Zareczynowy Pierscionek POMOCY

7,5 pensji mojej bylej dziewczyny. Bez kpin. Tylko musze przyznac ze nie zarabiam w ojczyznie...................

Oj, z tym masz rację. Myślałam, że długość związku ma mieć wpływ na sam pierścionek :P

Moorland, też ma znaczenie, jeżeli przez te wszystkie lata jest wspaniała, o po kolejnych miesiacach jest dobrze, to rokuje na zgrany zwiazek. Niewiele kłótni, umiejetnosc kompromisow, itd.

dobrze, dobrze, ale ja dalej mówię o pierścionku nie o samych zaręczynach :P

A ja w sumie mówię o wszystkim :P Dla dziewczyny po roku chodzenia zobilbym mniej niz dla kilkuletniego zwiazku. Jakos tak po prostu. Wiem, ze oczekiwalaby mniej

ja osobiście czułabym sie bardzo głupio, gdyby ktoś ofiarował mi pierścien z brylantem wielkości ziarna grochu, po pierwsze to brzydkie, po drugie trochę mi się to kojarzy z wyceną uczucia, a to jest taki oksymoron być może jestem infantylną wg Ciebie autorze, ale ja właśnie tak myślę, że kapsel z tymbarka by mi wystarczył bo wiem że kocham mojego przyszłego...

pierścionek z brylantem to wycena uczucia a kapsel ? to nie jest wycena ? tylko że niska ?:)

a do ślubu można iść w worku po ziemniakach...albo w ogóle chodźmy na całość...na co dzień tak się ubierajmy...bo po co się starać? Na gwiazdkę daj partnerowi węgiel i skarpetki po ojcu.

no ,węgiel to wcale nie jest tani prezent :D chyba , ze ci o węgiel z apteki chodzi :)

sąsiadowi podprowadzić dwie grudki :P

z tym kapslem to przykład podany w pierwszym poście, nie mój wymysł chodzi mi o to że takie symbole może są i miłe, ale moim zdaniem kompletnie niepotrzebne o miłości świadczą codzienne drobnostki, zresztą każdy chyba wie, nie będę się tu mędrkować jak już napisałam - jakby to ode mnie zależało, mogłoby być i bez żadnego pierścionka, śliczny kamyk nie jest gwarancją szczęścia i nie służy niczemu tak naprawdę

nic nie jest gwarancją niczego :) nie mniej jednak " porządny " pierścionek wiele mówi o ofiarodawcy :)

gość z 21 01 Myslę, że pierscionek z kamieniem wielkosci grochu nie miesci sie w moim przedziale cenowym. Szczerze, to byloby mi wstyd dać kobiecie pierscionek zareczynowy za 500zł. Nawet jesli ma lezec w szafie... Chociaz moja kobieta bedzie go na pewno nosic, uwielbia dobrą biżuterie i eleganckie ubrania.

wolę wydać pieniądze na coś co naprawdę sprawi mi przyjemność - tak jak ktoś napisał, fajną podróż - a nie np. kieckę do ślubu za 8 000 nie mówię o skrajnościach typu worek od ziemniaków (chociaż nie zdziwię się jeśli za parę lat będzie to modny "awangardowy" strój ślubny :P) ale wydaje mi się że ludzie mają tendencję do popadania w przesadę

wierz mi nie kupisz pierścionka z brylantem wielkości grochu za 500 zł :) a jeśli to słabe złoto a brylant techniczny :)

no widzisz Autorze, Tobie byłoby wstyd, ja sama sobie taki wybrałam :) trochę się różnimy, cóż, ani to dobrze ani źle dużo szczęścia na nowej drodze tak czy inaczej!

jeśli ktoś pieniędzy nie ma , słabo zarabia to nie ma sensu sie szastać na pierścionek za 5 tys . Ale jeśli kogoś stać na wiele innych rzeczy a na pierścionek skąpi .....

nie no mój nie ma brylantu, i w sumie mam to gdzieś, nie będę tym blachy przecinać...

