Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy on zostawil dla ciebie zone

Polecane posty

Gość gość
dla mnie zostawił ale się kłócimy teraz o to cały czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłem na pewien, ze zostawie zone dla innej. Ale jest jeszcze cos takiego po stronie kochanek... wszystko było super miałem takie cudowne uczucie dla niej taka wielka cheć, zeby byc z nią. wszystko już postanowiłem. Ale kochanka zaczęła tak cisnać na kasę, okazało się, ze to pusta materialistka, egoistka. imprezowiczka. Że mimo, ze czuję ze ja kocham, nie wyobrazam sobie, zycia z kims takim. Raczej niech sobie sponsora znajdzie. Podejzewam, ze wszystkich poprzednich swoich facetów tak traktowała, wiec niechce być jej kolejnym frajerem do kolekcji. Mam nadzieję, ze czas zrobi swoje i zapomnę o niej. Bardzo szkoda bo zależało mi bardzo. A teraz wyszło o co chodzi. Szczyt ma taki tupet, ze już dosłownie mi o tym mówi ze chce wiecej pieniedzy. Traktowałem ją naprawdę powaznie, a niestety okazało się o co jej najbardziej chodzi. To nie jest tak zawsze, ze faceci nie zostawiaja zon dla innych, same czasem tak robicie, ze jednak facet wycofuje się bo wychodzą wasze prawdziwe intencjie. A tak cudownie udawała miłosc, ze myslałem ze oszaleje ze szczęscia, ze to jest własnie to na całe zycie. I co ? I wyszło teraz to już to nawet sprawdziłem, kilka razy mówiłem, ze mam kłopoty, ze nie mam pieniędzy chwilowo. Jezu co za zmiana w zachowaniu hehe nagle konczy się czułość, docinki, ze czegos nie ogarniam itd. Ludzie sie w takich momentach wspierają. Nie jestem bez perspektyw mam fajne zycie, ale to az mnie obudziło. Co to by było za zycie kiedy naprawdę by się pojawił jakiś problem. Tak potraficie grać, okropne to jest, wiec nie dziwie się ze faceci czasem nie odchodzą. Miałem kłopoty to zona nawet na sekundę mnie w tym nie zostawiła, jak nie mielismy pieniedzy to nigdy mi tego nie wypomniała w zaden przykry sposób. Kupowałem najtansze rzeczy nigdzie nie chodzilismy, a Ona była ze mną i jeszcze mówiła, ze fajnie bo w ten sposób spedzamy wiecej czasu razem a tego jej brakowało, ironia losu. Brak kasy, a zona jest w tedy dla mnie cudowna, wspiera, ze to nic ze to nie jest najwazniejsze. I gdzie ja mam postawic kochankę przy niej. Az chce sie zyć w najgorszym momencie. Prawdziwa przyjaciółka w tedy docenia się zonę.I sie zostaje przy niej, łatwiej w tedy pokonywać problemy, tylko zal i rozczarowanie zostaje po tych głupich materialistkach. Ja nie zostawię zony teraz to wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lillllla
Ja od kilkunastu lat jestem szczęśliwą mężatką po tym, jak związałam się z rozwodnikiem. Nasz romans się zaczął w momencie, gdy oboje byliśmy jeszcze w poprzednich związkach. Przeżyliśmy nasze rozwody, problemy, osobne dzieci, ale bylo warto. Jest nam bardzo dobrze i nasz obecny związek trwa już dłużej, niż poprzednie małżeństwa. W tym nie ma żadnej reguły. To, że ktoś raz zdradził żonę, czy męża, nie znaczy, że będzie to robił całe życie. Nie zawsze udaje się ludziom dobrać w parach, więc dlaczego trwać w tym nieszczęściu cale życie. Każdy ma prawo do ułożenia sobie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, i dlatego zabieram zonkę i jedziemy fajnie spędzić dzień, myslę ze bardzo jej tego brakowało. I ja też wreszcie się chce poczuc normalnie. I zapomnieć o tych ciagłych docinkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malo kiedy z tej maki jest chleb przewaznie konczy sie zle i to przedewszystkim dla Kobiet dziewczyny nie robcie sobie tego aula! nie warto przy tym czesto krzywdzcie nie swiadoma niczego zone ! goncie takich surwieeli na 4 wiatry ! ja by takiego nie chciala skoro zone oszukuje to co bedzie robil ze mna za lat pare? stawiajcie jasno warunki! tylko tak mozna budowac szczescie bo na czyims nieszczesciu -szczescia nie zbudujecie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lilllla właśnie, nie ma reguły. napewno jestes po prostu fajną kobitką.I nie ma znaczenia czy akurat trwa rozwód czy bedzie dopiero. Jak sie chce to sie przechodzi wszystko, bo jest uczucie. Ja własnie przestałem czuć do swojej zony to co najwazniejsze, ale tez źle trafiłem i okazało się ze nowa kobieta to materialistka i egoistka. Wiec jestem w punkcie wyjscia znów. Moze trzeba dac sobie szansę moze przestałem doceniać zonę. Moze jednak jeszcze raz spróbuję. Tylko z deka wyprała mi mózg kochanka mam nadzieję sie pozbierać. dobra lecę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lilllla właśnie, nie ma reguły. napewno jestes po prostu fajną kobitką.I nie ma znaczenia czy akurat trwa rozwód czy bedzie dopiero. Jak sie chce to sie przechodzi wszystko, bo jest uczucie. Ja własnie przestałem czuć do swojej zony to co najwazniejsze, ale tez źle trafiłem i okazało się ze nowa kobieta to materialistka i egoistka. Wiec jestem w punkcie wyjscia znów. Moze trzeba dac sobie szansę moze przestałem doceniać zonę. Moze jednak jeszcze raz spróbuję. Tylko z deka wyprała mi mózg kochanka mam nadzieję sie pozbierać. dobra lecę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za głupie przysłowia z tym budowaniem szczęscia na nieszczesciu. Ludzie przecież kazdy poprzedni zwiazek nieudany to jakieś nieszczęscie. Własnie o to chodzi zeby sie odnbaleźć i być wreszcie szczęsliwym. Zawsze ktos cierpi i czegoś uczy się przez to.Ale to nie powinno zamykać drzwi innym bo akurat się w sobie zakochali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lillllla
hej gość: na kazdego czeka jego druga połówka - szukaj dalej - powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, dzieki papa. hehe spadam to już nie mój temat, czesc wam. Powodzenia wzajemnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm..moj zostawil co prawda nie Zone a dziewczyne dla mnie po kilku miesiącach przyjaźni, poprostu zakochal sie we mnie,parę sytuacji uświadomilo mi ze tez go kocham, zerwal w dziewczyna w dzien w który sie pierwszy raz pocalowalismy,ale para oficjalnie zostaliśmy miesiąc później. Razem ponad 4 lata,slub w przyszlym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cornelia27
Z perspektywy kochanki, gdyby ktoś był zainteresowany: kochanka-niecierpliwa.blogspot.com Zależy mi na opiniach i Waszym zdaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×