Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zniesmaczony988935

Moja dziewczyna nazwała moją byłą suką

Polecane posty

Gość zniesmaczony988935

mimo że w ogóle się nie znają, nie widziała jej na żywo i praktycznie nic o niej nie wie, co najwyżej tyle, co znalazła gdzieś w internecie. Poczułem się nieprzyjemnie, zwróciłem jej na to uwagę, ale dalej podtrzymywała swoje zdanie. Nie wiem teraz, co mam o niej myśleć, jak się zachować. Kocham ją, ale nie chcę być z dziewczyną, która obrzuca wyzwiskami ludzi, którzy sobie na to nie zasłużyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie panikuj chlopie,pewnie jest zazdrosna,a co z ciebie za facet co siedzi na babskim forum i sie zali...hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na twoim miejscu bym bronila. przeciez ta byla kiedys chyba kochales nie ? chociaz szacunek za to powinien zostac u ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczony988935
Broniłabyś czego? Byłej? Tak właśnie zrobiłem. I co mam teraz myśleć o obecnej? Wiem, że jest zazdrosna, ale to nie uzasadnia takich słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja obecna dziewczyna jest prostaczka I tyle, skonfrontowalabym na jakiej podstawie tak mowi o innych nie znajac ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczony988935
Właśnie to mnie bardzo zasmuciło. Zdarzyło się to jej po raz pierwszy, a jesteśmy razem już od jakiegoś czasu. Leżeliśmy sobie w łóżku i rozmawialiśmy na jakiś tam temat. W pewnym momencie spytała mnie o coś, a ja powiedziałem, że Marta uważała w taki a taki sposób, a ona na to, że nawet nie chce słuchać o tej suce... Przegięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mowiles jej cos zlego o bylej, ze tak powiedziala, czy stwierdzila to po wygladzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sama z siebie z tym wyskoczyła czy jest jakiś powód? Takie teksty padają zwykle z dwóch powodów - albo ktoś stwierdza fakt, albo jest zazdrosny. No więc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według mnie to bardzo źle świadczy o Twojej obecnej dziewczynie. Zachowała się jak prostaczka bez klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja sarnaa
Paskudna dziewczyna.... moze nie chcieć słuchać o Twojej byłej, ale nie może jej wyzywać bez powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczony988935
Niczego złego jej nie mówiłem, w ogóle nic jej nie mówiłem. Wolałem nie mówić, bo to mogła się okazać drażliwa sprawa. Z poprzednią dziewczyną byłem już wcześniej, ale potem się rozstaliśmy i ja właśnie związałem się wtedy z Martą. Teraz wróciliśmy do siebie. Ja nic nie mówiłem o Marcie, ona też nie, a teraz nagle coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa...i tu ją boli. No cóż, trochę rozumiem rozgoryczenie, przesadziła wyzywając tamtą, ale złość całkiem uzasadniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczony988935
Czyli co? Uważacie, że mam to zignorować i po prostu żyć dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze, najlepiej by było. Zachowała się źle, ale zachowała się tak z zazdrości. Fakt, że ktoś partner zaraz po rozstaniu kogoś miał może wywoływać koszmarną zazdrość po powrocie. Poza tym powiem Ci sekret - ona jest zła na Ciebie i na sytuację, nie na tamtą. Tamta jest po prostu obiektem na którym najłatwiej się wyżyć właśnie dlatego, że się nie znają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczony988935
Właściwie to nie tyle miałem ją zaraz po rozstaniu, tylko to ona była powodem rozstania. A na mnie już nie jest zła. Mówi, że nie ma pretensji, że moja decyzja i tak dalej. Tylko czasami widzę, że siedzi smutna i np. patrzy w okno. Podejrzewam, że to o to chodzi, ale jak do niej podchodzę i przytulam, to niby jest wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie jest ok i jeszcze długo nie będzie. Krótko mówiąc - zdradziłeś dziewczynę z tamtą, tak? :) To po pierwsze - Twoja dziewczyna ma rację, tamta to suka jeżeli wiedziała, a ty jeszcze gorszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie własnie sytuacje na początku pokazują nam drugą osobe jak na tacy , masz dziewczyne chamke prostaczke , gdzie pracuje ? widac że cię to zabolało jesteś intelektem wyżej niz omawiana panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczony988935
