Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aruszka

czy kobieta dojrzała może znaleźć jeszcze prawdziwą miłość

Polecane posty

Gość babajaga ga ga ga
nie no mój był z wyjatkową fantazją do końca , cóś by wydumał ... Był jeszcze kibelek i kąpiele dwu godzinne oczywiście z telefonem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aruszka
jestem zdania że prawdziwe koleżanki to zaprasza się do domu,czy on nie może zrozumieć że to mnie boli,nic sobie z tego nie robi,twierdzi że będzie pisał co chce i gdzie chce,nikt mu nie będzie zabraniał zwykłych rozmów-bo to nic takiego.Ostatnio usłyszałam dlaczego on ma rezygnować z takich miłych chwil jak przeczytanie i wysłanie miłego smsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 16letnią córkę i podobno wyglądam jak jej koleżanka. xxxx Z grzeczności mówię tak każdej babci z wnuczką co nie oznacza, że to jest prawda bo najczęściej tak się mówi z grzeczności i by kobiecie było miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babajaga ga ga ga
aruszka, ja już znikam ale chciałam Ci powiedzieć byś nie przyzwyczajała się do takich zachowań męża. W związku nie ma miejsca na takie knowania. To jest brak lojalności. Jak można tak powiedzieć, że telefon ma Cię parzyć ?! Przecież takim zachowaniem on już cię upokarza ! To już pójdzie lawina, jak pozwolisz sobie na to. Po swoich doswiadczeniach wiem, że nie pozwoliłabym sobie na takie coś juz nigdy więcej. Jak facet angażuje się nawet w taki sposób w iiną kobietę, to bądź pewna że w jego głowie kiełkuje już zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aruszka
może i tak ,ale mam to w genach ,mojej mamie która miała już trójkę dzieci nie chcieli sprzedać alkoholu bez dowodu.ale mniejsza z tym jak wyglądam,czasami znajomi żartują co ja robię z takim starym chłopem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem tego samego zdania co babyjaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babajaga ga ga ga
aruszka a ja wierzę, że tak jest jak piszesz :) Tylko Ci powiem jedno, pobędziesz sobie jeszcze w tej sytuacji troszkę, a twoja pewność siebie, poczucie wartości itp zrówna się z zerem. I żeby nie było, że jestem wyzwolona, namawiam do rozwodu czy coś takiego .. Ja długo dojrzewałam do wielu rzeczy, decyzji. Ale wiem jedno, kobieta ani mężczyzna będący w związku nie mogą pozwolić na takie traktowanie przez drugą osobę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aruszka
umila życie innej babie kosztem swojej żony i ma czelność twierdzić że mnie kocha,ale co mam się wyprowadzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko, że w takiej sytuacji trudno powiedzieć co zrobić. Dzika awantura? Wywalić mu komórkę do kibla? Zadzwonić do baby i postraszyć że wpadniesz do niej do pracy i narobisz obciachu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aruszka
wiem ,że cudownie byłoby pożyć jeszcze trochę ze szczerym ,lojalnym ,kochającym facetem,mamy dwójkę dzieci -syn wpatrzony w ojca jak w obrazek,córka widzi ,że mąż mnie nie szanuje i pyta dlaczego daję się tak traktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tolerować tego na pewno nie możesz. Prewencyjne wyprowadzenie się może dać skutek odwrotny, bo skoro koleś ma Cię delikatnie mówiąc gdzieś, bo wolna chata może być jeszcze wodą na jego młyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thx1138
Aruszka, moim zdaniem potrzebujesz jakieś fachowej pomocy. Nie wiem, jakaś poradnia małżeńska, bo na mój nos, to coś w tym wszystkim mocno nie gra. W każdym bądź razie kafeteria, to kiepskie miejsce na znalezienie rozwiązania Twojego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babajaga ga ga ga
nie wiem co z tym zrobisz Ty ..? Ja bym dziada pogoniła ! Wiem, że rada stara jak świat, ale możesz zacząć interesować się sobą, dbać o siebie itd. Bęzdie Ci tym łatwiej, że jestes atrakcyjna. "Nękanie" go o ten tel nic w tej chwili nie da, tak myslę. On juz postanowił i nie liczy się z Tobą. Jak dla mnie to już wojna ! Postawiłabym sprawę jasno - jak nie rezygnujesz ze swojej przyjemności, która jest dla mnie bolesna, to ja przestaję prać, sprzątać, gotować (jemu) z uzasadnieniem, ze też lubisz miło spędzać swój czas ! A obsługa nielojalnego, oziębłego faceta nie jest dla ciebie miła! Zapisałabym datę w kalendarzu, a najlepiej spłodziła pismo/umowę z odpowiednią treścią i poprosiła o podpis szanownego małżonka, że zgadza się na taki układ ! To tak na wypadek ewentualnej sprawy rozwodowej ! To tak na wypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aruszka
