Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieperfekcyjna zona

Niepelnospawnosc umyslowa meza

Polecane posty

Gość nieperfekcyjna zona
No wlasnie, kto powiedzial ze ja nie pracuje? Prowadzimy firme, maz to "ogarnia" wyjazdowo a ja z domu. Oprocz tego mam tez swoja dzialalnosc- szyje i jakos to wszystko godze ze soba a jemu sie nie chce glowa i tylkiem ruszyc bo tak wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ullaaaa
mam niespełna rocznego synka. Postaram się Go tak wychować aby nigdy dla swojej kobiety nie był udręką. Chcę Go nauczyć sprzątać po sobie, nauczyć gotować i myć po sobie naczynia. Trzymajcie kciuki Dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieperfekcyjna zona
Rachunki i oplaty to tez na mojej glowie, cale szczescie ze to przez internet. Nawet za niego poczte email sprawdzam, on sie ogranicza do pytania - bylo cos wanego?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieperfekcyjna zona
Ula, trzymam kciuki. Ja mam trzech i tluke im od malego ze nic sie samo w domu nie robi. Dzieci mi wiecej pomagaja niz on. Oprucz najmlodszego ktory ma 2 latka dopiero sprzataja po sobie i staraja sie pomagac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rachunki i opłaty przez internet no no to prawie pół etatu. Bo najgorzej gdy ktoś jest nie w pełni sprawny umysłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jakbym słyszała swojego ''jest coś ważnego?"itp rozumiem Cię dziewczyno i jak pisałam wcześniej nie jesteś sama z tym problemem, takich kobiet jest mnóstwo choć sie do tego nie przyznają, musimy się cieszyć jedynie,że nie pijaki i awanturnicy,bo wtedy to już gorzej jest z takimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieperfekcyjna zona
W sumie tak, nie pije, nie bije. Pieniedzmi sie za bardzo nie interesuje, ja mam nad wszystkim piecze, wiec nie powinnam narzekac?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój sąsiad mlody żonkoś- pijak, hulaka,bo bez imprezy nie przeżyje weekendu, pieniędzy nie umie zarobić, żona w ciąży ,a on mało tego za babami lata to dopiero jest powód do płaczu - ja sie tym pocieszam,że mój przynajmniej nie łazi nigdzie, koledzy przychodzą na imieniny jedynie,a on jest raczej typem domatora tyle,że kanapowiego,ale cóż kazdy ma wady prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wam to nie dogodzi. najlepiej jakby zarabiał i ogarniał chatę, wtedy mogłybyście cały dzieńoddawać się intelektualnym dyskusjom na kafeterii i wcinać batoniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narzekać będziemy zawsze,ale ja jak mam zły humor,bo mnie wkurzy tym swoim nic nie robieniem pocieszam sie tak: - inni mają gorzej - faceci piją,awanturują sie i biją swoje żony,dzieci wtedy jest jeszcze gorszy problem, my musimy jakoś nad nimi popracować,aby bardziej sie starali to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat ja z kafeterii korzystam rzadko, wtedy gdy cierpię na bezsennosć, a batoniki to nawet wskazane w moim przypadku (jestem chuda) chociaż ich nie lubię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież on nie robi "nic" tylko tyra na życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sam nie "tyra" pracujemy wspólnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja firmę 7 lat miałam na siebie ,potem ciąże i dzieci , to on na siebie otworzył,ale ta firma to nasza wspólna wieloletnia praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha pomyliłem Cię z gościem, która płaci rachunki przez internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieperfekcyjna zona
No jakby tyral po 50h tyg w kopalni to moglabym powiedziec ze zarabia na zycie. Ja pracuje ok 20h +20h firmowej roboty faktury,maile, telefony, a pozostaly czas to tyra przy domu. Moje zarobki sa wieksze od jego i czas pracy dluzszy przynajmniej 2 razy. Smiechu warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zresztą ja w tej branży siedzę dłużej od męża,bo z tatusiem wcześniej pracowałam,bo on w tej branży od kilkunastu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy jeśli nie podbijam karty o 7 rano na zakładzie to w już w waszym mniemaniu muszę być nierobem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak najlepiej jakby tyrał non stop,ale i tak Cię nikt nie doceni, mój intesywnej pracy ma moze 2h dziennie potem lajcik, ja niestety i firma, odrabianie lekcji,pranie,gotowanie,sprzątanie, prasowanie,które lezy od tygodnia,bo czasu brak i siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nikogo nie nazwałam nierobem, każdy ma swoj biznes,bo nie sztuką jest się narobić, a zarobić jak to mówią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słonko_kafe
jak by tu zrobić żeby zarobić a się nie narobić, ot co a o nierobach to cytat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obserwując ludzi stwierdzam,że najwięcej pieniedzy maja ci co najmniej się napracują, a ci co do pracy na szóstą jadą ledwie wiążą koniec z końcem i gdzie tu logika, więc trzeba umieć się w życiu ustawić i tyle hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj trzeba trzeba. ja pracuje na czarno mam 1500zł na reke. pobieram zasilek z up. 750zl. i biore z opieki kase. maz pracuje na czarno ma 2500zł. razem.ok.5000zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
logika jest że jak ktoś tyra od 6 do 18 to nie ma czasu ani siły na myślenie. i dobrze bo ktoś musi robić na tych myślących

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieperfekcyjna zona
Ale tu nie chodzi o pracowanie w sensie zarabiania pieniedzy, bo nam niczego nie brakuje.Tylko o logiczne myslenie. Cos sie wala, trzeba podniesc, poczta- trzeba otworzyc i przeczytac nie zucic na polke z mysla- zona to pozniej przeczyta. Moj maz nawet bedac w pracy dzwoni do mnie i pyta co ma robic. On po prostu nie potrafi niczego zrobic sam! To jest przerazajace!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może po prostu nie musi. a jak nie musi kto by się przejmował jakąś pocztą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i jeszcze sprzedaje ubranka dzieciece. mam w tyki w lupie- w miesiacu wpada mi od 500zł wzwyz. do 1500zł. jeszcze jestem konultantka avon. z tego mam 500zł. razem lacznie ok.7500zł. za mieszkanie mam dodatek, zywnosc z mopsu. Z***BISCIE JEST.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest przyzwyczajony,że go wyręczasz tak samo jak mój i dlatego się nie wysila,bo po co,jak wie,że i tak to żona załatwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieperfekcyjna zona
No ja tyram od 7 do 22-23 czasem. 7 dni w tygodniu czyli 15-16h dziennie co daje 105-112h tygodniowo. A moj maz??? 30-45h tyg, bo na wyjezdzie spi sobie w hotelu,basen spa...- wczasy. I on jest zmeczony po pracy i ma prawo nie myslec tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×