czy kobieta dojrzała może znaleźć jeszcze prawdziwą miłość

Skończyłam czterdzieści lat .Mam 16letnią córkę i podobno wyglądam jak jej koleżanka.Ale co z tego,dla męża chyba jestem już nikim.Chyba jestem mu potrzebna do sprzątania ,prania i gotowania,darmowa gosposia.Nie mówi że mnie kocha-bo po co o tym mówić,nie mówi miłych słów,bo po co...

a kto powiedzial ze malzonek szanowny musi miec posprzatane i ugotowane?

Miłość potrzebna ci tylko na g***t, czy rzucasz mężą i idziesz w świat?

chciałabym się poczuć w końcu jak kobieta

Rozumiem :-) czyli luźny skład, bez układania sobie życia od początku.

Zamiast postarać się o odbudowę relacji z mężem, ty już wybierasz najprostszą drogę- gratuluję braku kręgosłupa moralnego :D :D

Przestań tutaj moralizować :-)

a spróbuj samo coś zaproponować, wyjście do kina, restauracji, jakiś spontan, tak jakbyście na nowo zaczynali się poznawać, jakieś nowości wprowadź do związku, moze wkradła się nuda, gotowanie, sprzątanie i dbanie o męża żeby wszystko było na czas nie gwarantuje szczęśliwego małżeństwa.

mąż właśnie zaczął urozmaicać nasze małżeństwo miłymi smsami z przyjacióką.Tak mnie coś podkusiło zajrzeć do telefonu a tam:,, wielkie buziaki i pogodnych snów"

Aruszka, zatem nie potrzebujesz szału uniesień z obcymi chłopami, tylko fest kija na tego swojego, żeby mu po grzbiecie nałożyć.

...albo nie, zawieź przyjaciółce od esek jego brudne majty i skarpety do przeprania, bo jak go chce, to z całym dobrodziejstwem inwentarza.

podobno robię z igły widły bo on tak pisze grzecznościowo,bo to jego dobra znajoma(tylko nie moja).ostatnio zakupił nowy telefon ... w orange a cała nasza rodzina ma w plusie,teraz już wiem dlaczego...

Wiesz, grzeczonościowo, to można kobietę w drzwiach przepuścić. Niespodziewane i stanowcze wezwanie do okazania telefonu może sporo wyjaśnić

ja nawet nie wiem jak ona ma na imię,tak ją chroni,może to jakaś moja sąsiadka

myślicie że jestem obrzydliwa bo grzebię w jego telefonie.On twierdzi że jego telefon ma mnie,,parzyć" a jak nie to go zakoduje,bo on do mojego nie zagląda.

Nie możesz go poprosić, żeby pokazał, skoro ma czyste sumienie, bez uciekania się do podglądania w tajemnicy, gdzieś w szafie, jak tylko zapomni zabrać telefon do wc? Kurcze, a mógł być taki fajny temat o znudzonej (niedopieszczonej) czterdziestce.

może ja powinnam też zacząć wysyłać takie grzecznościowe smsy,skoro to dla mojego męża nic takiego.

Coś jak: ja ukradnę, skoro mi ukradli?

Jak to mozna byc w malzenstwie i nie byc lojalnym, nie byc dla siebie przyjaciolmi:( jakie to smutne:(

grzecznościowo, nie wierz w to, bo tak to się często zaczynam smski i lawina zdrady poszła w ruch. No tak ma coś na ukryciu to telefon ma cię parzyć, w związku bez kłamstw to telefonu nie trzeba sprawdzać bo jest ogólnodostępny o kazdej porze dnia i nocy a wtedy nie ma potrzeby go oglądać bo jest zaufanie, Bądź konsekwentna i postaw twarde warunki, nie męcz się albo wóź albo przewóz

Tak kombinuję, że lepiej jak "świńskie" esemesy się biorą ze świńskiej natury, a nie z chęci odegrania się.

to chyba głupi pomysł,bo ja przecież tego swojego męża kocham i to bardzo,dlatego czuję się strasznie gdy on interesuje się inną babką.Na moje pytania odpowiada że to nikt ważny,że skoro ze mną jest to też mnie kocha,ale jak mam w to uwierzyć.Kiedyś nie mógł przejść obok mnie bez całusa,przytulenia,a teraz ..szkoda gadać

może skontaktować się z tą ,,mało ważną"?

a mój małżonek spał z telefonem ..... :O

telefon-sex? :-D

Kiedyś nie mógł przejść obok mnie bez całusa,przytulenia,a teraz ..szkoda gadać > klaps byłby bardziej sprośny wracając na moment do zasadniczego tematu

uciekał do kotłowni i tam tworzył ... a rozmawiał w głębi ogródka za krzakami :O

seks telefon hahhahaha nie pomyslałam tak o tym, wtedy mi nie było do śmiechu ... :( ale teraz tak sobie myslę, że gówniarz straszny z niego był/jest pomimo 40 plus !!!

babajaga ga ga ga uciekał do kotłowni i tam tworzył ... a rozmawiał w głębi ogródka za krzakami pechowiec.gif :-D dobrze, ze mieliscie ogrodek , bo gdzie biedak by sie podzial z ta "konspiracja" ???

aruszka, a tak na poważnie to domyślam się jak się czujesz :( Nie wiem co ci radzić, ja wzięłam koniec końców rozwód. Zdradzal mnie nie tylko z tym telefonem jednak. No i zakodował go w końcu, choć przyznam się że nigdy nie pogrzebałam w nim, może to źle ..