Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i co ja mam zrobic

Słowa męża

Polecane posty

Gość i co ja mam zrobic

Jestem właśnie na szczycie w życiu zawodowym i myślałam, że też w życiu uczuciowym. Jestem młodą mężatką. Dzisiaj mąż powiedział mo cytuje ,, Jesteś egoistką, leczysz się tylko ty i twoja kariera'' następnie wyszedł. Nie wiem co się stało. Nie jestem egoistką dla mnie waży też się on a nawet najważniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ja mam zrobic
Jego kariera też się świetnie rozwija. A nawet lepiej. Więc nie ma czego zazdrościć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ja mam zrobic
Nie wiem co się mu ostatnio stało. Naprawdę nie wiem. Boli mnie, że nie mam wsparcia we własnym mężu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze zbyt rzeczywiscie skupiasz sie na tej "karierze".Swiat nie konczy sie na kolejnym zaliczonym szczebu zawodowym .Moze wazniejsze jest zycie osobiste .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ja mam zrobic
Pracuje od 8 do 17 góra 18, on od 8.30-9.00 do 18. Od 18 jestem w domu. Obiad jemu razem ( w tygodniu nie gotuje kupie coś na mieście dla nas) wieczory mamy dla siebie. Czasami to on więcej pracuje niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musi gdzies byc " slaby" punkt , ktory go boli.Nie dopuszczaj do siebie swojego "bolu " a wprost zapytaj co sie dzieje , gdzie kuleje wasza relacja.Co chcialby w niej zmienic i czego oczekuje w zwiazku z tym od Ciebie .Oby nie bylo tak, ze zostaniesz sama ze swietnie zapowiadajaca sie kariera .Wtedy ona zupelnie nie bedzie Cie cieszyc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ja mam zrobic
On.miał ostatnio trochę kłopotów w pracy, nie dostał ważnego klienta, cały czas go wspierałam, byłam przy nim. Cieszę się z jego sukcesów a on z moich nie. Nie wymagam, żeby się nie wiadomo jak cieszył, ale chociaż coś powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i moze tu jest powod tego.Powiedzial byc moze za duzo -bo bycie egoistka to nie jest fajne .Ale pewnie Ci mezczyzni sa tak skonstruowani, ze sa przewrazliwieni .Moze to dla niego plama na meskim EGO , ze odbiera Cie jako lepsza , madrzejsza , sprytniejsza .Moze wytlumacz mu, ze w malzenstwie nie musi byc rywalizacji , ze porazka dla mezczyzny to jest pikus , ze nawet gdyby mial kilka porazek i tak go bedziesz kochac .Moze takich zapewnien mu potrzeba .Czasem wielki mezczyna jest jak maly kotek , trzeba go przytulic i futerko poglaskac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ja mam zrobic
Teraz on upadł, ale przecież za miesiąc ja mogę rypnąć z mojego stanowiska. Stracić pracę i jeszcze nie wie co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ja mam zrobic
Staram się być perfekcyjna w pracy i w domu. W pracy udaje mi się, ale w domu często polegam. Mimo wszystko staram się aby mąż wrócił do częstego domu, nie lubię prasowować a mimo wszystko ma poprasowane wszystkie koszule. Nie jestem perfekcyjna, bo takich ludzi nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może za bardzo oboje skupiliście się na pracy, obowiązkach, karierze a życie małżeńskie, takie typowo domowe, nazwijmy to ciepło ogniska domowego gdzieś uleciało, tylko pędzicie gdzieś oboje mijając się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mu to wytlumacz , ze e Panska Laska na pstrym koniu jezdzi . Musi byc po prostu rozzalony sytuacja .Widocznie nie takiego wsparcia oczekiwal . Zawsze mnie smiesza osoby, ktore mysla ze kariera zalatwi im szczesliwe zycie .A ona jest taka kru cha i ulotna .Najwazniejsze to bliska , zyczliwa sercu osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
małżeństwo to nie tylko przygotowanie posiłku, wyprasowanie koszul, pięć minut pogadania o niczym szczególnym, czasami szybki seks i jest ok. potrzeba czegoś więcej, tak, żeby obie osoby czuły się i uzupełniały w każdej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz na moj rozum , to nie w perfekcyjnosci jest problem .Moze starasz byc sie doskonala a przeciez masz byc po prostu kochana, ciepla zona, ktora jest cieplem ,od ktorego mozna sie ogrzac . Ty nie musisz byc perfekcyjna , wrecz takie osoby odrzucja od siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ja mam zrobic
