Nie wiem kto wymyślił że Dady nie są w niczym gorsze od Pampersów

:o:o:O Przecież one są kompletnie innymi pieluchami :o:o Są z mniej przyjemnego w dotyku tworzywa, są o około połowę mniejsze w porównaniu do rozmiarówki pampersowej i -uwaga- w przypadku jedynek (bo tu są tylko małe opakowania) KOMPLETNIE NIE OPŁACA SIĘ ICH KUPOWAĆ :o:o Nie wiem czemu wiecznie powtarzacie, że biedronkowe Dady są takie same jak Pampers i w niczym nie są od niego gorsze :o

to prawda Mój syn miał odparzenia po 3 dniach stosowania dady Jesteśmy na pampersach orginalnych, już trójkach. Nie będę ich zmieniać a już napewno nie na te z biedronki.

dady są beznadziejne, mi najbardziej przeszladzalo to, ze sa twarde, sztywne... dla pierwszego dziecka kupowalismy tylko oryginalne papmpersy, gdy urodzily sie blizniaki - bella happy. wgmnie bardzo dobre.

Ten wymyslil kogo nie stac na pampersy i chcial miec chociaz ich namiastke i tak wszystkim wmawia a prawdziwych pampersow pewnie na oczy na zywo nie widzial. A bella to jeszcze wieksza porazka, mega grube w porownaniu do pampersow.

mam roczna corke i od pol roku kupuje dady dupka nie jest odparzona i jestem zadowolona i sa duzo tansze.

ja bym raczej Dady porównała do huggisów dla mnie jakos porównalna, nawet struktura i twrdośc podobna. Natomiast pampersy sa całkowicie inne.

jezeli dziecku nic nie jest od takich zwyklych pieluch to co to za roznica czy nasra w dade czy pampersa? ogarnijcie sie

U nas nie sprawdzily sie dady, babydreamy, huggiesy i tym podobne. U nas byly pieluchy pampersa dlatego, ze tylko te pieluchy nie draznily i nie odparzaly pupy. I faktycznie roznica jest zauwazalna chociazby w miekkosci czy elastycznosci.

U nas sprawdziły się tetrowe wielorazowe.

też tego nie rozumiem. mojej córce Pampersy Pampersa przepuszczały, za każdym zrobieniem siku. a kupka wychodziła górą i znów cała do przebrania. wybacz ale nie będę kupować czegoś drogiego mimo że mnie stać skoro się nie sprawdza.

Musialoby mnie p********ic zeby zaplacic 80 zl za Pampersy :D ale nowobogaccy, niech sie dowartosciowuja, ze Pampersy sa lepsze niz Dada. Ich dzieci pewnie sraja czekolada, a kupka pachnie fiolkami

kupa mojego syna dla precyzji pachnie mlekiem. W domu używamy pieluch wielorazowych, bo synek i tak jest do przewinięcia po każdym łyku mleka (kupka), na wyjścia z domu jednak tylko pampers premium care, bo jako jedyne jako tako wchłaniają rzadką kupę (pod tę siateczkę) no i jak dziecko się zsika, to pielucha najpierw puchnie (mocz jest wiązany przez żelowe kuleczki), a dopiero po jakimś czasie moknie skóra. Dady to jakaś porażka, mieliśmy jedną paczkę (zresztą przetestowaliśmy prawie wszystko co jest dostępne na rynku) i nigdy więcej, trzeba by dzieciaka przewijać co pół godziny (takiego noworodka), inaczej skóra mokra i odparzenie gotowe.

używając Dady dwa razy tyle się oszczędza na pieluchach :) Kto stoi przeciętnie finansowo woli jednak zakupić tańsze pieluchy niż z tych jednych z najdroższych

Moje dziecko od rozmiaru 2, nosi dadę. Nie miał nigdy odparzenia, wysypki i żadnych nieprzyjemności. I stać mnie na pampersy, bo nie oszczędzam na moim dziecku, ale nie widzę powodu, dla którego miałabym zrezygnować z tych pieluszek na korzyśc pampersów. Dodam, ze sporadycznie korzystałam z oryginalnych, i zawiodłam się, jesli chodzi o chłonność. Dla mnie są przereklamowane.

moje dzieci wszystkich marek pompki tolerowały, dla nich bez znaczenia było, ale to tez zapewne dlatego, ze nigdy nie miały problemów skórnych ani nadwrażliwej skory . Także problemu z doborem kosmetykow , środków hig/pielęgnacyjnych, proszków nie było .Zas spoor dzieci moich znajomych wymagają już sortowania i przebierania w markach i firmach

