Czy nie wydaje wam sie ze polskie sluby i wesela

To prawda, ze kazdy kraj i każda religia pilnuje swoje zwyczaje aby, nie zanikały, sa gotowi na wszystko. dzisiaj przez takich niedobitków wszystko ginie. Osobiście wole wesela ze spiewem, zespołem i dobrą nie sztuczną zabawą ze sztucznymi plastikowymi uśmieszkami:) itp.

Tandeta: blogoslawienstwo i zgrywnie religijnosci kiedy sie w kosciele od lat nie bylo, witanie chlebem i sola albo jeszcze lepiej wodka, podziekowania rodzicom na pokaz przy durnej piosence, bramy, weselne zarcie (zwlaszcza barszcz z krokietem i niesmiertelny de volaille), oczepiny i inne zabawy bez gustu jak sciaganie podwiazki zebami, tort z racami wjezdzajacy przy akompaniamencie "The final countdown" albo "Rydwanow ognia" tudziez innych oklepanych rytmow, koki na glowach, tipsy we wzorze French manicure i moze jeszcze z krysztalkami, bolerka, biale rajstopy zazwyczaj do brzydkich butow z odkrytymi palcami, suknie-bezy koniecznie z gorsetem, biale limuzyny, orkiestry katujace niesmiertelne weselne przeboje i spiewajace "po angielsku", mozna w nieskonczonosc wymieniac... Ja tez mieszkam na zachodzie juz od dawna i na zadnym weselu na jakim bylam nigdy nie spotkalam sie z orkiestra, no ale moze te wesela byly na innym poziomie, niz te na ktorych bywal gosc z 09:49.

burzliwa wypowiedz na poziomie głupiej niewyrośniętej nastolatki, lepiej już nie pisz i sie nie ośmieszaj, jak nie masz szacunku do siebie to miej do innych.

burzowo, w jakiej to dziurze na zachodzie dj- grają? ty heretyczko!

A kim ty jestes zeby mnie oceniac? Ktos ci dal monopol na posiadanie jedynej wlasciwej opinii? O ile wiem nie ma zakazu wyrazania wlasnych pogladow, a jesli tak ci to przeszkadza to nie czytaj i sie tu nie wypowiadaj, bo ty pewnie z tych, ktore takie wlasnie przasne wesele uwazaja za spelnienie marzen.

21.10.13 [zgłoś do usunięcia] burzowo Tandeta: blogoslawienstwo i zgrywnie religijnosci kiedy sie w kosciele od lat nie bylo, Uwierz, nie każdy zgrywa religijność. Ja po prostu jestem religijna. I też dzieciom robię znak krzyża na czole. I modlę się za moje małżeństwo, rodzinę, proszę Boga o pomoc jak są jakieś problemy. To daje mi ogromną siłę.

do burzowo, pewnie te wesela były na takim poziomie jaki ty reprezentujesz, oj coś w tej główce ci brakuje:)

A w jakiej dziurze sa orkiestry? Bo tu gdzie ja mieszkam podczas koktajlu i obiadu gra sie muzyke klasyczna, jazz lub lekki blues, a pozniej na parkiecie sa juz zwawsze utwory, ale zawsze w oryginalnych wykonaniach, puszczane przez dj-a, a nie "interpretowane" przez kiepska orkiestre.

burzowo. Na podstawie twoich żałosnych wypowiedzi i krytyki do innych osób, nie szanując ich zdania mam prawo cie oceniać w taki sposób jak sie przedstawiasz swoim chamskim zachowaniem. jeżeli chcesz aby ktos szanował twoje zdanie szanuj innych.To takie trudne do zrozumienia??

Uwierz, nie każdy zgrywa religijność. Ja po prostu jestem religijna. I też dzieciom robię znak krzyża na czole. I modlę się za moje małżeństwo, rodzinę, proszę Boga o pomoc jak są jakieś problemy. To daje mi ogromną siłę. ******************** Rozumiem, ze sa osoby prawdziwie religijne, ale niestety, pewnie jakies 95 procent polskich katolikow jesli idzie do kociola to dlatego, ze tak wypada, a nie z potrzeby serca, a pozniej takie osoby wielce blogoslawia dziecko i podaja krzyz do calowania. Przeciez to jest smieszne.

Ja nikogo nie krytykuje, przedstawiam tylko swoje zdanie. A chamskie zachowanie i obrazanie kogokolwiek widze niestety tylko po twojej stronie. Nie mam zamiaru odnosic sie juz do wypowiedzi osob bez grama kultury.

