Czy po 50 roku życia jest jeszcze szansa na miłość

i widzisz ja mam taki zwiazek :) chociaz miedzy nami jest roznica 20 lat

No i sami widzicie...Autor sam nie wie czego chce, wszystkie kobiety do jednego wora wrzucić najlepiej. Pobiadolic i nic poza tym:D

Ja tak kochalam mojego wykladowce ze w ogole nie myslalam o korzysciach.Zreszta jakie? Byle mlodszy moze mi dac wiecej

Mieszkam sam, a moja pensja to nie temat na to forum. W każdym bądź razie jestem serdecznym, wrażliwym domatorem, który szanuje kobietę i tego samego wymaga od niej. Prosiłbym o opuszczenie tego wątku przez kilka pomarańczek, które tutaj trollują.

Niezly troll z ciebie :D, juz zmykam profesorze hahahaha

Najpierw sam tego pantofla zarejestruj prowokatorze .

Ja tu nie widzę,żeby ktoś trolowal.:)

Nie szanuję studentek, które podrywają wykładowców. Miałem kilka takich sytuacji i wszystkie dziewczyny, które prowokowały mnie do wyjścia poza kontakt czysto uczelniany, zostały brutalnie zignorowane. Wykładowca nie narazi swej reputacji na związek z panienką, która ma jeszcze pstro w głowie.

Zaraz bedziesz rozmawial sam ze soba, jestes zbyt sztywny na to forum

Ale sa dobre w lozku :)

I bardzo dobrze. Mam już swój wiek i żądam kultury osobistej, a nie rozmowy na poziomie gimnazjum.

Twoje cele to cele dojrzalego czlowieka. Trzeba miec troche poukladane w glowie, zeby wiedziec, co naprawde w zyciu jest wazne.

No faktycznie autor tematu jest sam prowokatorem.:D

Wiesz co s********j cwaniaczku i wymyśl lepsze prowo 0/10

PS. Wszystkie podrywaczki mają warunek z mojego przedmiotu, więc nie warto.

Mam takie cele, jakie mieć powinien każdy facet w moim wieku. Że niektórzy moi rówieśnicy mają inny, kładę na karb niedojrzałości psychicznej.

Faktycznie, szkoda zachodu. Chyba cierpisz na przerost ego.

U nas szanujacy sie wykladowcy ostro imprezowali.

myśle że to prowo, ale jakas szansa jest ze nie wiec powiem ci że ja akurat chcialabym poznac kogos koło 50tki bo uwazam że mlodsi faceci to są niedojrzali do związku

chyba sobie nie zdajesz sprawy, że studentki na prawdę kochają wykładowców :(

Proszę natychmiast opuścić ten temat albo zacząć utrzymywać porządny charakter dyskusji. Zapewniam, że napisałem z potrzeby wygadania, a nie trollowania, jak to w przypadku niektórych w tym wątku.

to w jakim wieku mężczyźni zaczynają dojrzewać ? :(

Bo to była pewnie jakaś podrzędna szkółka, a nie jeden z najważniejszych uniwersytetów w kraju. U nas kadra naukowa ma nieposzlakowaną opinię, a wszelkie próby uwiedzenia wykładowcy są ucinane.

Ciebie chyba nikt nie zechce. Nie masz poczucia humoru, jestes despotyczny, tak mi sie wydaje.

No ja tez imponowałem z niejedną, no ale to moja tajemnica.

Zadna podrzedna szkolka, jedna z wiekszych uczelni w kraju.

pociesze cie znajdzie sie taka moja tesciowa ma 61 lat pocho9wala tescia w kwietniu w czerwcu juz miala nowego k****a a co najlepsze 7 lat mlodszego str4asznie sie do niej zniechecilam po tej akcji myslalam o niej ze to kobieta z klasa a tu sie okazalo ze to zwykly k*******n

Mam duże poczucie humoru, o ile ktoś odnosi się do mnie z szacunkiem. Tutaj niestety o to trudno. To, że jestem naukowcem, nie znaczy, że nie mogę pisać na tym forum i niekoniecznie musi być to od razu prowokacja.

Wolałem się zarejestrować. Proszę o kulturę wypowiedzi.

Tylko terapia Gersona i już!