Bez przesady, z tym przewijaniem co pół godziny. Wystarczy przy każdym karmieniu, czyli co trzy . U nas tylko kilka razy pieluszka puściła, ale to tylko dlatego że już zbliżał się czas zmiany, a mały był położony na brzuszku...

no właśnie nie wiem czy się oszczędza, bo one szybko przeciekają i trzeba je zmieniać co chwilę. no chyba, że ludzie zostawiają dziecko w mokrej pielusze i wymieniają co 3h albo i rzadziej.

jeśli przy każdym karmieniu, to pragnę zauwazyć, że noworodek na piersi je częściej niż co 3h i trzeba go faktycznie przewijać częściej.

To zalezy też od pokarmu i przemiany materii.Dziecko karmione piersią częsciej robi kupkę,na mm rzadziej ale tak ok 10 sztuk dziennie to minimum u noworodka, u starszego dziecka ,a tym bardziej późniejszego niemowlęcia jzu tak czeste przewijanie nie jest konieczne , zazwyczaj o polowe mniej

Nie jestem nowobogacka (dziwny macie wyznacznik), ani moje dziecko na ma kupy z czekolady. Początkowo używałam Pampersów, później dla porównania i oszczędności Dadę. Dla mnie wygrywają Pampersy bezapelacyjnie. Również zastanawiam się, kto wymyślił, że te pieluch są takie same!!! Poza tym Dady mają okropny zapach. Zwyczajnie śmierdzą. Pampersy w marketach są bardzo często w promocji, szczególnie te duże opakowani i jak się trafi to w przeliczeniu za sztukę wychodzą kilka groszy drożej.

nam początkowo szło ok. 20 pieluch dziennie :-) kupka była prawie non stop a i syn regularnie obsikiwał nas i świeżą pieluchę przy przewijaniu :-) Teraz idzie ok. 10-12 na dobę.

z tym 10 to kiedy karmi się dziecko naturalnie piersią, a ok 7 kiedy mm.noworodka Ja karmiłam butelką i trochę miałam mniej przewijania, bo dzieci nie brudziły tak szybko pieluch jak te na cycu

nie są nadają się dla większych dzieci wtedy zero problemów i szkoa wydawać kasę na pampersy ale na pewno nie dla niemowlaków w pierwszych miesiącach najlepsze są firmowe, ja do 2 miesiąca kupowałam pampersy nie było z nimi wpadek potem Huggus - czy jak o się tam pisze już nie pamiętam ;)

Pampersy sleep and play w pomaranczowym opakowaniu to porazka. Sto razy lepsze dady od nich. Nie mowie o tych pampersach originalnych w turkusowych opakowaniach. Te sleepandplay chociaz od firmy pampers sa beznadziejne tanie i szmelckie.

Moje dziecię ma już prawie roczek, więc zapomniałam już jak to było;-) Ale faktycznie pierwsze dwa miesiące używałąm pampersów, bo naczytałam sie ze są najlepsze a w innych dziecko sie odparza. Powiem szczerze ,że byłam sceptycznie nastawiona do dady i innych, ale spróbowałam i nie żałuję. Faktycznie w porównaniu do pampers zwłaszcza te pierwsze razy, dady cuchneły taką sraczką dziecięca,,hihih Ale później jakos tego nie czuć. Pewnie pampersy są perfumowane, więc to na pewno żadna korzyść . Pozdrawiam Wszystkie mamuśki:-) Obyśmy miały tylko takie dylematy, hihi

ja pracuję na oddziale neonatologicznym wiec mam możliwość porównania wielu marek pieluch. uważam że właśnie dady sprawdzają się najlepiej, najrzadziej coś z nich wycieka. ale pamiętajmy, że każde dziecko jest inaczej zbudowane i nie u każdego noworodka pieluszki sprawdzają się tak samo.

haha! jakiejś babie kupa jej dziecka PACHNIE mlekiem. czyli, to jednak prawda, że matki takie są zapatrzone w swoje dzieciory, że będą w zachwycie wąchać ich stolec :D

brawo autorko w koncu ktos powiedzial prawde u tych gownianych pieluchach

A ja się z autorką nie zgodzę. Pampersy capią niemiłosiernie :o po nocy w pieluszce wali szczynami w całym pokoju. Częsciej też były u nas odparzenia. A dada są dla nas IDEALNE! Nie śmierdzą aż tak jak pampersy no i NICZYM nie musze dziecku tyłka smarować

PS. dady idą nam 4 na dobę ;)