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgosia230292
nie wiem czy lekarze nie powinni coś więcej w twoim kierunku zrobić jesli tak mówisz wynika z tego ze zero zainteresowania z ich strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym sluzen to moze być czop ja bym jednak pojhechala do szpitala sprawdzić. A jeśli nie to może masz infekcje bo zielony śluz z grudkami może to oznaczać i to tez wpływa na skracanie szyjki. Ja skurcxy tez nie czulam ale leki dostalam. Ty masz rozwarcie wiec jesli masz infekcje może to być niebezpieczne dla dzidziusia. Robili ci posiew z szyjki macicy gbs ? Dla wlasnego bezpieczeństwa pojechała bym do szpitala chyba ze masz moLiwosc isc do gin dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym sluzen to moze być czop ja bym jednak pojhechala do szpitala sprawdzić. A jeśli nie to może masz infekcje bo zielony śluz z grudkami może to oznaczać i to tez wpływa na skracanie szyjki. Ja skurcxy tez nie czulam ale leki dostalam. Ty masz rozwarcie wiec jesli masz infekcje może to być niebezpieczne dla dzidziusia. Robili ci posiew z szyjki macicy gbs ? Dla wlasnego bezpieczeństwa pojechała bym do szpitala chyba ze masz moLiwosc isc do gin dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helkk0110
własnie dostalam skierowanie na posiew ale mialam isc na nie jutro, gin tez przyjmuje jutro. dzwonilam do poloznej i powiedziala zeby obserwowac czy cos nie wycieka i jak z tym śluzem jest, powiedziala,ze gdyby cos sie działo pędzić do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helkk0110
ci lekarze tacy są,jak sie nic nie dzieje to się trzęsą nad tobą a jak się dzieje to"spokojnie leżeć w domu" gdzie tu logika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posiew to powinni ci juz w szpitalu zrobić bo to ważne bo bakterie maja duży wpływ na skracanie szyjki a przy rozwarcviu mogą dostać się do dzidziusia i zakażenie gotowe. Wiem jak jest z lekarzami bo chodze prywatnie za wszystko place wizyty badania a i tak trzeba walczyc z nimi o zainteresowanie bo jak cos sie dzieje to jedyna rada lezec. Idz do innego gin zapytaj o krazek teraz dziecko jest duze juz wiec rozwarcue bedzie postepowac pod naciskiem, tylko pytaj prywatnie koszt okolo150 zl bo w szpitalu zawsze maja problem zeby nie zakladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helkk0110
dziękuję za rady, jesteście wspaniałe, jeśli dziś zauważę znów ten dziwny śluz to biegnę do lekarza. Teraz nie wychodzę z łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od 20 tyg mam albo grzybice później jakaś bakteria i dwa razy bralam globulki z antybiotykiem, nawraca się to ale podobno leczenie ma sens bo nie dostanie się infekcja do dziecka. Ja juz 9 tyg leże i jest ok wiec faktycznie to chyba najlepsze lekarstwo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helkk0110
ja przez całą ciąże miałąm 2 razy leki dopochwowe z powodu bakterii,ale po ostatnich lekach nic nie powraca, nie czuje pieczenia swędzenia ani nic podobnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie czulam nic ani wydzieliny nie było więcej ani innego zapachu ani pieczenia i swedzenia a okazało się ze jakjas bakteria ekoli jest. Teraz czekam na wynik posiewu w środę będzie oby nic nie było to zalorzy mi ten krążek i będzie bezpieczniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helkk0110
w takim razie trzymam za Ciebie kciuki, mam nadzieję,że u mnie obejdzie sie bez krążka i maleństwo posiedzi chociaż 2-3 tygodnie w brzuszku. Dobrze przynajmniej,że duży chłopczyk z niego,oby silny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×