Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Atlos125

Co zrobić z tą dziewczyną

Polecane posty

Gość Atlos125

Witam. Od około 1.5 miesiąca spotykam się z pewną dziewczyną. Nie jesteśmy oficjalnie w związku, ale to co robimy, jak się zachowujemy wszystko jednak na to wskazuje. Od przytulania, całowania się po bardzo prywatne rozmowy. Też co chwile się mnie koleżanka pyta kiedy pozna moich znajomych. Problem jest jednak dla mnie jeden, ale wielki. Jej adoratorzy. Z stamtąd skąd pochodzi ma adoratora który uważa ją za ideał, teraz niedawno zaczął do niej pisać jej były który też jest kawałek dalej na mapie od nas który uważa, że dalej jest z nią w związku mimo, że się nie widzieli spory kawał czasu. Ostatnim problemem jest facet o 5 lat starszy od niej i ode mnie którego raz poznała jak wracała z pracy po 5 nad ranem. Odprowadził ją do domu i tak jakoś się poznali. Później niby się pokłócili o coś, bo podobno sporo na nią naciskał. Teraz jednak wczoraj do niej co chwile dzwonił i dziś mają się spotkać, bo podobno on chce z nią prywatnie i poważnie porozmawiać. Zależy mi na tej dziewczynie, ciekawi mnie to z kim się spotyka, ale już wkurza, że spotyka się z kimś innym kiedy ja z nią prawie codziennie się widuje. Mógłbym być z nią związku, ale chyba tylko pod jednym warunkiem, że zakończyła by te znajomości pozostałe. Jej były też nie jest zadowolony, że spotyka się teraz z innymi chłopakami, ale widać jej to nie przeszkadza, bo mówi, że lubi chodzić na pogaduszki z kolegami. Problem jest w tym, że w ostateczności mógłbym to pogodzić, ale gdyby Ci koledzy chcieli by z nią tylko rozmawiać, a Ci to kręcą do niej i od niej chcą seksu lub związku. Męczy mnie ta sytuacja i teraz się zastanawiam jak to rozegrać. Myślę nad tym, żeby powiedzieć, że chcialbym związku, ale jak ona tego nie zaakceptuje, że będzie musiała z nimi zerwać kontakt to ja chyba jednak będę musiał z nią zerwać. Co chwile jak gadamy to mówi, że jest prawie szczęśliwa, ale czegoś brakuje jakby z aluzją do mnie, ale tego nie powie wprost. Myślicie, że wkońcu po takim czasie znajomości powinienem powiedzieć wprost czego od niej chce? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzuc w kat i znajdz sobie taka ktora sie nikomu nie podoba :) wszystkie twoje problemy znikna jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętaj, że lepiej jeść g***o samemu niż pyszności w towarzystwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atlos125
No niby najlepiej tak zrobić i wybrać brzydką :D Jednak najwidoczniej muszę postawić jej ultimatum. Dla mnie to co robimy to jest związek tylko, że taki nieoficjalny. Dlatego wkurza mnie to, że ona działa można powiedzieć na parę frontów gadając z dwoma chłopakami cały czas przez telefon, a z trzecim się spotyka choć ostatnio rzadziej. Zastanawiam się w ogóle czy nie podejść pod jej blok i obserwować jak ona dziś się przywita z tym kolegą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×