Żygam fioletowymi sypialniami

co wejde do kogos do domu to fiolety, wrzosy i jagody... Jak by innych farb zabrakło. Sama jesem w trakcie remontu sypialni postawiłam na braz z inensywna niemal szmaragdowa zielenia, A wy jak macie w soich domach?

proponuje zajrzec do slownika a nie do cudzych sypialni :o

taki chyba kiedys panowal trend z tym fioletem i prawda ze co ktoras sypialnia fioletowa ;p tez mam taka ale wkrótce sie przeprowadzamy i mam w planie kawe z mlekiem zeby juz od tej pstrokacizny odejsc ;)

ja mam pole lawendy :D

ja też pomalowałam na fioletowo i bardzo mi się podoba

Ja , nie tylko sypialnię, ale całe mieszkanie, mam w tonacji brązowo-beżowej...i akcenty delikatne oranżu .Nigdy nie """rzygam"""tym , co maja inni, nie przeszkadza mi to po prostu.

skoro żygasz to do lekarza , najlepiej psychiatry

nie do gastrologa

My mamy braz z muslinowym turkusem z dekoral fashion. Pieknie jest:)

Ja mam jasnoszara,ale mieszkam w USA i prawie wszyscy znajomi maja teraz wszystko na szaro w domach.Straszny trend z tym szarym sie zrobil.Mam ochote na cos innego,moze wlasnie cos z fioletu.

ja miałam jasny fiolet w pokoju dziennym, ładny był ale z czasem nie mogłam na niego patrzeć, chyba żaden kolor nigdy tak mi nie obrzydł :-) sypialnię natomiast mam ciemnozieloną z pomarańczowym sufitem

tak szarość jest teraz mega modna

Dokladnie.Szary,szary,szary.Wszelkie odcienie.Cale domy szare,tylko rozne odcienie tego szarego.Ciekawe,ze w Polsce jeszcze tego nie ma.Te wszystkie jaskrawe polaczenia sa kompletnie passe!

to się lubi co się ma !

w Polsce też już jest moda na szarość... mnie się nie podoba. Czytając propozycje zaraz każda sypialnia będzie w beżu :)

lubie szary taki golebi kolor

nie lubię szarego, jest nudny i zimny, jak cement ja mam sypialnie w banana dream z fioletowymi dodatkami i na razie nie zamieniam zmieniać kolorystyki /

a ja mam żółto-białą

ja mam fioletowa, ale nawet nie wiedzialam, ze to jakis trend, tylko tak sobie pomyslalam, ze milo bedzie miec wrzosowe sciany i ciemno granatowe zwiewne zaslony, takie senno-bajkowo-rozmarzone kolory w sypialni :)

ja mam lawendowa bo to moj ulubiony kolor :D "Zyganie" obcych mi bab mam w glebokim powazaniu :D

Banana dream i fiolet to takie donvasylowskie bardziej...

a ja niedlugo pomaluje sypialnie na czerwono-piaskowo ;)

co to znaczy "donvasylowskie"? bo jakoś nie kojarzę...

planuję ściany popielate i amarantowe dodatki, co Wy na to?

My mamy nowe mieszkanie i pomalowaliśmy ściany w kuchni i przedpokoju w kolorze " srebrzysty lód" z Duluxa , a pokój dzienny właśnie we wrzosie i mi się bardzo podoba, ale kto co lubi.

Mi się osobiście opatrzyły wszystkie żółcie / kremy / brązy. Mieszkałam teraz na wynajmie w mieszkaniu, które było właśnie w takich kolorach i teraz w naszym już mieszkaniu zrobiliśmy sobie w salonie pudrowy róż na trzech ścianach, a na czwartek daliśmy troszkę mocniejszy róż/ fiolet ( sama nie wiem jaki to dokładnie kolor). Całą resztę pomalowaliśmy w szarościach.

* czwartą . Tak to jest jak się pisze z telefonu :D

Ja rzygam beżowo-brązowymi łazienkami.

Za dużo jest brązów i kawy z mlekiem. 2-3 lata temu był chyba taki trend i większość moich znajomych i rodziny ma beże,brązy w domu. Już mi się opatrzyły te kolory MASAKRYCZNIE . Marzę o tym,żeby ktoś urządził dom/mieszkanie w innych kolorach ;-)

Ja mam mieszkanie w szarosciach.Szary moze byc zimny albo cieply,rozne odcienie,jest genialna neutralna paleta do reszty wystroju.Te wszystkie slonecznikowe,kolory,beze,fiolety,zielenie limonkowe to jak u emerytow sprzed dziesieciu lat.Jeszcze se postawic stoliczek co sie normalnie stawia z boku kanapy jako coffee table,masakra.