Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kalejdeskop332211

Zareczynowy Pierscionek POMOCY

Polecane posty

Gość Kalejdeskop332211

Moim skromnym zdaniem, kupując zaręczynowy pierścionek powinno się brać pod uwagę kilka aspektów: 1. Długość związku? 2. Zarobki? 3. Czy kobieta wcześniej dostawała od nas jakieś prezenty biżuteryjne (uważam, że jeśli nie, to powinniśmy dodatkowo się postarać na coś szczególnego)? Opinie są różne, nie interesują mnie takie, że jak kocha, to i z kapslu od tymbarka będzie zadowolona. Może dla nastolatków, którzy żyją z dnia na dzień, ale nie dla kobiety, która oczekuje czegoś wyjątkowego i specjalnego od swojego mężczyzny życia. Odpowiedzcie proszę na te 3 pytania oraz podajcie cenę pierścionka (można wkleić zdjęcie jeżeli się nie zna ceny). Z góry dziękuję za pomoc. Stresuję się tym dniem, potrzebuję mentalnego wsparcia ; ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalejdeskop332211
Zarabiam na rękę ok 5 tys., jestem w związku 7 lat, nigdy wcześniej nie obdarowałem ukochanej biżuterią (na początku związku dałem jej kolczyki, które były warte 1 500 zł, bardzo się z nich ucieszyła), Chcę przeznaczyć 2-3 tys. planuję kupić białe złoto z diamentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalejdeskop332211
Myślałem, że by pasowały do kolczyków. Ona lubi białe złoto, kiedyś się jej pytałem, czy preferuje żółte czy białe, odpowiedziała, że tylko białe, więc tutaj określiła się dość jasno. Z kamieniem, to się waham, czy kilka diamencików, czy jeden, a może coś innego, rubin, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci podpowiem
ale nie kazdy lubi zolte zloto. ja bym wolala biale lub platyne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci podpowiem
nie kazdy tez boi sie, ze ktos go posadzi o pierscionek ze srebra, jakoby mialbby ot byc wstyd ;) ja mam obraczke srebrna i sie z niej bardzo ciesze, bo ma wartosc sentymentalna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci podpowiem
kolorowych kamieni nie polecam. najlepiej wlasnie brylant i raczej jeden oraz raczej plaski niz sterczacy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto wybrac kamien trwaly jesli chcesz by wybranka mogla go nosic na co dzien, np. diament, szafir, rubin lub ewentualnie w ostatecznosci szmaragd. Ja bym kupila cos ok. 3-4 tysiecy, w koncu to raz na cale zycie, zwlaszcza jesli nigdy nie dostala od ciebie innej bizuterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalejdeskop332211
Nigdy nie dostała, bo nigdy nie prosiła. Nie dostała też nigdy kosmetyków, ciuchów. Chodziliśmy na pizze, gdzie ja stawiałem ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem na jakim trzeba zyc zadupiu zeby bialy kruszec kojarzyl sie ze srebrem, czyli o zgrozo "tandeta". Wiekszosc cywilizowanego swiata wie, ze istnieje cos takiego jak biale zloto, platyna, pallad lub tytan, ktore sa o wiele drozsze niz zolte zloto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mało, która kobieta lubi żółte złoto (wiekszosc to solary). delikatna kobieta o naturalnej karnacji (polki są raczej blade), woli białe złoto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chcecie naprawde dostac wartosc za cene to nie ma sie co rozdwajac na malutkie kamyki. Najlepiej zainwestowac w jeden diament, najwiekszy na jaki mozecie sobie pozwolic. Takie sa najcenniejsze, kazdy uczciwy jubiler wam to powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem ważne jest tylko to ile zarabiasz. Bo wiesz... jak zarabiasz najniższą krajową to inaczej niż jakbyś zarabiał kilkanaście tysięcy ;) W cenie pierścionka ważne jest też to czy byłeś w stanie czegoś sobie odmówić itp, że Ci zależy ;) Ja dostałam pierścionek za 3 tys (ale bardzo prosty w formie, białe i żółte złoto bez ozdobników + mały brylant) bo zarabiamy po 5 tys na głowę więc taki za 1000 to mógłby w sumie z jednej pensji kupić i nawet nie zauważyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 20:43 ale nie każda kobieta lubi duże diamenty. Mi na przykład bardzo się takie nie podobają, choć jeśli chodzi o cenę są oczywiście najwięcej warte ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O to mi oczywiscie chodzilo, duzy diament zamiast kilku malych to najlepiej wydane pieniadze. Aczkolwiek nie kazdy sie kieruje wzgledami praktycznymi przy zakupie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalejdeskop332211
17.10.13 - Jest piękny, dzięki wielkie. Wezmę go poważnie pod uwagę. Natknąłem się też na opinie, że wartość pierścionka powinna wynosić dwie-trzy wypłaty (zachód świata).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wartosc powinna wynosic tyle zeby dziewczyna wiedziala, ze nie kupiles go od tak sobie tylko naprawde przemyslales wszystko i sie postaras. Nawet jak bedzie mowic, ze za drogi to tylko dla sciemy, zeby udawac skromna. Kazda dziewczyna lubi wiedziec, ze facet na niej nie oszczedzal. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 tys. to ja zarabiam, a nie mam nawet 26 lat i jestem kobietą... więc za bardzo nie masz czym szastać... trochę lipa ładować tyle kasy w kawałek metalu zwłaszcza że za parę miesięcy i tak Twoja pani wcisnie go gdzieś do szuflady takie jest moje zdanie, ogólnie nie lubię biżuterii, zaręczynowy dostałam i kosztował jakieś 500 zł, jak dla mnie mogłoby w ogóle nie być nic obrączki też nie zamierzam nosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalejdeskop332211
17.10.13 - nie chodzi o szastanie droga pani. Odpowiedziałem na pytanie, czytanie ze zrozumieniem się kłania. Dla niektórych kawałek metalu, dla innych symbol. Dla mnie np. samochód nie ma znaczenia, a ty mozesz uwazac inaczej. Kwestia gustów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz zonaty
To my chyba jestesmy z innej planety. U nas bylo tak, ze to moja "byla dziewczyna" sama sobie wybrala. Wychodzilismy z zalozenia, ze to ona go bedzie nosic wiec jej sie musi podobac. Nie powiem, mialem obawy, ze przekroczy moj "Limit" ale w koncu skonczylo sie na ok. 30% przeznaczonego na to budzetu. Teraz sie z tego smiejemy, bo zona zadowolona z pierscionka a za reszte ufundowalismy sobie wspaniala podroz poslubna. Przyznala mi ze ten co ja chcialem kupic (za 100%) to czysta wiocha i wstyd by jej bylo go nosic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w rodzinie kobiety od pokolen nosza cale zycie zareczynowy pierscionek, wiec prosze nie mowic, ze zaraz go wlozy do szuflady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że długość związku nie ma nic do rzeczy (w końcu się oświadczasz). Sama nie ryzykowałabym z kolorowymi kamieniami - diament to dobry wybór bo do wszystkiego pasuje. I podpatrz/podpytaj czy woli pojedyncze kamienie czy kilka razem. Ktoś napisał, że najlepiej jeden duży - mnie się pojedyncze kamienie nie podobają (chyba, że obrączka jest bardzo ozdobna), więc tu też nie pomożemy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.10.13 ile kosztowało to 30%?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz zonaty, a jaki chciales kupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalejdeskop332211
Wybaczcie, ale uwazam ze dlugosc zwiazku ma znaczenie. Pary zareczajace sie po kilku miesiacach znajomosci sa zwyczajnie zauroczone soba i mysla, ze tak juz bedzie zawsze. Realnie na osobe patrzymy min. po 3 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×