Ja dostalam biale zloto z diamentami. Firmy Apart. Koszt okolo 2500 Bylam i jestem bardzo zadowolona. My również byliśmy 7 lat razem. Zareczylismy się w Wenecji a spalismy w Hotelu Hilton. Tam tez zostali poczęty nasz dzidziuś hehe :-)

I jeszcze jedno musze Wam powiedziec. Suknie slubna moja "byla narzeczona" kupila w Paryzu w Boutiqueu. Ja nie mam pojecia ale ona twierdzi, ze w salonie w W-wie wydalbym wiele wiecej. Pisze wydalbym, bo u niej w rodzinie to jest tak, ze Pani Mloda finansuje uczte a Pan Mlody suknie, Alkohol i orkiestre. W Paryzu bylismy w calkiem innym celu i to byl czysty przypadek, ze zobaczyla ta suknie w oknie wystawowym. Ale w Polsce byl "szpan". A ja sie ciesze, ze zona "realnie" patrzy na zycie, w przeciwienstwie do tesciow...................

gość z 21 01 Hmm... Nie wiem czym się zajmujesz, ale dam ci prawdę objawioną: Ludzie się różnią między sobą! Dlatego szczerze mówiąc nie interesują mnie twoje wywody filozoficzne na ten temat, bo znam swoją kobietę i w miarę wiem co jej by sie spodobało, a bizuteria ponizej 1000zł po prostu jest kiepska.

Wszystko zależy od możliwości kasowych. Najgorszą głupotą jest polskie zastaw się a postaw się - czyli branie sporych kredytów na ślub, kupowanie pierścionka za ciężką kasę, garniaka tak samo, a potem latanie przez 3 lata w jednych spodniach, bo się czlowiek spłukał. Zależy też od kobiety - są faktycznie takie panie, które jeśli dostaną pierścionek, który nie pozbawi spokojnego snu ich koleżanek, będą zawiedzione.

hehe moje filozoficzne wywody mówisz, no to fajny mi komplement walnąłeś bo to tylko wynurzenia na babskim forum w temacie niegrzecznego materialisty :) tylko pytanie skoro twierdzisz że znasz jej gust, to po kiego grzyba zakładałeś ten temat?

Planuje sie oswiadczyc we Włoszech, uwielbiamy to państwo i mamy stamtąd najlepsze wspomnienia. Niekoniecznie w Wenecji :)

Jak romantycznie. Zaraz rzygnę :O Chłopie po co ci to, za pięć lat zechcesz się rozwodzić

Chyba podam Wam namiary do tesciow. Ponizej 1000 nie moze byc ? A jak wybrance spodoba sie za 100, to co ? Nie warta Waszego honoru ? Kiedy w Polsce zmieni sie ta mentalnosc ?

"Jak romantycznie. Zaraz rzygnę pechowiec.gif Chłopie po co ci to, za pięć lat zechcesz się rozwodzić" Ciekawe spostrzeżenie - życiowe bardzo. Też zauważyłem pewną prawidłowość. Jak są oświadczyny w Rzymie (przykład) pierścionek za dyszkę, suknia z kryształami Swarowskiego, wesele na jakimś zamku na 300 0sób, to można na 70% obstawiać, że rozwód za 2 lata.

gość z 21 01 Jesteś strasznie sfrustrowana, chyba twój wybranek oprócz kiepskiego gustu ma problemy sexualne albo ignoruje cie w zyciu codziennym. Jakby bylo inaczej, to mialabys co robic po nocach, zamiast szczegolowo omawiac wytyczne tego forum oraz wątków tutaj znajdujących się. Spokojnie, materialistą nie jestem, poza tym moją intencją było dodanie wątku na forum kobiecym, chyba nie sądzisz, że mężczyzni mają gust odnosnie biżuterii? Wolę poszukać, pomyśleć, zastanowić się oraz popytać, nie robie wszystkiego na szybko, ani byle jak, oraz nie zadowalam się byle czym. Jak będzie trzeba to wątek dodam na innych forach, tobie nic do tego.

" polska mentalności " to byle co , byle jak , byleby było .... to ignorowanie spraw poważnych i spychanie ich do rangi " to tylko symbol " . Skoro to tylko symbol to czemu nie mozę bć ten symbol pierwsza klasa ? Z moich obserwacji wynika tak - kto nie ma ,środków - ma przemyślenia :) " nie wążne ,ze pierścionek gówniany - ważne ,ze mnie kocha " :)

boze, ludzie! co z tego, ze biale zloto wyglada jak srebro?? nosicie zolte po to, zeby poszpanowac przed sasiadami, ze was stac? co za durny argument!! a mnie sie podoba biale zzloto i mam gdzies, czy wyglada jak srebro i co mysla inni, jak ci tak zalezy, to moze doczep metke z ena do swojej bizuterii, zeby kazdy mogl sie dowiedziec, ile kosztowala?? straszna z ciebie prostaczka.