Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość helouuuu

do mam nieznośnych niemowlaków

Polecane posty

Gość helouuuu

jak sobie radziłyście z wiecznie niepocieszonymi maluchami? Moja córka ma 7 tygodni i wciąż jej się nic nie podoba!! ledwo otworzy oczy już jęczy, płacze, marudzi.. czasem jeszcze oczu nie otworzy i już się zaczyna. Ciągle jej się nudzi-na rękach, na bujaku, na kanapie.. masakra... jak zachowywały się wasze dzieci w tym wieku? Ona nie chce spać w dzień, zliczy kilka drzemek- niektóre po 5 minut :( na spacerach jest lepiej, ale nie będę z nią od rana do wieczora łazić przecież Jak ją zostawię płaczącą to może ryczeć pół dnia :( nie ma kolek, nie ma wzdęć - nic jej nie dolega jestem strasznie rozczarowana macierzyństwem :( wiecznie zmęczona, jem byle co.. nie mam czasu dla siebie.... dbam o mała jak mogę najlepiej a ona ma to gdzieś i wciąż się wścieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to podła 7 tygodniowa suka :O Ludzie weźcie się trochę ogarnijcie, nie masz nikogo kto Cię może odciążyć i się trochę dzioeckiem zająć? Niestety dziecka się wyłączyć nie da i nie wiadomo jakie się trafi, więc trzeba sobie radzić z tym co Bozia dała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ma to gdzieś a co gorsza robi CI z premedytacją na złość...kobieto, jeśli jest tak marudna to znaczy że coś jej dolega a nie " ma to gdzies", przeciez to jest maleństwo takie które nic nie kuma ( marudzenie to jedyna forma komunikacji), a juz na pewno nie jak zrobić na złość durnej mamusi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak przeczytałam nagłówek myślałam,że mowa o jakimś roczniaku i sobie pomyślałam,że to przegięcie myśleć,że takie dziecko jest nieznośne. Wchodzę i przecieram oczy ze zdumienia. A wszystko co mogło opadło mi na ziemię. Siedmiotygodniowe maleństwo nieznośne :o Rozumiem,że ktoś Ci podrzucił dziecko i nie byłaś przygotowana na to,że ktoś burzy Twój spokój bo nic innego mi do głowy nie przychodzi :o Chyba tylko wizyta u psychologa, może to depresja poporodowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie słuchaj tych chodzacych macic :o Przeczytaj sobie książkę Tracy Hogg "Język niemowląt"- dziecko naprawdę da się ułożyć. Ja też miałam taką diablicę, ale po tygodniu powiedziałam DOŚĆ! Dziś jest 5miesięcznym aniołem czego nauczyła się w niespełna tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacznij tresurę już dziś, a jak nie posłucha to w morde - wkońcu 7 tygodniowe dziecko powinno juz ogarniac że mamusia nie po to ma dzieci żeby je kochac i sie nimi zajmować jak coś im dolega, tylko żeby tresować!!!! a Tracy jest idealna do tresowania...dziwię się że tej baby na dożywocie nie wsadzili za zniszczenie psychiki całych pokoleń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam dzieci i pewnie nie bede miec bo jestem juz za stara ale....jak czytam takie tematy to mnie normalnie rozpacz bierze:-O autorko to ty nie wiedzialas przed ciaza JAK sie zachowuja parotygodniowe niemowleta???????? nie widzialas nigdy zdanego niemowlaka na oczy??? co ty myslalas ze sie urodzi i buzia w dziob, bedzie spac, srac i jesc i tyle???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odrazu mi na mysl przyszla 3 mieseczna zakatowana Nadusia , zapewne tamta suka z swoim facetem tez uwazali ze mają nieznosnie rozywdrzone wredne niemowle i dziecko zatlukli za kare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha Tracy nie tresuje dzieci ;) Dizeki jej metodom dzieci DUŻO MNIEJ PŁACZĄ niż w metodzie bliskości itp. Czemu? Bo dziecko wie co i kiedy i jak i ma większe poczucie bezpieczeństwa. I nie słyszałam, zeby komuś psychike zniszczyła :> Moje dziecko jest radosne, praktycznie nie płacze (naprawde rzadko kiedy), ciągle się śmieje, potrafi się bawić samo (nie, nie nudzić BAWIĆ!), wie, że nie musi drzeć się o przytulanie, bo doskonale zdaje sobie sprawe ze przyjdzie na to pora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helouuuu