nawet nie bardzo gdzie się mam wyprowadzić,ale dlaczego mam uciekać z domu na który też pracowałam,dzieci chodzą tu do szkoły mają przyjaciół,może wniosę o separację i alimenty-wyprowadzę męża do najbrzydszego pokoju i będziemy się mijać jak obcy ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babajaga ga ga ga
thx .. teoretycznie tak powinno być, ale może poradnia poradni nierówna, aj trafiłam na kiepską, poza tym mój mąz miał gdzieś wiztytę, bo jak mówił jemu jest dobrze. Aruszka, a ty się nie wygłupiaj z tym najbzrydszym pokojem, to on jest nielojalny i winny i nie stawaij się w pozycji biedulki. Ty masz pokazać przepraszam za słowo jaja i znać swoją wartość. To on ma czuć, ze postępuje źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thx1138
Nie chciałem pisać o adwokacie, bo po kilku postach na forum dziewczyna męża spakuje, a za to nie biorę odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aruszka
boję się co będzie dalej,czuję się jak jakaś masochistka,żyję w cieniu jakiegoś babska,czemu on się do niej nie wyprowadzi jak mu się tak dobrze z nią ,,rozmawia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdz sobie faceta z ktorym tez bedziesz pisac pokaz mu zadowolenie jak przyjdzie sms od razu bedzie chcial wiedziec kto to a ty mu powiesz moja sprawa wtedy moze sie obudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babajaga ga ga ga
aruszka dla mnie to on Cię juz solidnie pognębił.. Piszesz, że kochasz go i chcesz tak w miłości i poczuciu bezpieczeństwa żyć.. Ale z nim ? Spójrz jaki załozyłaś temat ? Ty już wiesz, ze marne są szanse.. Podświadomie szukasz kogoś innego, bo wiesz ze mąż chyba juz tego Ci nie da .. To znaczy gdybyś tylko miała wybierać, to byłby to mąż .. ale z drugiej strony już w to przestajesz wierzyć. Boisz się rozstania, bo boisz się być sama ... Nawet nie chodzi ci tak bardzo o te ładne pokoje, choć razem się dorabialiście i miłao być jak w bajce .. Chodzi Ci o poczucie bezpieczeństwa przy kochajacym lojalnym męzczyźnie, który sprawi że poczujesz się ważna i kobieca. Twój mąż prawdopodobnie wie, ze wyglądasz dobrze. Pewnie dowartościowuje się tamtą panią i teraz bądź pewna, ze proporcjonalnie do twojego złego samopoczucia on czuje się coraz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babajaga ga ga ga
ja tez po kilku postach nie namawiam do niczego.. ale wypisz wymaluj aruszka to ja, tylko sprzed sześciu lat ! ja pisałam o tej poradni, w której niczego mi nie poradzili, tylko ksiązkowe ble ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babajaga ga ga ga
ja osobiście nie radziłabym szukania tak wprost do pisania. Bo co jesli mężowi zaswita pomysł z ewentualnym rozstaniem (pomimo że "kocha" żonę)? Będzie w sądzie, ze zona też kogoś miała !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thx1138
Słuchaj Aruszka, to tym bardziej powinnaś być jak żona cezara, bo gdyby miało dojść do orzekania o winie, to jesteś na wygranej pozycji. Nie będzie tłumaczenia, że on pisał, Ty pisałaś i jakoś się kręciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thx1138
Babajago, wpadłem na to niezależnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babajaga ga ga ga
dobra ja już uciekam, bo będzie że jestem jak pies na koty .. na takich drani ! a to i prawda, jestem uczulona na taką perfidię i tchórzostwo w związkach !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aruszka
ja już przeczytałam chyba wszystkie poradniki psychologiczne i nic.Jednego dnia chciałabym go zabić a drugiego przytulić,taka cholerna huśtawka nastrojów.ostatnio kolega męża stwiedził -ty to musisz być szczęściarzem że masz taką żonę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babajaga ga ga ga
... no to jak dwóch mówi ... żeś pijany ! :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thx1138
.. no to jak dwóch mówi ... żeś pijany !   no widzisz Aruszka, akurat tej rady warto posłuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aruszka
może to jakaś kara za odtrąconą kiedyś miłość szaleńczo zakochanego we mnie chłopaka-ale ja nic do niego nie czułam więc chciałam być uczciwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babajaga ga ga ga
aruszka aruszka ... weź się ogarnij dziewczyno i nie popełniaj moich błędów ... Ze mną tak zrobił, że do dziś jak mi ktoś powie, że jestem atrakc. młodo wygladam , to ja w to nie wierzę ! Tak mi zrył psyche, że wstydziłam się siebie i czułam się jak zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babajaga ga ga ga
jaka kara? No chyba że za uczciwość, której tak teraz jak na lekarstwo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×