Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to normalne że facet jest bardzo religijny i czeka z seksem aż do ślubu

Polecane posty

Jeśli jest religijny i rzeczywiście stosuje się do zasad swojej wiary, to owszem możemy to uznać za normalną sytuację. Chociaż dzisiaj tacy faceci są rzadkością :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moim zdaniem to właśnie jest normalne :) jeśli ktoś jest wierzący, stosuje się do zasad kościoła itd. tak właśnie powinien postępować :) Nie to co mój mąż na przykład który co niedzielę i święto ciągnie mnie i dziecko do kościoła, a przed ślubem namówił mnie na wspólne mieszkanie i do seksu też zawsze był pierwszy :p i w ogóle miał inne przede mną...tak że bardziej już rozumiem człowieka, który ma prawdziwe zasady i stosuje się do nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Karolina
gość napisałam, że znam około 60 takich par. W moim środowisku to jest NORMA. Poza tym nie wiem jak wy, ale skoro już mowa o wierze, to ja wierzę w Boga a nie w księży, którzy są takimi marnymi ludźmi jak my sami. co do pedofilii- powinna być surowo karana jak każde przestępstwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Karolina
Kinga- a co Ty robisz na tym wątku erotycznym z takimi poglądami? Zaraz Cię zjadą z góry na dół tak jak mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Karolina
Kinga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dr Rozpór Trzepiekoński
Wobec powyższego z absolutną pewnością stawiam na defekty fizyczne Twego faceta. Albo stulejka, abo jakiś dziwny/krzywy, mały, zdeformowany/ penis albo wnętrostwo lub inna deformacja. A Ciebie ? rozebrał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiedzilnie stosuje sie do przyjetych dobrowolnie zasad. Dziwi mnie,ze trzymanie sie zasad ludzi tak zdumiewa.Raczej dziwne i smutne jest to, ze przytlaczajaca wiekszosc katolikow zyje w zaklamaniu. Spowiedzi na lipe, sakramenty na lipe - po co? Mnie akurtat zasady KK nie odpowiadaja, i nie chialabym miec za partnera kogos kto je wyznaje, ale jestem konsekwentna od poczatku do konca nie potrzebny i slub koscielny itd. Dla mnie byloby nienormalne, zeby religijny facet wspolzyl przed slubem ( dlatego nie wybrałam religijnego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem to właśnie jest normalne usmiech.gif jeśli ktoś jest wierzący, stosuje się do zasad kościoła itd. tak właśnie powinien postępować usmiech.gif Nie to co mój mąż na przykład który co niedzielę i święto ciągnie mnie i dziecko do kościoła, a przed ślubem namówił mnie na wspólne mieszkanie i do seksu też zawsze był pierwszy jezyk.gif i w ogóle miał inne przede mną...tak że bardziej już rozumiem człowieka, który ma prawdziwe zasady i stosuje się do nich *********** Ślepe trzymanie się zasad co najwyżej świadczy o braku mózgu. Człowiek który ma mózg i umie go używać najpierw sam przemyśli które zasady są słuszne i czy warto się nimi kierować. Rozumiem że jak księża zaczną namawiać do zrezygnowania z jedzenie, to też trzeba się tego trzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bóg to ściema wymyślona przez duchowych, jeśli twierdzisz że wierzysz w Boga a nie w księży, tak na prawdę wierzysz w księży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój obecny już mąż jest praktykujący, nawet jak mi się za bardzo nie chce iść w niedzielę do kościoła to mnie wyciąga, nawraca swoją rodzinę i znajomych czyli gani ich za to jeśli nie poszli do kościoła lubb najeżdżają na kościól ale gdzie tam czekał z seksem aż do ślubu, heh wręcz przeciwnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ciekawe co on praktykuje bo chyba nie wiarę w Boga i jego nauki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dr Rozpór Trzepiekoński
Coś zamilkła autorka i nie odpowiedziała czy ją rozebrał, czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkatem
Dr Rozpór Trzepiekoński- ta, co najwyzej stanik zdjal ;p reszta ciala go nie interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dr Rozpór Trzepiekoński
Coś i w to wątpię :). Nie wiem jak po "takiej" znajomości można decydować się na małżeństwo ???. To szok :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze chyba jak w takich kwestiach ludzie się dogadują a raczej mają podobne zdanie bo jest łatwiej. Mam na myśli to chodzenie do Kościoła czy czekanie z sexem do ślubu. Bo jeśli tego nie czujesz to wierzę że musi być Ci ciężko. Jeśli byś myślała tak sama jak on nie zadałabyś tu takiego pytania czy to normalne? Myślę że zmuszać się nie można do niczego, a i on powinien to rozumieć że Ty nie jesteś jakoś szczególnie religijna i nie potrzebujesz chodzić w każdą niedzielę na mszę. Wiem , że wiara to indywidualna sprawa każdego, ale w związkach się raczej nie sprawdza.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczrowanafashionistka
to nie jest normalne facet może być gejem i to w najlepszym wypadku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obsesion
Niestety - do tego katolickiego tanga potrzeba dwojga ludzi o tych samych poglądach. Takich dla których seks to nie namiętność, a raczej małżeński obowiązek. Każdy lubi co lubi, ale nie wmawiajcie ludziom, że religijny fanatyzm (bo tak trzeba to określać) to coś normalnego. A jeżeli tak to czy mamy prawo krytykować inne religijne doktryny takie jak święta wojna? Religia to religia, bądźmy więc tolerancyjni! Moim zdaniem seks jest tak samo ważny jak inne składowe małzeństwa. Jak inaczej można się przekonać czy dwoje ludzi jest w tym temacie dobranych jeśli nie przez stare dobre bzykanko? A potem zaczynają się tematy pt. rozwody czy zdrady. Rzućcie kamieniem jeżeli się mylę, ale to chyba nie po katolicku? Za to jako wzorowy katolik/katoliczka musisz sie meczyc z kims do kogo nie pasujesz do konca swoich dni? No k***a brawo! A co do metod naturalnych- ludzie czy wy jestescie tacy zacofani, czy tylko udajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obsesion
Kilka osób podpisało się też pod zdaniem, że wierzy w boga a nie w księży... więc po cholere klękacie przed księdzem i swoje grzechy wyznajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skopane życie
NPR - są skuteczne, jak już się nabierze wprawy (po 3 dziecku ;-) ). Czekanie do ślubu - przyjmując, że najfajniej jest na samym początku, gdy jest zakochanie, namiętność itd. - bardzo źle wróży przyszłemu małżeństwu. Absolutny brak seksu przed ślubem w jakiejkolwiek postaci: miziania, masturbacji, petingu itp. na pewno nie gwarantuje, że po ślubie się on pojawi w pełnej, satysfakcjonującej okrasie. Jeśli już to zapewne w jakiejś mocno zubożonej wersji. Jeśli więc teraz czujesz się niezaspokojona, to po ślubie - niestety - ale będzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NPR - 80 zajsc w ciaze na 100:) To ci dopiero metoda heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, dla mnie każda "religijność" obojętnie czy kato czy jaka inna świadczy o głupocie osobnika ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4722011 - seks małżeński zawsze jest udany, wystarczy że ludzie się "kochają" i jest wszystko super, a jak nie, to wystarczy krótka rozmowa i nagle wszystko robi się idealne. Dlatego warto czekać do ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×