życzę wam żebyście przeżyły to co ja- 7 tygodni wiecznego ryku bez wyraźnego powodu. I tak- nie ma mi kto pomóc bo mąż wyjechał do pracy Już jak się urodziła była nadpobudliwa i lekarz sam z siebie zrobił badania czy nie ma jakiejś infekcji czy czegoś, bo tak się darła i wściekała Ja mogę ją czymś zająć na 5-10 minut, a potem znowu jej źle i znów ryk :( bądźcie z takim dzieckiem 24h na dobę 7 dni w tygodniu to zrozumiecie o co mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
suka z ciebie nie matka. Nie zostawia sie placzącego dziecka pol dnia Tez mi 3 mc Nadia na mysl przyszla , co z nią zrobili tacy ludzie jak autorka. Zapewne znow o tragedii uslyszymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje na szczęście nie musiało czekac aż łaskawie przyjdzie pora na przytulanie - po prostu było przytulane kiedy akurat miało taką potrzebę psa tez można wytresowac że będzie sikał wtedy kiedy właścicielowi się zechce wyjść na spacer a nie wtedy kiedy ma akurat ma potrzebę...masz racje - to nie tresowanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helouuuu
nawet jeść z piersi nie chciała bo się wściekała masakrycznie.. tyle prób przystawiania.. pomoc położnych, babek od laktacji i nic.. skończyło się i tak na butli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 tyg niemowle placze bez powodu tak uwazassz??, dlatego piszesz o niej ze jest nieznosna ??ty uwazasz ze ona specjalnie celowo na zlosc ci robi ze wyje,dlatego taka zlosliwa ,nieznosna? wez ty oddaj dziecko w dobre rece zanim krzywda sie je stanie,boto co ty tu wypisujesz to jest przerazające, twoj brak dojrzalosci i okreslenia dziecka zachowan wstrząsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helouuuu
nie zostawiłam jej płaczącej nigdy na pół dnia- napisałam tylko, że mogłaby tak płakać. Nie jestem żadną suką :o jak łatwo wam wydawać opinie na podstawie kilku zdań ... żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helouuuu
a jak mam napisać inaczej niż nieznośna? znośna ale inaczej? heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jesz byle co to sie dziwisz ,ze dziecko nie chcialo piersi ssac? Mialam placzliwe dziecko i w zyciu nie przyszlo mi na niego pisac, ze jest nieznosne bo placze bez wyraznego powodu. Kobieto ,to dziecko ma JEDEN miesiąc dopiero , no prawie dwa, czy ty siebie czytasz jak ty o nim piszesz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123
Mąż może nie pomoże Ci dużo ale nie masz naprawdę nikogo, mamy, siostry, ciotki, przyjaciółki czy choćby pomocnej sąsiadki, która by chociaż na spacer dziecko wzięła, byś mogła ochłonąć i się wyciszyć. To jest nie zdrowe dla was obu, twoje nerwy dziecko czuje i też będzie nerwowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie tu nie znajdziesz odpowiedzi na pytanie. Same wredne małpy tu piszą. O poradę najlepiej pytać na innych forach (np. gazety.pl lubi jakiś zamkniętych) Problem może być poważniejszy niż tylko zły humorek malucha. Może jest głodna bo nie umie porządnie się najeść itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moje nie musiało być przytulane teraz i już i natychmiast i nie ryczało tylko wiedziało, że będzie czas na to a teraz jest czas na coś innego. Wynik jest taki, ze Twoje ryczy bo chce się teraz przytulić a moje nie ;) bo ma poczucie bezpieczeństwa. Dziecko to CZŁOWIEK a człowiek potrzebuje pewnych zasad, przyzwyczajeń. Jak tego nie rozumiesz i wolić mieć beczącego z byle powodu, rozpieszczonego, dyrygującego Tobą dzieciaka to Twój problem ;) Ja oprócz niemowlaka mam starsze dziecko, męża i siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nikt ci na tym forum nie pomoze. jedna pisze w miare madrze ale co z tego jak w wiekszosci siedza tu chodzace macice i wariatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwalilas mnie tym tesketm:dbam o nią najlepiej a opna ma to gdzies :o :o :o Ja poierdoole, ile ty masz lat ? 