Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak facet mówi zdzwonimy się

Polecane posty

Gość gość

... to kto pierwszy powinien zadzwonić? I czy to było poważne czy powiedziane tak na odchodne. Rozmawiałam wczoraj z pewnym gościem i powiedział, że możnaby spotkać się w sobotę. Czy wypada kobiecie pierwszej dzwonić czy czekać lepiej na jego telefon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta zamężna
nigdy w zyciu bym sie pierwsza nie odezwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz czekam na takiego jednego faceta 6 miesiecy , bo sie zdzwonimy, a sama tez uwazam ze mi nie wypada pierwszej dzwonic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego nie? W końcu po coś walczyłyśmy o równouprawnienie. Zadzwoń czy napisz smsa czy spotkanie w sobotę aktualne. Jeśli powie, że "coś mu wypadło" to wiadomo o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak facet mówi zdzwonimy się to znaczy że już nie zadzwoni ,ani tym bardziej się nie spotka to jest tylko takie na odchodne żeby przykrości nie było dla drugiej osoby . Przynajmniej tak u mnie było i tak to zrozumiałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet mówi zdzwonimy się - to jest takie na odczepne inaczej , ja bym nie dzwoniła, skoro on powiedział że się zdzwonimy to bym czekała zobaczyła co wtedy miał na myśli jak by nie zadzwonił to wszystko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dzwoń bo to będzię włażenie mu w dupę za przeproszeniem , on ma Cię gdzieś ,nie zależy mu i dlatego tak powiedział .Tak więc nie czekałabym na tel bo mi się wydaję że nie zadzwoni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz miałam taką sytuację kiedy po spotkaniu pytam się faceta kiedy teraz się widzimy ,a on mi na to,to się zdzwonimy i już dla mnie było wszystko jasne.. przykro mi się zrobiło,ale nic mu wtedy nie powiedziała,że już wiem co ma na myśli. Powiedziałam OK. No i stało się tak jak przypuszczałam już się nie zdzwoniliśmy, nie zadzwonił. I to było ostatnie wtedy spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak zadzwoni haha to potem wszystkie wpadna w paranoję, co to oznacza ze jak powiedział zdzwonimy się i zadzwonił to znaczy ze co ? Moze ma jakies złe zamiary, penie mnie wykorzysta i zostawi manipulant jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oki, ale gdybym np. zadzwoniłą albo wysłała smsa czy wyjście aktualne,to wyjdę na idiotkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi tez tak jeden powiedzial w grudniu 2012 i do tej pory sie nie zdwonilismy..słuch po n zaginął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytac zawsze mozesz wtedy bedziesz wiedziala czy chce sie z Toba jeszcze spotkac czy juz bedzie coą krecił i ze nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonata A
daj sobie z nim spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego ma sobie dać z nim spokój???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W języku mężczyzn "zdzwonimy się" oznacza: "nigdy więcej do Ciebie nie zadzwonię". Uwierz dużo starszej koleżance. Kiedy ktoś tak mówił, wiedziałam, że nie mówi serio. I zawsze się potwierdzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja znam przypadek, gdzie facet zawsze mówił na odchodne: " będziemy w kontakcie". I zawsze pierwszy potem dzwonił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierdolenie, jasne, że odezwij się, po co masz siedzieć i myśleć, wkurzać się, ogólnie męczyć. dzwonić nie musisz, wystarczy wysłać smsa. litości, mamy XXI wiek, więcej szacunku wykaże dla siebie jeśli postawi sprawę jasno i dowie się co i jak niż jak będzie przez miesiąc jak ofiara losu czekać na dzwonek w telefonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram koleżankę wyżej! dziewczyny przyzwyczaiły się,że to facet ma zawsze robić 1 krok. Nie żyjemy już w średniowieczu drogie Panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ze tak popieram trzeba napisac lub zadzwonic :-) by miec jasną sytuacje bo tak to mozna czekac ..hehe do wiecznosci .Zrob krok i daj znac jak poszlo ;-) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość charliesheen
