Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pantoffell__

Czy po 50 roku życia jest jeszcze szansa na miłość

Polecane posty

Gość Pantoffell__

Mam 51 lat, nie mam nikogo, kobiety wolą młodszych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałbym Ci ale po co jak masz pewnie 17 lat i wągry na twarzy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pantoffell__
Proszę o odpowiedź. Liczę, że chociaż na tym forum ktoś mi odpowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pantoffell__
Ty wyżej - trochę kultury. Jestem starszy od Ciebie i wymagam poważnego traktowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz sie ze jestes facetem, ja sie w takim kochalam 5 lat, a mialam wtedy 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie jest o ile sa chęci ;) znam takich którzy w wieku 59 sie zakochali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymagać to sobie możesz a co do wieku to zdziwiłbyś się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Jestes juz jedna noga... :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pantoffell__
Ja już powoli tracę nadzieję. Mam 51 lat, jestem kawalerem, kontakt fizyczny z kobietą miałem... no właśnie chyba całe wieki temu, moje rówieśniczki szukają raczej młodszych... I szlag mnie trafia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwestia zawodu, jak nieciekawy dla kobiet i nie spotyksz ich to male szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 60 i kocham i jestem kochana,,,odnowiona milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pantoffell
Jestem naukowcem, więc powinienem mieć powodzenie chociażby ze względu na wysoką pozycję społeczną. Ale to chyba tak nie działa. Czy jestem przystojny? Przeciętny, w skali od 1 - 10 dałbym sobie 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość campik1
jest szansa ja spotykam sie teraz z facetem ktory ma 48 lat a ja jestem 20 lat od niego mlodsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak w ogole ci sie ukladalo z kobietami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 77 lat i też nie mam nikogo. Bandaa trolli tu siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość campik1
jest szansa ja spoytkam sie teraz z facetem 48 letnim a ja jestem o 20 lat od niego mlodsza i jestem szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam wrazenie ze to raczej dziala w druga strone. To znaczy, ze mezczyzni w tym wieku wola spotykac sie z duzo mlodszymi kobietami. Jestem rok starsza od Ciebie i tez samotna. Zycie jest czasami zaskakujace:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pantoffell
Miałem kilka kobiet, ale nie wyszło nam. Wyszły różnice w patrzeniu na świat. One traktowały to jako przygodę, ja chciałem czegoś poważnego i dlatego uznałem, że pora się oddalić. Mam problem z poznaniem kobiety, która miałaby podobne cele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem młodsza trochę od Ciebie,ale jak chcesz możemy popisać...Cenię sobie naukowców:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinienes isc do psychiatry, bo to niemozliwe zeby ci z zadna nie wyszlo, cos jest z toba nieteges

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pantoffell
Hm, ja akurat nie chciałbym młodszej od siebie ( w sensie takie poniżej 40 roku życia). Takie znajomości opierają się głównie na czerpaniu korzyści z partnera, nie dając nim w zamian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury, mlode bardziej kochaja niz stare, zwlaszcza wyksztalcone. Wiadomo ze wiesniary leca na kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość campik1
ojjj teraz to przesadziles ja nie czerpnie korzysci z feceta z ktorym jestem mam swoje mieszkanie prace. Jest dla mnie kims wyjatkowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 41,ale chyba sam nie wiesz czego chcesz.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie mozna miec korzysc ze starego naukowca, nie przesadzaj, te tytuly wam we lbach pokrecily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkasz pewnie z matka i masz pensje 2800

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pantoffell
Próbowała mnie kiedyś wykorzystać taka jedna, więc mam uraz. Nie wierzę w związki z tak sporą różnicą wieku. Jakie mam cele? Założenie ciepłego ogniska domowego, w którym żyłbym wspólnie z partnerką, z którą byśmy się wzajemnie szanowali. To ten cel zasadniczy. Chcę poważnego związku, w którym będzie pełne zaufanie i uczciwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×