16 ? nie wierze az ze to naprawde matka pisze, ze 7 tyg dziecko jest nieznosne, wrtedne, zlisliwe i ma cie gdzies ?!!!!!??!!! Dziewczyno po cholere bralas sie za macierzysntwo jak twoja wiedza jest oplakana co ty tu wypisujesz??Co ty oczekiwalas ze nowordek bedzie cie po stopach calowac i jak laleczka w w lozeczku lezec , dziecko dla szpanu sopbie zrobilas? Male dzieic placzą, widac ,nie bylas odpiowierdnio doinformowana z czym sie wiąże male dziecko i jak sie zachowuje No ale NIEZNOSNE i macie GDZIEC, to jest hit na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i na podstawie tego że przytulam dzieci kiedy one mają ochotę na czułości wywnioskowałaś że moje dzieci ryczą, ja jestem psychomatką która daje sobą dyrygować a dzieci mam rozpieszczone??? ja pierniczę - normalnie jasnowidz, kobieto, załóż działalność i czytaj z ręki, fortunę zarobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja to podejrzewam prowokację, tu co poniektórzy tylko czekają by napisać jakiś temat, by wzbudzić zadymę, dlatego napiszą jakieś prowokujące stwierdzienie, po to by dać pretekst do zaatakowania a innym będzie jej szkoda i zaczną jej bronić i kłótnia gotowa, nie ma co się rozpisywać, to forum naprawdę już dotyka dna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę już patrzec jak potepiacie ta nieszczęsną dziewczynę ! Ja miałam takie dziecko że miałam po miesiącu wszystkiego dosyć z macierzyństwem na czele i też myślałam że moje dziecko jest wredne momentami Myślę że to normalne u kobiet przemeczonych sfrustrowanych i oklamywanych przez takie super kobiety jak wy co mają cudowne dzieci i chodzą z uśmiechem na paszczy całą dobę ! Nie słuchaj autorko bujd o cudownym macietxynstwie Jest to ciężką praca wiele nerwów i złości , zmęczenia i poświęcenia ale warto przez to przejść bo nie ma nic cudowniejszego jak uśmiech na buzi dziecka krzyczacego mama ! I ty też jesteś na prawno dobra mama musisz tylko odpocząć i chwilę odetchnąć od maluszka Życzę wytrwałości i spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tu nikt nie pisze,że ma idealne dziecko, a autorka wredne i złośliwe i nie o to chodziło w wątku. Tylko o stosunek matki do prawie noworodka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieznośne 7 tygodniowe niemowle... Chryste. Mój darł się wniebogłosy dzień w dzień po kilka godzin z powodu kolek! To dopiero było nieznośne niemowle, robił mi na złość a niech go. Jak dorośnie wszystko mu wygarnę. Bo miał tylko JEŚĆ SPAĆ I ROBIĆ KUPĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje wredne bachory srały na złość, od urodzenia zaraz po założeniu świeżej pieluchy. To dopiero złośliwość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może dziewczyna ma depresję. Albo doła bo sama ciągle siedzi. Nie wiem. Ale wy już poziom pokazałyście: wyzwiska, żeby dziecko oddała itp. Czy wy macie trochę wyobraźni albo taktu? A sorry, nie macie. Strach, że takie wulgarne kobiety mają dzieci. Ciekawe jak je wychowujecie. ... Autorko, tu pomocy nie znajdziesz. Weź dziecko do pediatry. Niech jeszcze raz zleci bakterie, może kałowe wyjdą. A wody miałaś zielone? Może napięcie wzmożone. Bez powodu taki maluszek nie płacze. Naciskaj i wymagaj niech lekarz szuka o co chodzi. A ty sama udaj się do psychologa bo twój opis wskazuje na depresje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helouuuu
moje dziecko: - nie ma kolek - nie ma wzdęć - je regularnie i się najada - zostało przebadane przez pediatrę odnośnie napięcia mięśniowego i wszystko jest ok -nie ma bakterii w moczu, ani żadnej infekcji czy choroby czy wy umiecie sobie wyobrazić po prostu dziecko które na macie, w bujaczku, na rękach wytrzymuje tylko 5 minut a potem płacze bo już mu się nudzi? Jak wkładam do wózka to nie zdążę zamknąć drzwi i już śpi- to samo jak wychodzimy i mam ją na rękach Ale nie.. wy od razu mnie diagnozujecie jako matkę sukę, z depresją, której przewinieniem jest, że nie wiedziała jak wygląda macierzyństwo (a skąd do cholery jasnej miałam wiedzieć, skoro jestem matką po raz pierwszy?) Wy wszystkie jesteście idealne, z pokładem cierpliwości i wszystkim po prostu the best.. tylko z drugiej strony widzę tu same wyzwiska i ordynarny język. Okropieństwo i ohyda. Matki polki idealne, które plują jadem i wypowiadają się gorzej niż menele z pod budki z piwem Mam wasze opinie w głębokim poważaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×