Oj ludzi,ludzi przeciez to widać , ze burzliwa to tępy bezrobotny dj/ dj-ka zapewne nowe wcielenie juz tysięcznego nicku. ten typ tak ma

a to ciekawe, bo ja mieszkam w Szwajcarii i tu zespol na weselu to jest cos ekstra bo jest duuuuzo drozszy niz dj

I to jest wlasnie polska mentalnosc: jak drozsze to od razu lepsze. Ma byc orkiestra, bo inaczej wujek z ciotka sobie pomysla, ze oszczedzalismy na weselu. Dj-em na pewno nie jestem, a juz tym bardziej bezrobotnym.

Przez 8 lat będąc za granicą nie spotkałam sie z weselem na której grałby dj. Gdyby był dj. to by znaczyło że nie mamy klasy i obraza dla gości. Na ekskluzywnych weselach zawsze jest zespół.

No mnie raczej kiepska orkiestra obraza jako goscia, a nie DJ, no ale co kto woli. Niektorzy musza koniecznie pokazac, ze na wesele sie wykosztowali.

bo na zachodzie sie ceni i szanuje zespoły i nigdy nikomu by nie przyszło aby w takim dniu postawić dj, tam ludzie nie myślą prymitywnie, a jak ktoś chce miec oryginalne wesele nich zrobi po na wysypisku smieci

Burzowo. dlaczego taką niewiedzą chwalisz publiczne? Przecież nikt ci nie klarze chodzić na wesela ani robic wesela, zyj na kocią łapę i w ciemnocie

"Jeszcze nie spotkałam sie na zachodzie, aby wesele prowadził dj a mieszkam sporo lat za granicą, zresztą wystarczy obejrzeć jakikolwiek film z weselem to widać, wiec nie kłam1" dziwne, w zeszłym roku byłam w Niemczech (Franfurt/M) na ślubie Niemców i był właśnie DJ. Wesele bardzo eleganckie w pięknym miejscu. Nie wiem gdzie ty na wesela chadzasz. Orkiestra ma sens tylko i wyłącznie wtedy gdy jest to dobra orkiestra, nie kalecząca chociażby angielskiego i której członkowie są po szkołach muzycznych w innym wypadku zazwyczaj są obciachowe i wstyd obcokrajowców zapraszać :o

ale ty gościu głupoty piszesz o weselach za granicą,chyba ze piszesz o weselach w Rosji czy na Ukrainie,bo wesela w Niemczech,Włoszech czy Francji to nie wesela tylko skromny obiad lub kolacja ,bez tańców

Bzdura, bylam na wielu eleganckich weselach we Francji i zawsze byl dj, tance tez byly, zaraz po wieczornym obiedzie, podczas posilkow muzyka byla delikatna w tle.

eee tam. Ja tam wolę swojską przaśność niż importowaną elegancję :P. Te limuzyny, wjeżdżające torty, panna młoda prowadzona do ołtarza przez ojca to jest właśnie słabe, kiczowate, bo sztuczne i importowane z amerykańskich seriali. O wiele bardziej wolę owe toasty wódką, błogosławieństwo, bramki etc. Nawet te oczepiny mogą być fajne pod warunkiem braku zabaw typu przekładanie jajek przez nogawki czy innego łapania za kolanko. To jest o wiele bardziej prawdziwe. Byłam na takim weselu "wiejskim" koleżanki ze studiów której rodzice są rolnikami i te wszystkie bramki, błogosławieństwa były jak najbardziej na miejscu. Jej rodzice tacy są, w okolicy też jest normalne stawianie bramek na drodze.To by dopiero było sztuczne jak by koleżanka robiła eleganckie przyjęcie gdzie plumkał by dżezik dojedzenia a do tańca to tylko walc angielski grany przez kwartet smyczkowy.

absolutnie zupelnie sie zgadzam noa musle ze w tym dniu wolnym to idz do kina i pomysl nad swoim zyciem bo bez refkelsji bedziuesz kreciuv w kolko i takie sa skutki tego now wlasnie tez tak kiedys mialam te matki to sa tak nieasmowicie kontrolujace ze musialam uciec z domu jako mnastolatka ale sobie natychmiast fajnie ulozylam zeycie i bez czapek bylo : :) http://www.youtube.com/watch?v=lAmNRoc0ZuY

