Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to normalne że facet jest bardzo religijny i czeka z seksem aż do ślubu

Polecane posty

Gość Pomarańczopwy eS
znaczy co, mamy go w******ć ? czy siłą wsadzić na ciebie ? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy takie zachowanie jest normalne? albo denerwuje się gdy nie idę do kościoła w niedzielę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No coz, prawdziwie wierzacy ludzie trzymaja sie swoich religijnych zasad. I to na pewno nie jest zle. Reszta to pseudo-katolicy, ktorzy tylko udaja, ze sa osobami wierzacymi. Natomiast absolutnie nie ma prawa zloscic sie, kiedy ty nie idziesz do kosciola, bo to nie jego sprawa. O sobie moze decydowac, ale od innych mu wara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, muszę czasem zmuszać się żeby iść do kościoła o potem on wraca smutny i obrażony....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie idę z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego MUSISZ sie zmuszac? czy az tak bardzo zalezy ci na tym, aby on nie byl obrazony? On stosuje szantaz emocjonalny, a ty ulegasz. Bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna sniezkaaaa
znam takiego chlopaka ktory jest bardzo religijny, uczestniczy aktywnie w zyciu kosciola (jest lektorem), gra w koscielnym zespole. I on rowniez czekal z seksem do slubu i sie tego nie wstydzil, a mial narzeczona,, wielki szacun dla niego. A to mlody chlopak, 23 lata teraz ma, i na prawde musze przyznac ze jest wporzo, jest swietnym kumplem, mozna z nim pogadac, jesli trzeba to pomoze w potrzebie, kazda by takiego chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robi tak bo chce dla mnie "dobrze".Bo chce żebym była ciągle blisko Boga bo on pomaga.Nie lubię jak jest na mnie zły czy coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciagle piszesz o tym, ze on czegos chce. Napisz lepiej, czego ty chcesz........skoro o tym piszesz, to to uleganie ci nie pasuje, a skoro to ci nie pasuje, to po diabla ulegasz?????? Napisz, bo nie chwytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Karolina
Tak to zupełnie normalne. My z narzeczonym też czekamy do ślubu :) Powodzenia, bo warto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki religijny który czeka do ślubu pewnie jest konserwatywny, nie będzie minetek i lodzików:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce mieć prawo wyboru bez jakiegoś obrażania.Nawet jak się źle czuje to tłumaczy to tym, że Bóg pomoże.Spokojny z niego człowiek, miły etc. dobrze mi z nim,ale boje się też stosowania metod "naturalnych" w seksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się źle czuje, i nie chce iść do kościoła*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalne to można powiedzieć ,że jest jak obie strony tego chcą ,piszesz jak osoba ubezwłasnowolniona , boisz sie wyrazić swoje zdanie , pomyśl co będzie po ślubie ? Dzieci ,kupki i kaszki i tak co rok ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczopwy eS
Żyleta, ale za to bozia ją weźmnie do nieba 🖐️ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogę już chodzić do tego kościoła co tydzień ale najbardziej boje się seksu bez zabezpieczeń tą metodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogę już chodzić do tego kościoła co tydzień ale najbardziej boje się seksu bez zabezpieczeń tą metodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Karolina
NPR mają skuteczność na poziomie tabletek anty, więc wystarczy po prostu zanć swój organizm i przestrzegac pewnych reguł. Wszystko mozna wypracować- jak to juz ktos zauważył, ale muszą chcieć tego samego obie osoby w związku :) Jeśli Jego wiara Cię przerasta- ja bym dała sobie spokój. Mówię tak pomimo tego, że sama jestem głęboko wierząca i praktykująca. Nie wyobrażam sobie jednak związku z kims, kto nie żyje wiara albo z ateistą. Podobnie Ty się musisz czuć.. Porozmawiaj z Nim na spokojnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Karolina
http://www.npr.pl/ poczytaj sobie autorko i spróbuj bliżej poznać NPR a nie żyj mitami. My oboje byliśmy na kursie i jesteśmy pewniejsi(przynajmniej na razie w teorii) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też wierzę w Boga.Ale nie zawsze chce mi się iść na mszę....nie jestem ateistką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest normalne - ani to, że jest wierzący, ani to, że czeka z seksem do ślubu. Jakie pytanie taka odpowiedź...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy ja weźmie ;) , ale niech sobie uświadomi co ja czeka po slubie . Masz prawo do chwili słabości i masz prawo decydować jaka wybierzesz metodę antykoncepcji . Jest tyle rozwiązań ... teraz masz obiekcje...pózniej nie bedzie lepiej jak będziesz stłumiona i pod dyktando męża z zasadmi .Ja rozumiem i nawet podziwiam ludzi kierującymi sie pewnymi zasadami w zyciu , ale nienawidzę hipokrytów , byle pod publikę. Sama zadaj sobie pytanie czy taki związek Ci odpowiada i konsekwencje późniejszego życia z takim partnerem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno nie daj się wrobić. Albo jest impotenetem, aseksualny, albo gejem. Obstawiam impotencję. Zdrowy, młody normalny chłopak ma swoje potrzeby i nikt mi nie wmówi że z powodu religii jest wstrzemiężliwy. On jest chory. A to że już teraz ciebie oszukuje to mówi samo za siebie. Uciekaj jak najszybciej, no chyba że nie lubisz seksu i dzieci tylko nudną mendę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Karolina
Autorko ja nic takiego nie sugerowałam, tylko napisałam o sobie. Skoro się kochacie to musicie takie sprawy wyjaśnić jak seks przed ślubem ,planowanie rodziny tip. Może po prostu nie jesteście dla siebie? I nie słuchaj dobrych rad- że czekanie jest nienormalne... to indywidualna sprawa każdego człowieka. Ja obracam się w takim środowisku, że większość par czeka z pierwszym razem do ślubu. :) Co kto woli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi też wydaje się,że jest chory, takie szczegółowe praktykowanie utrudnia życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NPR to pewnosc wpadki w 80-90 przypadkach na 100:):):) Poczytajcie o wskaznikach Peara i nie wciskajcie ludziom kitu. Autorko, o takich sprawach szczerze trzeba rozmawiac z partnerem przed slubem. I podjac decyzje, czy sie chce byc z takim czlowiekiem czy nie. Bo potem juz bedzie za pozno. Znalam jedna pare nie uprawiajaca seksu przed slubem. Po slubie sie okazalo, ze facet w ogole nie jest zainteresowany seksem. Po dwoch latach odbyl sie rozwod z jego winy. Ja bym nie ryzkowala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks to jest miłość, spontaniczność i brak wyrachowania. Co mi po smakuje jak muszę na każdym kroku uważać i pilnowac metody. To juz wolę żyć w celibacie. Bo taki seks to żenada i poniżanie drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karolina, a czego brakuje ci w zwiazku że tak chetnie wypowiadasz sie na erotycznym? Proszę odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×