daj sobie spokój, wiem co mówię. jak chce bezboleśnie na daną chwilę pozbyć się laski, to tak mówię. jeśli jest kumata, to problem z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr99999
A ja tak mówię często do lasek, albo nawet do kumpli. I nie przykładam do tego wagi kto pierwszy zadzwoni. Nigdy nie mówiłem tak, żeby kogoś spławić. Jakbym nie chciał już z nikim gadać to nic bym nie powiedział na odchodne, a gdyby laska byłą natarczywa i pytała to byym ją spłąwił czymś w stylu: Jestem w tygodniu zajęty. Jak będę miał czas to zadzwonię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedział "zdzwonimy się" to równie dobrze można to odebrać, że Ty też możesz do niego zadzwonić lub napisać...przecież nie powiedział zadzwonię..(to w takiej sytuacji mogłabyś mieć dylemat i czekać na wiadomość) więc działaj i wybadaj sytuację, nie masz nic do stracenia a raczej do zyskania jak Ci się ten facet podoba. Powodzenia w miłości ...!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudnytyp
nie dzwoń, bez przesady, poniżające trochę to dla Ciebie, jak by chciał to by zadzwonił. Szczególnie na początku znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ma siedzieć i czekać na tel. aż się on zainteresuje a co jak on też myśli w ten sposób, że nie zadzwoni bo się będzie poniżał ...i tak będzie czekać i czekać..nie bój się odrzucenia jak nie będzie zainteresowany to trudno. Czasami trzeba zaryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudnytyp
przecież nawet nic się nie zaczęło to jakiego odrzucenia ? Dla faceta to żadne poniżenie zadzwonić do kobiety jeśli jest zainteresowany. Jak nie dzwoni przez kilka najbliższych dni to ma to gdzieś, potem tym bardziej nie powinna dzwonić. Napaliła się dziewczyna i tyle. Ma nie siedzieć i czekać tylko żyć swoim życiem dalej. Co ona nie wie jak zachowują się faceci zainteresowani kobietą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a no takiego, że nie będzie nią zainteresowany lub nie będzie chciał się umówić...ja na twoim miejscu bym zadzwoniła a później zobaczysz jak ta znajomość się rozwinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie się was czyta kobiety :) Boki zrywać :). Ja też coś takiego palnąłem i nie oznaczało to, że mi nie zależy :) gra słów. W tym jesteście idealne, a nie w rzeczywistości, realności, załatwiania rzeczy wprost. Nigdy byś nie zadzwoniła pierwsza? No to nie :) ja bym wyszedł z założenia że masz mnie w d***e i też bym cię olał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszny SMS
Aż żem z krzesła opadła, że nasze polskie kobiety samie siebie traktują jak podczłowieka :P Moja droga JAKĄ konkretnie hańbą na wieki grozi SMS z neutralnym pytaniem wysłany na przykład w czwartek czy piątek - cześć, chcesz wypaść gdzieś w weekend? ŁO MATKO PSENAJSWIENTSA!! Toż to jest jak oświadczyny facetowi na kolanach :P hańba!! zgroza!! Swoją drogą czy jakiś facet może mi wyjaśnić DLACZEGO takowy SMS i neutralne pytanko od razu jest odbierane jako narzucanie się? Czy takie pytanie oznacza, że laska śledzi tego gościa? że zbudowała mu ołtarzyk? że podkrada się nocą pod jego chatę i robi mu foty jak koleś śpi?? Na litość boską faceci też mają nas***ane we łbie :P Zapytasz ich o browara i wypad, o NIC WIĘCEJ a oni dostają histerii jakbyśmy normalnie padały na kolana i błagały o ślub :P Boże, żeby zdrowe obyczaje z Europy Zachodniej wreszcie do nas przywędrowały zanim cały naród dostanie schizofrenii paranoidalnej na tle matrymonialnym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
straszny sms - masz 100% racji. Ae ja uwazam,ze tylko jacys kretyni tak uwazaja. Zreszta, jest rownouprawnienie. Mi zdarza sie proponowac 1 spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, że w końcu jakieś normalne głosy się odezwały, bo inaczej myślałabym, że żyjemy w kraju kamienia łupanego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×