moj maz nie pozwala mi karmic piersia

Jestem w ciazy i moj maz - lekarz pediatra, nie pozawala mi karmic piersia po porodzie. Uwaza, ze wszystko co najgorsze przechodzi do mleka matki, to czym oddychamy, nie tylko co jemy. Takze kosmetyki ktore stosujemy. Ze w piersiach nie mam zadnego filtra i wszystko co najgorsze zwiaze tluszcz a potem wypije to dziecko. Nie powiem,nigdy nie poruszalismy wczesniej tego tematu, planowalismy dziecko,ale o karmieniu piersia nie dyskutowalismy. Jako przyszla matka, zawsze marzylam, ze jednak pokarmie. Ale w sumie ma racje, nigdy sie nad tym nie zastanawialam. Stwierdzil, ze jakbysmy mieszkali na jakims zadupiu, w jakiejs puszczy i jedli same ekologiczne rzeczy to by sie zgodzil. A tak to nie ma zadnej opcji.

nastepne idiotka chce wywołać burze durnym prowo powiem tak g***o nas obchodzi twój pomiot

dokładnie po co produkujesz się wyssanymi durnymi tematami ? nas juz prowo nie interesuje

Piewszy raz slysze taka teorie.... A moze boi sie ze dzieciak ci cycki powyciaga i beda brzydkie i obwisle

wstydziłabym się przyznać do męża, takiego zacofanego lekarza.

po co odpisujesz zasranemu trolowi ?

To nie prowo. Pisze prawde. Sama jestem zaskoczona bo zawsze bylam zwolenniczka karmienia piersia. Nie myslalam,ze ktos moze probowac mi to wyperswadowac

i twój mąż niby jest lekarzem? takim po medycynie?

zapytaj męża czy wie co jedzą krowy, z których mleka pozyskują sztuczne mieszanki. Spytaj go czy wie, ze te krowy dostają antybiotyki, zyją stłoczone w g****e po kolana, i jedzą syfiaste mączki kostne. Podaj mu to jako argument.

Krowie mleko niby nie zdrowe- bo woaze toksyny i metale ciezkie ze srodowiska i powietrza-spaliny, ale kobiece to cacy? Tam juz nic nie przenika? W warszawce albo na slasku to kobiety czystym tlenem oddychaja i spalin nie wdychaja,prawda? I mleko kobiece jest po prostu pod tym wzgledem czyste?

Jedni są za karmieniem piersią inni przeciw. Ale to matka ma ostatecznie prawo glosu w tej sprawie więc karm jak uważasz za słuszne i jak Ci wygodnie a innym nic do tego.

może to jego prywatna teoria? jako chłopa, a nie jako lekarza? to jest różnica, bo np. mój kuzyn ortopeda jako lekarz musi zgadzać się z tym co promuje medycyna czyli naturalne porody i KP, ale prywatnie powiedział że nigdy nie pozwoli rodzić żonie naturalnie i każdej swojej pacjentce, która jest w stanie uzasadnić że chce mieć cc (bez nerwów i złości) bez problemu takie zaświadczenie wystawi. Wg jego teorii postęp w medycynie doprowadził do maksymalnego uśmierzania bólu i jak on słyszy odgłosy z porodówki to mu się to kłóci z jego światopoglądem medycznym i tyle. Albo ZZO albo CC.

mleko kobiece ma inne właściwości chroniące przed tym co zawiera z dwojga złego lepiej jak matka paląca karmi piersią, niż dziecko ma palić tylko biernie, nawet kobiety z wirusem HIV mogą karmić piersią ( w krajach 3 świata muszą, bo jest bardziej prawdopodobne że dziecko umrze z powodu brudnej wody niż, że zarazi się wirusem HIV) , oczywiście jest jakiś procent, że dzieci mogą zarazić się ale matka produkuje przeciwciała i przekazuje je dziecku.

A zapytaj go czy wie czym są karmione krowy? I jaką ilością antybiotyków i innych gówien jest faszerowane? I ten argument o powietrzu... A krowy to niby oddychają innym powietrzem niż my? Jakieś specjalne mają? :P Jak się tak boi syfu z żywności i kosmetyków, to żaden problem - można kupować wszystko bio i eko.

To jego prywatna teoria ale w gabinecie takze ja "promuje". Przyjmuje tylko prywatnie, a tak to w szpitalu na oddziale. w sumie nawet sie nie spytalam czy w szpitalu rowniez naklania do niekarmienia. Jak przyjedzie z dyzuru to az sie spytam z ciekawosci. Ale on mnie tym przekonal. Nigdy z tej strony na to nie patrzylam. A mowi, ze przy produkcji wyeliminowano jak najwiecej skazenia,ze to tak jakby zlepek z roznych skladnikow a nie tylko sproszkowane mleko. No i do karmienia uznaje tylko hydrolizat a nie zwykle mleko.

wierzyc się nie chce jakie jesteście zacofane ! napisała idiotka to nie prowo a wy juz jak przekupy na targu jedna przez drugą jazgot puste głowy ktoś was wkręca pelikany

rób co chcesz, twoje dziecko. Ja bym karmiła piersią. bo to najlepsze dla dziecka. A mąż niech sam żre hydrolizat. Debil.

czy nedziesz karmic piersia mlekiem z tym wszystkim złym co maz mówił, czy modyfikowanym sztucznie zrobionym to na jedno wyjdzie, jesli chcesz to karm