Własnie sa tance nie pisz bzdur jak nie wiesz, chociaz polskie wesela jak ktos pisał sa najlepsze, a dj-e to niech juz lepiej tutaj nie ściemniają we wszystkich tematach

ależ ktos tu kłamie!! zapewne dj (burzowo) broni swojego interesu, tam stać na zespół i nawet nikt nie mysli o dj-ach bo nie praktykuje się wesel z dj,tam wszystkich stać na dobry zespół, wiec nie oszukuj ludzi takimi bajkami

Dla mnie własnie wesele z dj jest kiczem

Ale sie wszyscy uczepili tej wyzszosci zespolu nad dj-em, a tymczasem temat byl o kiczowatych weselach. Tu chyba sami tacy orkiestrowi "muzycy" sie wypowiadaja, ze ich tak akurat ta konkretna rzecz zabolala. Smieszne.

Jak wszyscy tak dbacie o tradycję, to w takim razie zadbajcie o najstarszy ze zwyczajów - czyli PUBLICZNĄ noc poślubną!! Dziesięciu szacownych panów musi stojąc wokół łoża potwierdzić, że Pan Młody "może" :D :D :D Serio serio - jeszcze nie tak dawno bez tego ślub uznawano za nieważny. O jakiejkolwiek intymności czy szacunku dla Młodych nie było mowy, liczyła się "tradycja". Smacznego :D :D Już widzę ten wybuch entuzjazmu wielbicieli "kultury" i "tradycji" ;) O wywieszaniu przez Pannę Młodą zakrwawionego prześcieradła za okno nawet nie wspominam, przecież to oczywistość!! ;) Co do błogosławieństwa- jeśli czynią to osoby rzeczywiście wierzące i praktykujące, to jest to naturalne i szczere. Ale jeśli ludzie chadzający do kościoła tylko na śluby i pogrzeby zaczynają wymachiwać dzieciom na głowami kropidełkiem, koniecznie "na kamerze", to jest to fałsz, obłuda i kicz. I "tradycja" jedynie na zasadzie "co ludzie powiedzą, jak tego nie będzie, ach ach strach strach". I z tradycji robi się żenada.

Popieram burzowo :) DJ na weselu jest o wiele lepszy niż "zespół" spod remizy. Być może na zachodzie wypada zapraszać ZESPOŁY, ale z prawdziwego zdarzenia, a nie jakieś szarpidruty co angielskiego nie znają i nawalą się jak stodoła przed oczepinami. Wśród moich znajomych - średnia wieku 27 lat, wyższa klasa średnia na weselach grają tylko DJe i wszyscy się doskonale bawią. Nie ma żadnych "interpretacji" utworów, tak że nikt nie wie co właściwie jest grane i jak się ruszać. Podczas posiłków leci lekki jazz albo jakiś lepszy pop. Oczywiście, jeśli goście sobie zażyczą to leci też disco polo, co kto lubi. I nie ma sytuacji, że DJ czegoś nie zagra bo "nie ma repertuarze" jak to się spotyka wśród zespołów - a tak naprawdę po prostu nie umieją tego zagrać. Co do reszty kiczu to też się zgadzam. Jak widzę te wszystkie baby ubrane jak bezy z toną lakieru na włosach, jakieś kryształki, tipsy, gorsety i wylewające się zwały tłuszczu z brzegów albo wiszące na wychudzonej to się rzygać chce. Pierwsze tańce do Verby albo Perfectu - żałosne. Osobiście pójdę do ślubu w sukni z delikatną koronką, z zakrytymi ramionami, włosy zaplecione w warkocz, albo rozpuszczone i w wianku a nie wielkim, niewygodnym welonie. Nie wiem skad wam się biorą te świniaki, zaliczyłam mnóstwo wesel, zarówno przaśnych jak i eleganckich i w życiu się z żadnym świniakiem z jabłkiem w pysku nie spotkałam :O

Te ostatnie wypowiedzi są pisane przez osobę mało inteligentną Poza, tym widać , że komuś zespoły zabierają zlecenia. I słusznie, Burzowo nie loguj się pod kilkoma nickami - twój poziom, styl i upór widać w każdym poście - oszustko! Jak nie podobają się polskie zwyczaje i poglądy religijne to nie tryskaj jadem żmii. Jako p. młoda była byś największym kiczem na weselu! Nie masz klasy!