Wysucham go w każdej sprawie, chce być dla niego wsparciem. Kocham go. Wiem, że idealna nie jestem i.nigdy nie będę. Też chce trochę wsparcia od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może brakuje mu czegoś kogoś to znaczy dziecka, dziecko zbliża dwoje ludzi do siebie miałam kryzys w swoim związku do puki zaszłam w ciążę urodziło się moje maleństwo a my na nowo się w sobie zakochaliśmy dzięki maleństwu które nas połączyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytalas go , czemu uwaza , ze jestes egoistka? Na jakiej podstawie tak uwaza? Moze chce miec dziecko a Ty to odsuwasz na daleki plan.Upieram sie , ze gdzies jest slaby punkt .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ja mam zrobic
Oboje chcemy mieć dziecko, ale jeszcze nie teraz. Jesteśmy kilka miesięcy po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ja mam zrobic
Nie pytałam bo od razu wyszedł. On jest gotowy na zostanie ojcem, ale ustaliliśmy, że najpierw nacieszymy się sobą i za 2-3 lata wrócimy do tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko -dzis wyszedl , ale bedzie jutro, pojutrze .Na spokojnie wroc do nurtujacego Cie problemu.Bez wyrzutow, zalow sprobuj spokojnie porozmawiac na ten wrazliwy temat .Komunikacja wlasciwa to byc moze klucz do sukcesu dla Was .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ja mam zrobic
Moze to głupie i dziecinne ale właśnie poryczalam się jak dziecko. Może chce być za bardzo perfekcyjna. Nie wiem co ja robię źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez wcale nie dziecinne .To sa emocje .Placz oczyszcza ze zlych emocji . Bedzie dobrze.Nie badz perfekcyjna , nikt o zdrowym umysle nie zada od drugiej osoby perfekcyjnosci .Dazenie do perfekcyjnosci konczy sie czesto gleboka depresja i wypaleniem w sferze zawodowej, czy osobistej.Dziewczyno -badz soba.Miej wyrozumienie dla siebie .Masz prawo do smiesznosci, glupoty , bezradnosci , lekow , placzu .Czlowiek tylko nie powwinien innych krzywdzic.Reszta to jego prawo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dzieci nie planujecie?może w pędzie za karierą która się dla Ciebie tak liczy mąż boi się o to,że przestaniesz byc kobietą którą kocha,może juz powoli sama się zatraciłaś...długo się znacie?Od kiedy pracujesz,czy od początku Waszej znajomości,czasami błache z pozoru czynniki decydują o wiekszych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ja mam zrobic
Planujemy ale za 2-3 lata, znamy się 2 lata, a od 3 miesiąc jesteśmy małżeństwem. Jak poznaliśmy się to ja kończyłam studia, po miesiącu zaczęłam pracę. Nigdy błache sprawy nie decydowały o większości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ja mam zrobic
Ja nie stawiam .a pierwszym miejscu pracy tylko jego. Pracę mogę stracić, a jego mam nadzieję nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie,może musisz mu to szczerze powiedziec,z drugiej strony powinien także zrozumiec Twoje podekscytowanie sukcesami,ale kiedy sam ma problemy??Może jak pisały kolezanki to zwykła zazdrośc jest..miał gorszy dzień i czuje się nierozumiany??Ugotuj coś jutro,jeśli potrafisz,stwórz dawne klimaty,kiedy jeszcze studiowałaś,może zmieniłaś się i dla niego nie jesteś juz ta samą dziewczyną,niestety tak juz mamy,że po ślubie często zapominamy,że mąz nie jest nam dany juz na zawsze jeśli nie bedziemy pielęgnowac same zwiazku i dbac o domowe klimaty............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może wieczorami zawsze jesteś "zmęczona" i stąd ten problem. Mama ci nie mówiła że dorośli mężczyźni potrzebują seksu? "D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ja mam zrobic
Nigdy wieczorem nie jestem zmęczona mam tylke energii w sobie, że umie nie istnieje słowo ,,zmęczenie". Seks musi był min raz dziennie, bo ja inaczej noie wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ja mam zrobic
On ma ostatnio ciągle gorsze dni, ciągle coś mu nie pasuje. Mimo, że jestem przy nim cały czas, wspiera w jego problemach. Raczej się nie zmieniłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×