Znamy się trochę dłużej i to nie jest początek. Zawsze widziałem, że jest egoistką i mi to przeszkadzało, ale takiego komentarza się nie spodziewałem po niej. Sam byłem gotów jej bronić wobec poprzedniej dziewczyny, która urządzała mi sceny zazdrości wobec obecnej (wtedy byłej), ale już bez takich słów. To nawet nie były sceny, tylko wyraźnie widziałem, że jest zazdrosna. @ Moorland: Nie zdradziłem. Prawie nic między nami nie było do momentu, w którym powiedziałem obecnej, że kocham tamtą. Właściwie to tylko spojrzenia mówiły to, co mówiły. Marta wiedziała, że ktoś jest, ale nie wiedziała, czy jest to oficjalnie moja dziewczyna i nie była jakaś napastliwa w stosunku do mnie. Po prostu się jej podobałem, ja potem zakochałem się w niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczony988935
@gość: zapomniałem odpowiedzieć wyczerpująco na wszystkie pytania. Obecna dziewczyna studiuje i dobrze sobie na tych studiach radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalej uważam, że jest jak najbardziej usprawiedliwiona. Ma prawo być wściekła, oszukiwałeś ją, nie tłumacz się spojrzeniami. Tamta też wiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczony988935
Ale ma prawo być wściekła na mnie, a nie na nią. Tamtej w życiu nie widziała, a ja naprawdę ją kochałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zniesmaczony, to ty jesteś tym 'sukiem', a zrozumiesz gdy obecna dziewczyna znajdzie sobie kawalera, będą spojrzenia, rzuci cię dla niego, itp, czego jej życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 100% zgadzam się z Moorland. Obecna dziewczyna ma prawo tak mówić i myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Prawie nic między nami nie było" wszedłem w nią ale nie do końca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
świnia z ciebie autorze i tyle, obecna miała jak najbardziej podstawy aby tak powiedzieć, co z tego, że nie zdradziłeś fizycznie, jak zrobiłeś to duchowo itd. a ta była jest suką, dlatego, że wpierdalała się w cudzy związek bo byłeś ze swoją dziewczyną prawda? była wiedziała, że ktoś jest, a więc nie kompromituj się. swoją drogą to na miejscu twojej dziewczyny nie przyjełabym cię z powrotem jak się zapewne ci ogonek podwinął z tamtą :D żałosny koleś jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczony988935
To nie moja wina, że się zakochałem w tamtej. Nie mogłem nic na to poradzić, uczciwie zerwałem z obecną/byłą, gdy sobie z tego zdałem sprawę. Razem z Martą ustaliliśmy, że jej to powiem, zanim pójdziemy dalej i tak też się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A poza tym.... rozmawiasz ze swoja dziewczyna, lezycie itp. a Ty wtracasz co w jakiejś sprawie myslala była... a co to ma za znaczenie co myśli była...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
frajer jakich mało, najlepiej jak by miał jedną i drugą, pomimo, że mu się tłumaczy to ten tłumok nadal nie zrozumie, nie wierzę, że można być aż tak tępym :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczony988935
Czemu tak mówisz? Nie chcę jednej i drugiej. Chcę tylko tę, co teraz. Rozumiem, o czym mówicie - część z Was uważa, że zachowała się w sposób usprawiedliwiony, część, że nie. Okej. Czyli nie jest to takie jednoznaczne. Jeszcze to przemyślę. A wspomniałem o niej, bo akurat to pasowało do kontekstu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dosc ze suka to jescze d****a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×