Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MichalCz

MOja narzeczona ma sposob bycia jak mała dziewczynka

Polecane posty

Gość MichalCz

Gdy mieszkalismy razem we Wrocławiu, była bardzo fajnie. Daleko od domu, sami, dorośli. Mieszkalismy 8 miesiecy, 3 miesiece temu wrocilismy w rodzinne strony, planujemy się pobrać, z tym że ona się zmieniła. Mieszkając teraz z rodzicami i siostrą zmieniła się na małą córeczke i małą siostrzyczkę. Np gdy wracam z pracy, było okropnie, pełno stresu, chciałbym pobyć z moją narzeczoną i porozmawiać jak z dorosłą kobietą. Niestety nie da się już tak, ona nawet nie mówi normalnie, tylko cieniutkim tonem dziubcia i sylabuje.Po za tym to ja muszę ja tulić, ona o tym zapomniałą że ja też to lubie gdy ona się przytuli do mnie albo siądzie mi na kolanach. Albo gdy wracam z pracy albo poprostu do niej przyjezdzam, to ona składa sobie kanapę na jedną połowę, tak zeby tylko dla niej miejsce bylo, owija sie kocem, wpatruję się we mnie i pyta się jak było w pracy, żeby jej poopowiadał. Samo że się pyta o takie rzeczy jest całkiem normalne, tylko w taki sposob jaki ona to robi pokazuje mi że jestem dla niej , ale ona juz dla mnie nie, jest egoistyczna i liczą się tylko jej potrzeby emocjonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qaqquaq
To z nia o tym porozmawiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja diagnoza: we Wrocku czuła się samotna, poszukiwała opieki, miłości, sama też dawała, a w domu ma miłość rodziców, towarzystwo, wsparcie, oni dają jej miłość, nie szuka więc więcej. Jeżeli macie być szczęsliwi po ślubie to zamieszkajcie z dala od rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×